Na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie przy głównej alei znajduje się grób rodziny Stefczyków, gdzie pochowany jest twórca galicyjskiej spółdzielczości kredytowej - dr Franciszek Stefczyk. Dziś jego grób odwiedzają nie tylko Polacy zrzeszeni w Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych, ale też Ukraińcy, dla których dr Stefczyk jest wzorem ruchu samopomocowego ponad podziałami.
Tygiel narodów
Niewielu dziś pamięta, że Kasy Stefczyka w tym tyglu narodów, jaki stanowiła Galicja w drugiej połowie XIX wieku, zrzeszały i Polaków, i Ukraińców, którzy w ten sposób bronili się przed wszechobecną lichwą, rujnującą biednych, często zacofanych galicyjskich chłopów, i wspomagały rozwój małych społeczności. Polskie i ukraińskie Kasy miały we Lwowie wspólną centralę, a twórca Kas - dr Stefczyk pisał list do ukraińskich Kas w ich rodzimym języku, a do polskich Kas - po polsku. Współpraca między Kasami polskimi i ukraińskimi układała się bardzo dobrze także w okresie międzywojnia. Sytuacja ta zmieniła się w okresie powojennym, gdy tereny obecnej Ukrainy spacyfikowane zostały przez sowiecki ustrój, nietolerujący żadnej wolnej, samorządnej instytucji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wybrali Kasy
Reklama
Mimo ekspansji na rynki wschodnie na początku lat 90. XX wieku, to nie bankom komercyjnym zaufali Ukraińcy, lecz Kasom spółdzielczym. Niemała w tym zasługa polskich SKOK-ów, które pomagały sąsiadom tworzyć program, struktury i szkolić kadry. Niewiele się o tym mówi w mediach, ale przy osobistych spotkaniach przedstawicieli ukraińskich i polskich Kas pada wiele słów wdzięczności pod adresem polskich Kas kredytowych za wzór solidarności i pomoc w rozwoju wolnego rynku na Ukrainie, co bezpośrednio przekłada się na budowę społeczeństwa obywatelskiego u naszych wschodnich sąsiadów. Ukraińskie Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe dzięki pomocy ekspertów z polskiej Kasy Krajowej znacznie łagodniej przeszły zawirowania ogólnoświatowego kryzysu lat 2008-2009. I choć skutki kryzysu do dziś są dotkliwe, to jednak nie utraciły płynności i w ciągu roku odzyskały aktywa. - Mamy 16 lat związków z ukraińskim ruchem kredytowym. Prawie 200 prezesów ukraińskich Kas przeszło szkolenia w naszym ośrodku we Władysławowie. Wdrażaliśmy u nich Program Ochrony Oszczędności - mówi prezes polskich Kas, czyli Krajowej SKOK, Grzegorz Bierecki. - Razem jesteśmy w WOCCU (World Council of Credit Unions - Światowa Rada Związków Kredytowych), gdzie Kasy kredytowe ze wschodniej Europy (oprócz Ukrainy są również obecne na Białorusi, Litwie, w Mołdawii, Rosji i na Słowacji) trzymają się razem, tworząc swoiste lobby. Należy podkreślić, że ruch ukraińskich Kas jest jednym z większych w świecie.
Spółka kredytowa „Anisja”
Jedną ze znaczących Kas kredytowych na Ukrainie jest Cerkiewna Spółka Kredytowa „Anisja” we Lwowie. Powstała w 1995 r. przy Konsystorii Ukraińskiej Cerkwi Autokefalicznej. Swoją nazwę wzięła od patronki parafii, przy której działa - św. Anisji, męczennicy z ok. 300 r. Zwraca uwagę siedziba spółki, zlokalizowana w dawnej siedzibie biskupów katolickich. Jej gospodarze przywracają budynkowi dawną świetność, odsłaniając przy kolejnych remontach arcydzieła lwowskiej architektury. Spółka zrzesza członków ze Lwowa i województwa lwowskiego. Kasa posiada 9 oddziałów i 10 tys. członków. Należy do kilku struktur: Ogólnoukraińskiego Związku Spółek Kredytowych, Programu Ochrony Oszczędności, Ukraińskiej Kasy Centralnej. Współpracuje z Kasą Stefczyka, Krajową SKOK, Uniami Kredytowymi w Kanadzie, Instytucjami Unii Europejskiej, niemieckimi i holenderskimi bankami wspierającymi rozwój związków kredytowych. Jak ważna jest międzynarodowa współpraca, okazało się w czasie ostatniego ogólnoświatowego kryzysu, gdy diaspora ukraińska w Kanadzie przekazała na kapitał ukraińskich Kas zastrzyk 200 mln hrywien.
- Działamy według kodeksu rozwoju Kas Stefczyka: samopomocy finansowej, samozarządzania i demokracji ekonomicznej Kas - mówi prezes zarządu Parafialnej Spółki Kredytowej „Anisja” Wołodymyr Sydorowsky. - Zbieramy depozyty we Lwowie, a sprzedajemy kredyty w województwie, gdzie ludność jest uboga. Przez te lata wiele się nauczyliśmy. Kasy kredytowe na Ukrainie doświadczyły czterech kryzysów finansowych: zmiany waluty krajowej, kryzysu walutowego, rewolucji pomarańczowej i ogólnoświatowego kryzysu w 2008 r. Pieniądze znikały w wyniku działalności piramid kredytowych, które korzystały z szyldu Kas kredytowych. Na Ukrainie normy prawne dla Kas istnieją dopiero od 2001 r. Wcześniej działały jak spółdzielnie, ale bez ustawy, bez przepisów. Nasza spółka zarejestrowała się jako pierwsza. Na własnej skórze przekonaliśmy się, jak potrzebna jest własna wyszkolona kadra. Przychodziły do nas osoby z nawykami nieodpowiednimi dla działań unii kredytowych. Przez te lata korzystaliśmy z pomocy edukacyjnej polskich Kas, dziś planujemy utworzenie we Lwowie własnej uczelni ekonomicznej, która będzie szkolić naszych pracowników. Bardzo chcielibyśmy, by w tę inicjatywę włączyli się eksperci z polskich Kas, którym już tyle zawdzięczamy.
Międzynarodowy Rok Spółdzielczości
Organizacja Narodów Zjednoczonych ogłosiła rok 2012 Międzynarodowym Rokiem Spółdzielczości, przyznając ruchowi spółdzielczemu należne mu miejsce w gospodarce i podkreślając jego ochronną rolę w czasie ogólnoświatowego kryzysu. Oparte na podstawowych zasadach równości, współpracy, samopomocy i samokontroli spółdzielcze Kasy mimo ogólnoświatowego kryzysu wykazują tendencję wzrostową. I choć ze względu na członków, których większość stanowią osoby niezamożne lub wykluczone, Kasy kredytowe nie powinny być konkurencją dla banków, to jednak właśnie lobby finansowe stara się wpłynąć na zmiany przepisów, ograniczając lub wręcz hamując rozwój Kas.
W Międzynarodowym Roku Spółdzielczości Polska będzie gościć przedstawicieli unii kredytowych z całego świata. W Gdańsku odbędzie się zjazd Światowej Rady Związków Kredytowych. Dziś unie działają w 97 krajach, skupiając 185 mln ludzi. Przy wielości rozwiązań stosowanych przez unie w poszczególnych krajach, zawsze kierują się one dobrem swoich członków i społeczności lokalnych.