Reklama

Kościół

Abp Kupny do katechetów: nie mówcie o Jezusie jak o kimś, kogo znacie jedynie z książek

Drugi dzień trwających w stolicy Dolnego Śląska Wrocławskich Dni Duszpasterskich dedykowany jest osobom katechizującym w dolnośląskich szkołach. To oni wypełnili dziś aulę Papieskiego Wydziału Teologicznego, a w słowie wstępnym usłyszeli od abp. Józefa Kupnego, by nie głosili Jezusa, którego znają tylko z książek czy ze słyszenia, lecz mówili o osobistych relacjach z Nim.

[ TEMATY ]

katecheci

Krzysztof Świertok/BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita wrocławski dziękując katechetom za codzienny trud głoszenia słowa Bożego stwierdził, że odgrywają oni szalenie ważną rolę w Kościele. – Może w Polsce, gdzie jeszcze nie brakuje kapłanów, nie zawsze pogłębiamy tę świadomość, ale w krajach misyjnych duchowni nie wyobrażają sobie posługi bez obecności katechetów świeckich – mówił abp Kupny, przywołując swoje spotkanie z misjonarzem z Tanzanii. – Opiekuje się mieszkańcami 15 wiosek i nie ukrywa, że to ludzie świeccy wykonują gros pracy ewangelizacyjnej, duszpasterskiej czy pastoralnej – mówił arcybiskup i dodał: „Jesteście bardzo ważni i dziękuję za Waszą pomoc”.

Abp Kupny podkreślił też rolę formacji własnej katechetów. – Nie jesteście zwykłymi nauczycielami religii, bo waszym zadaniem nie jest jedynie przekaz wiedzy. Uczestniczycie w formowaniu, wychowywaniu i procesie przekazywania pewnych wartości młodym ludziom. Dlatego nie mówcie o Jezusie jak o kimś, kogo znacie jedynie ze słyszenia, o kim dowiedzieliście się wyłącznie z książek czy wykładów. Głoście Jezusa, którego spotkaliście osobiście, którego znacie, i z którym macie relację – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita wyjaśnił katechetom, że świadomość poczucia misji nada sens ich pracy i pomoże przezwyciężać trudności i codzienne problemy. Jako przykład wskazał na chrześcijan pierwszych wieków, którzy nie analizowali szans i zagrożeń i nie zrażali się grożącymi im niebezpieczeństwami. – Gdyby zatrzymali się na potędze Rzymu, prześladowaniach i braku sprzyjających okoliczności nie wyszliby z wieczernika. Mieli doświadczenie Jezusa i wiedzieli, że nie mogą milczeć o tym, czego Jezus dokonał w ich życiu – dodał. Tłumaczył też, że ma świadomość tego, że w wielu miejscach próbuje się pomniejszać rolę katechetów i obecności katechezy w szkole. – Wiem, że są środowiska, którym zależy na tworzeniu atmosfery, która nie będzie ułatwiała waszej pracy. Z tego względu wielu absolwentów uczelni teologicznych boi się katechezy i poszukuje pracy w innych dziedzinach – zaznaczył.

Reklama

Arcybiskup zachęcił też katechetów do zaangażowania się w rozpoczynające się w najbliższą niedzielę prace związane z synodem archidiecezji wrocławskiej, tłumacząc, że sztuką, którą należy opanować w tym procesie jest umiejętność słuchania. – Jest wielu wiernych, którzy mają swój program odnowy Kościoła i uważają, że jedynie ich wizja jest prawidłowa i ona powinna być przyjęta i realizowana przez wszystkich – mówił hierarcha, dodając: – To nie jest droga synodalna. To nie jest droga Kościoła.

Po wykładzie wprowadzającym uczestnicy Wrocławskich Dni Duszpasterskich w mniejszych grupach wzięli udział w wybranych przez siebie warsztatach. Największym zainteresowaniem cieszyły się: „Pismo Święte na lekcji katechezy - multimedialne gry, zabawy i karty pracy” oraz „Trudne tematy na katechezie – jak sobie z nimi radzić?”, na które zapisało się ponad 100 osób. Katecheci w ramach pozostałych warsztatów mogli dowiedzieć się m.in. jak zorganizować i przeprowadzić katechezę poza murami szkoły czy jak mówić o problemie wykorzystywania seksualnego w Kościele na lekcji religii w szkole ponadpodstawowej. Jeden z warsztatów natomiast był poświęcony komunikacji na lekcji religii oraz w czasie spotkań synodalnych.

Wrocławskie Dni Duszpasterskie należą do najstarszych sympozjów teologicznych w Polsce (są organizowane nieprzerwanie od 1971 r.) i przez wiele lat miały status ogólnopolskiej inicjatywy, przyciągającej do stolicy Dolnego Śląska duszpasterzy, katechetów oraz osób w różny sposób zaangażowane w działalność ewangelizacyjną. Jak podkreślają organizatorzy stanowiły one zawsze okazję do spotkania, wymiany doświadczeń, a przede wszystkim do nakreślenia pewnej wizji duszpasterskiej w konkretnej rzeczywistości, w jakiej Kościołowi przychodzi realizować swoją misję. – To w jakimś sensie znak rozpoznawczy uczelni jaką jest Papieski Wydział Teologiczny, a także istotny element formacji duchowej i intelektualnej dolnośląskich katechetów i duszpasterzy – dodają przedstawiciele PWT.

2023-08-30 13:02

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Buzun o katechetach: trudna posługa

[ TEMATY ]

katecheci

Bożena Sztajner/Niedziela

Bycie pedagogiem, wychowawcą, nauczycielem w obecnych czasach, a szczególnie uczenie religii w szkole jest to bardzo trudne zadanie – powiedział bp Łukasz Buzun podczas dorocznego spotkania z katechetami pracującymi w szkołach na terenie diecezji kaliskiej. Spotkanie poprzedziła Msza św. w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Lutogniewie.

W homilii biskup pomocniczy diecezji kaliskiej odwołując się do dzisiejszej Ewangelii wskazywał, że Eucharystia powinna być centrum życia człowieka. - Człowiek może ulec zniechęceniu, a to jest zagrożenie dla miłości w naszym sercu, dlatego potrzeba nam doświadczenia eucharystycznego. Chrystus zaprasza nas na Eucharystię i chce wsiąść do łodzi naszego życia – powiedział kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Leźnica Wielka: Majówki rozpoczęte!

2024-05-02 11:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Jest już tradycją, że każdego majowego dnia na wsiach i w miastach przy przydrożnych krzyżach i kapliczkach gromadzą się wierni w różnym wieku, aby wspólnie śpiewać litanię loretańską wielbiąc Boga przez wstawiennictwo Jego Matki Maryi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję