Reklama

Aspekty

Fundacja "Dzieło Nowego Tysiąclecia"

W Zielonej Górze trwa obóz stypendystów FDNT

W naszej diecezji przebywa pół tysiąca stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Przyjechali z różnych miejsc Polski, by uczestniczyć w obozie „Trwajcie we Mnie”. 

[ TEMATY ]

FDNT

Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia

ks. Dariusz Kowalczyk

Katarzyna Krawcewicz

Ks. Dariusz Kowalczyk, przewodniczący zarządu Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia"

Ks. Dariusz Kowalczyk, przewodniczący zarządu Fundacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” powstała w roku 2000 jako pokłosie pielgrzymki papieża Jana Pawła II z 1999 roku – mówił ks. Dariusz Kowalczyk podczas konferencji prasowej w parafii Ducha Świętego w Zielonej Górze. - To był taki moment w historii Polski, kiedy Ojciec Święty dokonał pewnej rekapitulacji po 10 latach od przełomu ’89 roku. Wtedy między innymi zauważył to, że te zdobycze demokracji rozłożyły się bardzo nierówno w naszym kraju i niestety istniały wtedy duże obszary biedy i ubóstwa – tam gdzie upadł przemysł, tam gdzie wcześniej były Państwowe Gospodarstwa Rolne. Zauważył też trudną sytuację dzieci i młodzieży pochodzących przede wszystkim z tamtych regionów. Papież wyraźnie powiedział, że to jest zadanie nie tylko dla zorganizowanych struktur państwa, które mają siły i środki, żeby tej sytuacji zaradzić, ale także dla synów i córek Kościoła. Księża biskupi w 1999 roku w Częstochowie podjęli ten temat i powstała wtedy idea stworzenia fundacji, która miałaby wspierać młodych, zdolnych ludzi – wtedy jeszcze tylko z małych miejscowości, do 10 tys. mieszkańców. Mówiąc krótko: ludzie ci nie wyfrunęliby ze swojego gniazda, nie zdobyliby wykształcenia na poziomie uniwersyteckim, gdyby nie pomoc zewnętrzna. Bezrobocie w tamtym czasie w Polsce wynosiło ok. 20-22%, a były takie tereny, w których dochodziło do 42%.

Oficjalnie FDNT rozpoczęła działalność w 2000 roku. - W czerwcu 2000 r. księża biskupi powołali do istnienia Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Już w tamtym roku we wrześniu przyznaliśmy 500 stypendiów w pięciu pilotażowych diecezjach. Dwa lata później było już 1200 stypendystów w całej Polsce, a teraz od wielu lat wspieramy 2000 młodych, zdolnych ludzi. Żeby być stypendystą FDNT, trzeba się oczywiście dobrze uczyć. Minimalna średnia to 4,0 i do tego dochodzą również różne dodatkowe osiągnięcia. W ostatnim roku dołączyliśmy do tej grupy 50 Ukraińców z terenów wojennych. To również młodzież z domów poprawczych czy z domów dziecka, czyli podwójnie skrzywdzona, bo nie tylko przez wojnę, ale też przez sytuację rodzinną. Dla nich też specjalnie urządziliśmy w zeszłym roku trzy obozy wakacyjne – wyjaśnia ks. Kowalczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W tym roku FDNT powraca do tradycji dużych obozów. - Musieliśmy z nich na pewien czas zrezygnować m.in. z powodu pandemii, ale też dlatego, że ośrodki w zeszłym roku otwierały swoje drzwi dla uchodźców. W tym roku Zielonej Górze zorganizowaliśmy obóz dla 500 studentów. Ten obóz nazwaliśmy „Trwajcie we Mnie” – to fragment Ewangelii św. Jana, który mówi o tym, że jeśli chcemy przynosić owoce, mamy trwać w winnym krzewie. Wydawało nam się, że właśnie na Ziemi Lubuskiej, w polskiej Toskanii, te słowa muszą wybrzmieć. W Polsce kultura winiarska nie jest szerzej znana. Kiedy pytałem stypendystów, czy ktoś z nich był w winnicy, to z trzystu osób chyba dwie podniosły rękę. Ale skoro ten temat pojawia się w Ewangelii, to znaczy, że niesie ze sobą potężną dawkę teologii.

Z FDNT nierozerwalnie łączy się postać św. Jana Pawła II. - Mówię to z pełnym przekonaniem, że nazwanie stypendystów żywym pomnikiem Jana Pawła II to z jednej strony wielka radość, a z drugiej gigantyczne obciążenie i ogromny kredyt zaufania. Trzeba do tego dorastać – podkreśla ks. Kowalczyk. - Jeśli chcemy myśleć o stypendystach jako tych, którzy będą przejmowali odpowiedzialność za Kościół, za ojczyznę, za państwo, to dla nas sprawa jest jasna – trzeba pójść drogę Jana Pawła II. To znakomity wzór dla naszych stypendystów. On już jako 22-letni chłopak nie miał nikogo z rodziny, a II wojna światowa odbierała mu kolejnych przyjaciół. Socjologicznie rzecz biorąc – idealny kandydat na degenerata. Ale on się kimś takim nie stał. Jak to możliwe? Tajemnica tkwi właśnie w trwaniu w szczepie: w Bogu, w Kościele, w rozwijaniu duchowości. To był człowiek absolutnie nieprzeciętny pod wieloma względami.

2023-07-09 10:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Dobrej Rady

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

Matka Bożej Dobrej Rady. To tytuł nadany Najświętszej Maryi Pannie w celu podkreślenia Jej roli jako pośredniczki i wychowawczyni wypraszającej u Boga oświecenie w trudnych sytuacjach. Jej wspomnienie w kalendarzu katolickim przypada 26 kwietnia.

Podstawę kultu Matki Bożej Dobrej Rady stanowią teksty biblijne z ksiąg mądrościowych zastosowane do Najświętszej Maryi Panny, a także teologiczne uzasadnienia św. Augustyna, św. Anzelma z Canterbury i św. Bernarda z Clairvaux o Matce Bożej jako pośredniczce łask, zwłaszcza darów Ducha Świętego. Na początku naszego wieku papież Leon XIII włączył wezwanie „Matko Dobrej Rady” do Litanii Loretańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję