Reklama

Informatyk radzi

Scareware i Ransomware - zalecenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku chcę uzupełnić informacje o szkodliwych programach. Zapewne większość użytkowników przeglądarki Mozilla Firefox przynajmniej raz natknęła się na charakterystyczny czerwono-biały komunikat bezpieczeństwa. Ostrzega on przed wejściem na strony www, które są zainfekowane lub służą do przeprowadzania ataków. Eksperci z laboratorium G Data Software zarejestrowali fałszywe strony do złudzenia przypominające taki właśnie komunikat. Witryny te mają na celu przenieść użytkownika na strony, gdzie jest on zachęcany do pobrania, pod przykrywką programu antywirusowego, niebezpiecznych plików. Dzieje się to za pomocą zainstalowanego wcześniej konia trojańskiego, poprzez którego można manipulować adresami w przeglądarce. Koń trojański przenosić będzie zawsze na fałszywe domeny. Metoda ta służy dystrybucji fałszywych programów antywirusowych Scareware. Istnieje wiele metod nakłaniania użytkowników do pobrania fałszywego programu zabezpieczającego. Takie „oprogramowanie” jest reklamowane na wiele sposobów, zarówno na złośliwych, jak i legalnych witrynach, takich jak blogi, fora, serwisy społecznościowe i tzw. witryny dla dorosłych. Choć legalne witryny nie biorą udziału w tych oszustwach, można je jednak podstępem wykorzystać do reklamowania fałszywych aplikacji. Witryny z fałszywym oprogramowaniem zabezpieczającym mogą również pojawiać się na początku indeksów wyszukiwarek, jeśli oszuści odpowiednio spreparują wyniki. O czym należy pamiętać, aby ograniczyć ryzyko narażenia się na straty spowodowane działaniem scareware bądź ransomware? Przede wszystkim nie należy otwierać linków w wiadomościach e-mail, ponieważ często prowadzą one do fałszywych lub złośliwych witryn. Nigdy nie powinno się przeglądać, a tym bardziej otwierać załączników do wiadomości e-mail, jeśli załącznik nie jest oczekiwany i nie pochodzi ze znanego, godnego zaufania źródła. Należy podejrzliwie traktować wszystkie wiadomości, które nie są adresowane bezpośrednio do nas. Należy uważać na wyskakujące okna i banery, które naśladują legalne reklamy. Podejrzane komunikaty o błędzie wyświetlane w oknie przeglądarki to często metoda, jaką posługują się twórcy fałszywego oprogramowania zabezpieczającego, aby nakłonić użytkowników do pobrania i zainstalowania ich produktów. Trzeba tworzyć regularnie kopie bezpieczeństwa ważnych dla nas danych na płytach CD/DVD lub na dyskach zewnętrznych bądź innego typu pamięciach, które nie są na stałe podłączone do komputera. Warto dbać o aktualizowanie systemu Windows oraz zainstalowanych w nim programów, w tym szczególnie pakiet bezpieczeństwa.

witold.iwanczak@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy”

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

Adobe Stock

CZYTAJ DALEJ

Jasnogórska Maryja – najlepsza lekarka

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

Magdalena Pijewska/Niedziela

Im bardziej pragnęli, im bardziej starali się o drugie dziecko, tym większe przeżywali rozczarowania, kiedy okazywało się, że Henryka nie może zajść w ciążę. A ich pierwszy synek Bogdan wciąż dopytywał: „Mamo, kiedy będę miał braciszka albo siostrzyczkę?”.

Henryka postanowiła odwołać się do Bożej interwencji i pojechała na Jasną Górę. W intencji urodzenia dziecka odbyła pięć pielgrzymek. Jakaż to była radość, kiedy okazało się, że jej szczere modlitwy zostały wysłuchane: na początku 1986 roku okazało się, że spodziewa się dzieciątka. W sierpniu, a było to niedługo przed rozwiązaniem, Henryka poczuła, że powinna odwiedzić Matkę Bożą. Rodzina odradzała wyjazd. „W tym stanie?” – mówili. Ale ona postawiła na swoim. Mąż w końcu uległ i zdecydowano, że pojadą pociągiem. Na Jasnej Górze zamówili Mszę w intencji szczęśliwych narodzin. Henryka dostała wtedy niewielki obrazek z welonikiem potartym o Cudowny Obraz.
CZYTAJ DALEJ

SLAPP po polsku

2025-08-27 07:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedy kilka lat temu opublikowałem tekst o kulisach politycznej aktywności Aleksandry Brejzy w Inowrocławiu, byłem przekonany, że wykonuję swoje podstawowe zadanie jako dziennikarz: pokazuję fakty, dokumentuję działania osób publicznych i zostawiam ocenę czytelnikom. Dziś, po prawomocnym wyroku z art. 212 kodeksu karnego, który nakłada na mnie grzywnę przekraczającą 43 tysiące złotych oraz kosztowne przeprosiny, widzę, że ta sprawa ma wymiar znacznie szerszy niż moja osobista sytuacja.

To nie jest spór o jedno nazwisko. To jest precedens dotyczący tego, czy w Polsce wolno opisywać mechanizmy lokalnej polityki bez ryzyka, że niezadowolony bohater artykułu sięgnie po instrumenty karne, by uciszyć dziennikarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję