Co najbardziej grozi ludzkości? Porozrzucane na teatrach wojen lądowe miny? Terroryzm? Energia atomowa? To bez wątpienia groźne zjawiska, ale najgroźniejsza może być tykająca bomba demograficzna. I nie chodzi tylko o starzejące się zachodnie społeczeństwa, ale o zachwianie równowagi między narodzinami chłopców a dziewczynek. Co do niej prowadzi? Głównymi czynnikami są: rozwijająca się technologia prenatalna, która już bardzo wcześnie potrafi ocenić płeć płodu, oraz szeroko otwarte drzwi do aborcji. Dziewczynki są po prostu mniej pożądanym dzieckiem i w wielu społeczeństwach ich życie jest brutalnie przerywane - napisał portal „First Things”, nazywając obserwowane już nie tylko w Chinach i w Indiach zjawisko globalną wojną przeciw dziewczynkom.
Natura, w zależności od rasy, ustawiła naturalną proporcję, w której rodzi się od 103 do 106 chłopców na 100 dziewczynek. Tak jest tam, gdzie człowiek jeszcze nie naruszył tego prawa. Tam natomiast, gdzie zaczął, chłopców rodzi się znacznie więcej. W niektórych prowincjach chińskich ten wskaźnik jest już na poziomie 130. Zachwianą równowagę zanotowano również w wielu innych krajach. Czym to grozi? Społeczne konsekwencje mogą być poważne. Chodzi o tykającą bombę testosteronową setek milionów mężczyzn, którzy nie będą mogli założyć swojej rodziny. Do czego to doprowadzi? Można odpowiedzieć sobie samemu.
Brakuje im wody, jedzenia, dachu nad głową. Żyją w ciągłym strachu. Pomoc humanitarna nie dociera do potrzebujących, gdyż jest blokowana.
Kryzysu nie rozwiązują zrzuty pomocy z powietrza. Kościelne organizacje pomocowe obecne są w rejonie od samego początku konfliktu i starają się docierać z najmniejszą nawet pomocą przez parafię św. Rodzinie w Gazie. W wyniku konfliktu zginęło do tej pory około 65 tysięcy osób. Ci, którzy przeżyli, byli wielokrotnie przesiedlani. Schronienia szukają w prowizorycznych obozach dla uchodźców.
Świdnicka Kuria Biskupia przekazała informację o śmierci Krystyny Borowczyk, wieloletniej współpracowniczki diecezji, związanej z m.in z seminarium, ruchem Comunione e Liberazione czy parafią św. Andrzeja Boboli.
– W nadziei życia wiecznego zawiadamiamy, że w dniu 3 października w wieku 70 lat odeszła do domu Ojca śp. Krystyna Borowczyk, wieloletnia współpracowniczka Świdnickiej Kurii Biskupiej – przekazano w komunikacie.
Częstochowianie chętnie modlą się w Dolinie Miłosierdzia
45 proc. badanych pozytywnie ocenia działalność Kościoła katolickiego, to o 3 punkty więcej niż w marcu; źle – 41 proc., o 4 punkty mniej niż poprzednio - wynika z wrześniowego badania CBOS. Zadowolone są w większości osoby identyfikujące się z prawicą, a krytyczne - o poglądach lewicowych lub centrowych.
Podziel się cytatem
Pozytywnie działalność Kościoła katolickiego oceniło ocena 45 proc. dorosłych Polaków. To o 3 punkty więcej niż pół roku temu. Z kolei źle oceniło 41 proc. respondentów, o 4 punkty mniej niż poprzednio. „Od pięciu lat opinie o Kościele są wyraźnie spolaryzowane, przy czym raz niewielką przewagę zyskują osoby z aprobatą wypowiadające się o działaniu tej instytucji, a innym razem – jej krytycy” - wskazał CBOS.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.