Szpital Dziecięcy w Olsztynie poinformował w piątek o przeprowadzonej z sukcesem operacji wykonanej u 7-letniej mieszkanki Krakowa.
Cytowany w komunikacie lekarz Maciej Borowiec, zastępca kierownika Oddziału Chirurgii Szczękowo-Twarzowej w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, poinformował, że dziewczynka miała bardzo zaawansowany guz żuchwy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Taki guz to niezwykła rzadkość w tej lokalizacji. Guz rosnąc rozpierająco zniszczył jej staw skroniowo-żuchwowy po lewej stronie razem z fragmentem gałęzi żuchwy. Operacja była konieczna, bo lewy staw skroniowo-żuchwowy pacjentki był już niefunkcjonalny. Dziewczynka miała trudności z rozwieraniem ust i narastające dolegliwości bólowe. Dodatkowo lokalizacja w okolicy podstawy czaszki niosła za sobą ryzyko ciężkich powikłań czy uszkodzenia ważnych życiowo struktur" - poinformował lekarz.
Skomplikowaną operację poprzedzono embolizacją naczyń odżywczych guza (zamknięciem - PAP), który był silne unaczyniony. To znacznie zwiększyło bezpieczeństwo głównego zabiegu. Po trzech dniach od zamknięcia naczyń przeprowadzono zabieg usunięcia guza z jednoczasową rekonstrukcją gałęzi żuchwy i stawu skroniowo-żuchwowego. W komunikacie podkreślono, że zabieg trwał pięć godzin i dzięki radiologom "był niemal bezkrwawy".
Reklama
Lekarze z Olsztyna przed zabiegiem przygotowali także indywidualną protezę stawu skroniowo-żuchwowego strony lewej razem z fragmentem kąta żuchwy. "Taka proteza jest +szyta na miarę+, czyli zrobiona na wzór strony zdrowej. Jest w pełni funkcjonalna i dopasowana do potrzeb konkretnego pacjenta" - powiedział Borowiec, którzy przeprowadzał zabieg razem z dr. n. med. Krzysztofem Dowgierdem, kierownikiem Oddziału Chirurgii Szczękowo-Twarzowej i radiologami interwencyjnymi pod kierunkiem dr. n. med. Grzegorza Wasilewskiego.
Szpital Dziecięcy w Olsztynie, jako jedyna placówka pediatryczna w kraju, zapewnia dzieciom z guzami twarzoczaszki kompleksowe leczenie. (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ mir/