Reklama

Kościół

Nowy Targ: z pomocą bp. Damiana Muskusa, górale uzbierali aż 10 mln zł dla chorej dziewczynki

To dla niej biskup Damian Muskus jako wolontariusz wykonywał prace ogrodnicze u chętnych osób, to dla niej upieczono setki tysięcy ciast i zorganizowano wiele festynów. Przez kilka miesięcy trwała akcja pomocy dla nowotarżanki Kamilki Gil, chorej na rdzeniowy zanik mięśni. Jedynym ratunkiem dla niej jest podanie najdroższego leku świata, który kosztuje 10 milionów złotych. Udało się je uzbierać, w trwający weekend - poinformowali o tym rodzice dziewczynki.

[ TEMATY ]

pomoc

diecezja.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W zbiórkę zaangażowało się wiele osób dobrego serca - indywidualni wolontariusze i całe grupy. Organizowali zbiórki, festyny, kiermasze i licytacje na Facebooku. Codziennie zachęcali do wpłat. Niemal od początku w sprawę zaangażował się bp Damian Muskus, który np. wystawiał różne przedmioty na licytację dla dziewczynki, a w ostatnim czasie sam przeprowadzał prace ogrodnicze, za które wynagrodzenie w całości przeznaczał dla Kamilki.

Podziel się cytatem

Reklama

- Dziękujemy wszystkim za okazane wsparcie, za organizację tych wszystkich imprez charytatywnych, darczyńcom za podarowanie przedmiotów na licytację, a przede wszystkim tym, którzy wrzucili do puszek lub przelali cokolwiek na zbiórkę dla Kamilki - mówili z wielkim wzruszeniem rodzice Kamilki Zuzanna i Dawid Gilowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Radość nowotarżan była tak wielka, że pod okno mieszkania państwa Gilów w bloku przy Podhalańskiej przyjechali strażacy OSP z samochodami i włączonymi syrenami, ratownicy.

W akcję pomocy dla Kamilki przez ostatnie kilka miesięcy zaangażowało się wiele parafii w archidiecezji krakowskiej, gdzie niemal w każdą niedzielę odbywały się kiermasze ciast, z których dochód w całości był przeznaczony dla Kamilki.

2023-11-05 09:43

Ocena: +16 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Archidiecezja Warszawska: Parafia w Łomiankach przyjęła 700 uchodźców

[ TEMATY ]

pomoc

pomoc dla Ukrainy

Karol Porwich/Niedziela

Na terenie parafii św. Małgorzaty w Łomiankach dach nad głową znalazło około 700 osób z Ukrainy. - Nasi parafianie bardzo aktywnie zaangażowali się w pomoc uchodźcom ze Wschodu - mówi proboszcz ks. Jacek Siekierski. Od pierwszego dnia agresji Rosji działa parafialne centrum pomocy uchodźcom. Setka wolontariuszy pomaga na bieżąco w pakowaniu, segregacji i przekazywaniu darów dla potrzebujących.

Organizacja pomocy potoczyła się bardzo sprawnie. W ciągu kilkunastu godzin proboszcz ks. Jacek Siekierski powołał zespół parafian gotowych do udzielenia wsparcia sąsiadom ze Wschodu. Codziennie działa magazyn gotowy na przyjęcie darów od mieszkańców. Z jego zawartości mogą korzystać potrzebujący uchodźcy na miejscu za okazaniem dokumentu przekroczenia granicy lub pod opieką swojego lokalnego opiekuna, u którego mieszkają.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: sanktuarium udostępniło możliwość rezerwacji noclegu przez internet

2024-05-02 15:55

[ TEMATY ]

turystyka

Fatima

Ks. Krzysztof Hawro

Przed Bazyliką w Fatimie

Przed Bazyliką w Fatimie

Władze Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie ogłosiły uruchomienie witryny internetowej booking.fatima.pt, za pośrednictwem której można zarezerwować nocleg w placówkach hotelowych prowadzonych w tym miejscu kultu maryjnego. Pielgrzymi mogą za pośrednictwem portalu dowiedzieć się również o historii tych miejsc, służących zarówno jako nocleg oraz miejsce rekolekcji.

Rektorat portugalskiego sanktuarium na uruchomionym portalu udostępnia też możliwość rezerwacji przestrzeni na organizację większych wydarzeń. Za pośrednictwem strony można m.in. zamówić audytorium w Centrum Duszpasterskim im. Pawła VI, które zostało zainaugurowane w 1982 r. przez Jana Pawła II, podczas jego pierwszej podróży apostolskiej do Portugalii.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję