Reklama

Zaprzysiężenie prezydenckich obietnic

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze nie przebrzmiały huczne zapowiedzi kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta o pieniądzach dla wszystkich niemal grup społecznych, a już rząd skłania nowego lokatora Pałacu Namiestnikowskiego do przemyślenia złożonych obietnic. W tym duchu minister Michał Boni wspomniał o konieczności podwyżki podatków, co musi być nie w smak Bronisławowi Komorowskiemu, który w czasie kampanii wyborczej twierdził, że podwyżka podatków to „najgorsze rozwiązanie”. Czy jako prezydent takie rozwiązanie zawetuje?
Oficjalnie rząd przyznaje, że brakuje mu 50 mld zł, ekonomiści podpowiadają, że chodzi o drugie tyle. Z tego też powodu zaprzysiężenie prezydenta Komorowskiego na pięcioletnią kadencję odbywa się w minorowym nastroju: łatwo było obiecywać, by zwabić wyborców, trudniej teraz obietnice spełnić. A wypada przypomnieć, że wyniki wyborów jednoznacznie wskazują, iż hasła Komorowskiego trafiły na podatny grunt. Może więc warto zapamiętać najważniejsze z tych obietnic. Oto one: 1. Dla nauczycieli - jeszcze w tym roku 30-procentowa podwyżka płac; 2. Dla rencistów i emerytów - coroczna waloryzacja; 3. Dla studentów - 50-procentowa ulga na przejazdy; 4. Dla armii - utrzymanie wydatków budżetowych w ustawowej wysokości 1,95 proc. PKB; 5. Dla rolników - pozostawienie odrębnego systemu rolniczego KRUS; 6. Dla obecnych policjantów i wszystkich służb mundurowych - pozostawienie emerytur na dotychczasowych zasadach; 7. Dla wszystkich - unikanie podwyżek podatków; 8. Dla urzędników - unikanie cięć w wydatkach; 9. Dla chorych - utrzymanie bezpłatnej opieki zdrowotnej; 10. Dla kierowców - rozpoczęcie budowy 1000 km nowych dróg i obwodnic w ciągu 500 dni prezydentury; 11. Dla kobiet - parytety na listach wyborczych; 12. Dla niepłodnych małżeństw - opłacana przez państwo metoda in vitro. A ponadto: wycofanie polskich wojsk z Afganistanu „rok przed Amerykanami”; wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach samorządowych, czyli wyboru radnych niepochodzących z list partyjnych; bezpłatne autostrady wokół miast.
Te wszystkie cuda czekają nas w ciągu nadchodzących 500 dni. Jak sądzę, to tylko słowa, ponieważ o pieniądzach na realizację wymienionych obietnic minister finansów nawet nie chce słyszeć. Oprócz ukrywania w różnych funduszach ogromnego zadłużenia kraju, głowę zaprząta mu reforma finansów, na którą premier nie da zgody w roku wyborczym. Zmiany - jeśli nastąpią - będą odroczone w czasie. Dlatego czeka nas wyłącznie sterowanie emocjami przez usłużne Platformie media, czyli swego rodzaju palikotyzacja mediów, w której wojna z PiS, z IV RP, z Jarosławem Kaczyńskim, z parlamentarnym zespołem ds. wyjaśnienia katastrofy pod Smoleńskiem będzie ważniejsza od gospodarki, stanu finansów państwa czy spraw społecznych.
Wydawało się, że skoro Platforma Obywatelska wygrała wszystko, Prawo i Sprawiedliwość nie będzie już największym zagrożeniem i źródłem wszystkich niepowodzeń. Tymczasem nadal zaprzyjaźnione z PO media starają się wszelkie zło łączyć z prezesem PiS, nawet afera hazardowa w Platformie powstała z winy CBA, czyli faktycznie stał za nią szef tej służby Mariusz Kamiński z PiS. Tak głosi raport przewodniczącego Mirosława Sekuły, według którego doszło do przecieku o aferze z CBA do mediów, a nie ma śladu o przecieku z Kancelarii Premiera do Sobiesiaka. A tak w ogóle, to według Sekuły nie było żadnej afery, bo przecież nie doszło do uchwalenia korupcyjnej ustawy. Spotkania Mira, Zbycha czy Rycha miały co najwyżej charakter niestandardowy. W sumie, raport Sekuły wybiela posłów PO i atakuje PiS. Prawda nie ma w raporcie żadnego znaczenia, ponieważ najważniejsze jest wygranie kolejnych wyborów samorządowych i parlamentarnych.
Ciekaw jestem, jak dalej Platforma będzie tumanić naród, aby utrzymać pełnię władzy. Przypomnę, obietnicami zdobyto pałac, mimo że nie zależało jej na żyrandolach. Wkrótce z mediów publicznych znikną „pisiory”, a zajmą ją „apolityczni” menedżerowie i dziennikarze. Archiwa IPN już zostały zabetonowane, ale walczono z hasłem, że będą otwarte. CBA ma sukcesy, jednak jej specjalistyczną broń przekazuje się policji. Polityka zagraniczna kwitnie, nie ma kłótni z sąsiadami, a jedyny drobny niepokój sprawiają Rosjanie, ponieważ nie chcą przekazać oryginałów czarnych skrzynek. Poprawia się sytuacja w służbie zdrowia, bo przecież nikt nie strajkuje. Nie grozi nam przypadek Grecji, ponieważ nadal jesteśmy liderem gospodarczym w UE.
Na barkach Platformy pozostaje jeszcze wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej. I spełnienie tych nieszczęsnych obietnic prezydenta z kampanii wyborczej. Ale cała nadzieja PO w pośle z Lublina, który na pewno wymyśli coś bardziej szokującego niż hasło: „Lech Kaczyński ma krew na rękach ludzi, którzy zginęli”, czym zapewni Platformie więcej niż 500 dni spokoju. Gdyby było inaczej, nie byłby wiceprzewodniczącym klubu tej partii i najbardziej obleganym politykiem przez „apolitycznych” dziennikarzy i „niezależne” media.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

W maju, miesiącu przesiąkniętym wdzięcznością do naszej Matki w Niebie łatwiej też

odnajdujemy ślady jej obecności w naszym otoczeniu. Kamienna figura Pani Rzeszowa na osiedlu Staroniwa, bliźniaczo podobna do tej, która objawiła się Jakubowi Ado w 1513 na gruszy w ogrodzie bernardyńskim...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję