Reklama

Wiadomości

Wybory i referendum/ Jak oddać ważny głos?

W niedzielę w lokalu wyborczym otrzymamy trzy jednostronicowe karty do głosowania - jedną w wyborach do Sejmu, drugą - do Senatu, a trzecią - referendalną. Aby oddać ważny głos w wyborach, na jednej karcie należy postawić znak X w kratce przy nazwisku tylko jednego kandydata. W referendum należy odpowiedzieć na poszczególne pytania, stawiając znak X przy odpowiedzi TAK lub NIE.

[ TEMATY ]

wybory

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybory do Sejmu i Senatu oraz w referendum ogólnokrajowym odbędą się w niedzielę. Głosowanie będzie odbywało się w tych samych lokalach wyborczych, przy użyciu jednej urny w godzinach od 7 do 21.

Wyborcy mogą sprawdzić miejsce głosowania w urzędzie gminy lub w Centralnym Rejestrze Wyborców poprzez stronę gov.pl (w zakładce "twoje dane").

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W lokalach wyborczych na wyborców będą czekały trzy jednostronicowe karty do głosowania. Na jednej karcie znajdą się listy kandydatów do Sejmu zarejestrowanych w danym okręgu wyborczym (w kolejności zgodnej z wylosowanymi numerami). Druga karta będzie zawierała nazwiska kandydatów do Senatu. Trzecia karta będzie zawierała cztery pytania referendalne.

Na dole każdej karty znajdzie się informacja o sposobie głosowania.

Aby oddać ważny głos, należy wpisać znak X w kratkę znajdującą się po lewej stronie nazwiska wybranego kandydata. Za nieważny uznaje się głos, gdy wyborca w żadnej z kratek nie postawi znaku X lub zagłosuje na więcej niż jedną osobę. Z kolei w referendum ogólnokrajowym na każde z pytań będzie można udzielić tylko jednej odpowiedzi: TAK lub NIE.

Do lokalu wyborczego trzeba wziąć dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość, który pozwoli na znalezienie wyborcy w spisie i dopuścić go do głosowania. Jeśli zaś wyborca będzie korzystał z zaświadczenia o prawie do głosowania, komisja dopisze go do spisu wyborców.

Reklama

Wyborca nie ma obowiązku pobrania wszystkich trzech kart do głosowania. Wyborca może zdecydować o udziale np. jedynie w wyborach do Sejmu i do Senatu (bez udziału w referendum); jedynie o udziale w referendum (bez udziału w wyborach do Sejmu i do Senatu); jedynie w wyborach do Sejmu (bez udziału w wyborach do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i w referendum).

O odmowie przyjęcia którejś z trzech kart należy poinformować komisję. Wówczas członek obwodowej komisji wyborczej odnotuje w rubryce "uwagi" na spisie wyborców odmowę przyjęcia danej karty do głosowania. Taka adnotacja musi znaleźć się na spisie, ponieważ tylko w ten sposób obwodowa komisja wyborcza będzie mogła rozliczyć się z otrzymanych kart.

Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak wyjaśniała, że wyborca ma prawo odmówić przyjęcia którejś z kart, dopóki nie odejdzie od stołu, przy którym siedzi komisja. Dodała, że na odmowę przyjęcia karty nie będzie za późno, nawet jeśli wyborca złoży już swój podpis na spisie.

"Jeśli wyborca pobrał karty do głosowania i odszedł od stołu, przy którym siedzi komisja, a potem zmieni zdanie i stwierdzi, że nie chce brać udziału w którymś z głosowań, to może ją przynieść z powrotem komisji, a komisja nie ma prawa wrzucić tej karty do urny. Taka karta zostanie zapakowana do odpowiedniego pakietu, opisana i zapieczętowana" - wyjaśniła Pietrzak. "W taki sam sposób postępuje komisja, jeśli znajdzie kartę w lokalu wyborczym, bo to też się zdarza" - dodała.

Reklama

Każda karta do głosowania na pierwszej stronie musi być opatrzona pieczęciami obwodowej komisji wyborczej. Dodatkowo, karta w wyborach do Sejmu i Senatu musi mieć wydrukowany odcisk pieczęci okręgowej komisji wyborczej, a karta referendalna - wydrukowany odcisk pieczęci Państwowej Komisji Wyborczej.

Zgodnie z przepisami dopiski na karcie do głosowania nie wpływają na ważność głosu, jednak organy wyborcze apelują o powstrzymanie się od czynienia takich dopisków.

Nie wolno wynosić kart do głosowania poza lokal wyborczy ani też odstępować komukolwiek takiej karty. Przepisy karne Kodeksu wyborczego mówią, że grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2. Do urny musi być wrzucona kompletna karta głosowania. Karta, której część została oderwana i niewrzucona lub wrzucona osobno, będzie uznana za nieważną.

W niedzielnych wyborach Polacy wybiorą 460 posłów i 100 senatorów.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ mrr/

2023-10-11 07:05

Ocena: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybory prezydenckie: Trwa cisza wyborcza; za jej złamanie nawet 1 mln zł grzywny

[ TEMATY ]

wybory

wybory 2020

Adobe.Stock.pl

Trwa cisza wyborcza; do zakończenia głosowania w wyborach prezydenckich zabronione jest publikowanie sondaży, agitowanie na rzecz kandydatów. Zakaz obowiązuje też w internecie. Za złamanie ciszy grozi nawet 1 mln zł grzywny.

Wybory prezydenckie mają rozpocząć się w niedzielę o godzinie 7. Od północy z piątku na sobotę obowiązuje cisza wyborcza, która potrwa do zakończenia wyborów. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się w niedzielę o godz. 21.
CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Jeszcze za życia swego ojca, króla Burgundii Gunobalda, Zygmunt rządził częścią państwa. Dzięki staraniom biskupa Vienne - św. Awita, po 501 r. przyjął chrześcijaństwo. Wówczas jeszcze nic nie zwiastowało nadchodzącej tragedii. Jak piszą historycy, rządy Zygmunta początkowo były bardzo pomyślne. Niestety, sytuacja ta trwała krótko. Druga żona króla, chcąc utorować drogę do tronu swojemu synowi, oskarżyła Sigeryka - syna króla z pierwszego małżeństwa - o zdradę stanu. Władca dał się, niestety, wplątać w tę intrygę. Lękając się utraty władzy, kazał udusić Sigeryka w swojej obecności. Zbrodnia została dokonana, choć - jak notują kronikarze - gdy minął pierwszy szał, król rzucił się na zwłoki syna, opłakując swój straszliwy czyn.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: na konklawe nie przyjedzie również kard. Njue z Kenii

2025-05-02 17:07

[ TEMATY ]

konklawe

kardynałowie

Vatican News

W Watykanie oficjalnie potwierdzono, że na rozpoczynające się 7 maja konklawe, które wyłoni nowego papieża, z powodów zdrowotnych nie przyjedzie dwóch kardynałów: są to 79-letni Antonio Cañizares Llovera z Hiszpanii oraz 79-letni John Njue z Kenii, potwierdził 2 maja dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni.

Już wcześniej rozgłośnia radiowa episkopatu Hiszpanii, Cope, informowała, że ze względów zdrowotnych nie weźmie udziału w konklawe kard. Cañizares. Kard. Njue był arcybiskupem Nairobi od 2007 roku do przejście na emeryturę w 2021 roku, a kard. Cañizares - arcybiskupem Walencji w latach 2014-2022.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję