Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Audiencja Generalna

Nigdy nie wypadniemy z rąk Boga

Ojciec Święty zachęcił uczestników audiencji generalnej, która odbyła się 15 lutego br. w Auli Pawła VI w Watykanie, do modlitwy o dar przebaczenia dla tych, którzy nam wyrządzają krzywdę. W katechezie Papież rozważył trzy słowa Pana Jezusa wypowiedziane na krzyżu, przekazane przez św. Łukasza Ewangelistę (por. Łk 23, 33-46).
Benedykt XVI przypomniał, że pierwsza modlitwa, którą Jezus kieruje do Ojca, to wstawiennictwo: prosi o przebaczenie dla swoich oprawców - „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23, 34). Drugie słowo Jezusa to odpowiedź na modlitwę jednego z dwóch łotrów ukrzyżowanych wraz z Nim: „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju” (Łk 23, 43). - Poprzez tę odpowiedź Jezus daje nam mocną nadzieję, że dobroć Boga może nas dotknąć nawet w ostatniej chwili życia, a szczera modlitwa, nawet po niewłaściwym życiu, napotyka otwarte ramiona Dobrego Ojca, oczekującego na powrót syna - powiedział Benedykt XVI. Trzecie słowo modlitwy Jezusa było krzykiem całkowitego zawierzenia Bogu: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk, 23, 46). - Jezus, który w chwili śmierci powierza się całkowicie w ręce Boga Ojca, przekazuje nam pewność, że niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby próby, jak trudne problemy czy ogromne cierpienia, nigdy nie wypadniemy z rąk Boga, z tych rąk, które nas stworzyły, wspierają nas i towarzyszą nam na drodze naszego życia, ponieważ kieruje nimi miłość nieskończona i wierna - wyjaśnił Papież.

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI naucza

Wiele wskazuje na to, że w naszych czasach, choć tak roztargnionych i chaotycznych, imię i orędzie Jezusa z Nazaretu często spotykają się z zainteresowaniem. Przyciągają nawet tych, którzy nie przyjmują Jego Słowa zbawienia.
Z przesłania do uczestników kongresu „Jezus nasz współczesny”, 11 lutego 2012 r.

„Chcę, bądź oczyszczony!”. W tym geście i słowach Chrystusa mieści się cała historia zbawienia, jest ucieleśniona wola Boża, aby nas uzdrawiać, oczyszczać ze zła, które nas szpeci i rujnuje nasze relacje. W tym kontakcie między ręką Jezusa a trędowatym zostały pokonane wszelkie przeszkody między Bogiem a ludzką nieczystością, między Sacrum a jego przeciwieństwem, z pewnością nie po to, aby zaprzeczyć złu i jego negatywnej mocy, lecz aby ukazać, że miłość Boga jest silniejsza niż jakiekolwiek zło, nawet to najbardziej zaraźliwe i odrażające. Jezus wziął na siebie nasze choroby, stał się „trędowaty”, abyśmy zostali oczyszczeni.
Podczas modlitwy „Anioł Pański”, 12 lutego 2012 r.

Witam polskich pielgrzymów. Słowa konającego Jezusa są dla nas lekcją modlitwy inspirowanej duchem przebaczenia. Powtarzając codziennie: „(...)odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”, pamiętajmy, że darowanie krzywd jest aktem miłości, która jednoczy nas z miłosiernym i przebaczającym Bogiem, wyzwala z nienawiści i goi wszelkie rany. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Do Polaków podczas audiencji generalnej, 15 lutego 2012 r.

Wyzwania naszych czasów

Wobec potęgi świata finansów i mediów

Do tworzenia prawdziwej wolności, umiłowania świata, wyrażającego się w nonkonformizmie wobec potęgi świata finansów oraz mediów, a także otwarcia się na Boże działanie zachęcił Ojciec Święty alumnów pięciu rzymskich seminariów podczas spotkania 15 lutego w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Rzymskiej na Lateranie. Ojciec Święty nawiązał do zachęty św. Pawła, by nie brać wzoru z tego świata, lecz przemieniać się przez odnawianie umysłu, aby umieć rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe. Zaznaczył, że słowa te nie oznaczają polecenia ucieczki od świata, lecz wskazują drogę prawdziwej wolności. Wskazał, że pieniądz staje się często mamoną - fałszywym bożkiem panującym w świecie i wezwał kandydatów do kapłaństwa, by byli w tym względzie nonkonformistami. - Liczy się nie posiadanie, lecz bycie! - podkreślił Papież, wzywając do wolności i wykorzystania środków finansowych jedynie jako środka, z zachowaniem wolności dzieci Bożych.
Benedykt XVI zauważył również, że informacja często nie wyjaśnia tego, co się wydarzyło, co zostało napisane czy powiedziane i sama staje się ważniejsza od faktów. Istnieje wówczas zagrożenie, że świat wirtualny stanie się ważniejszy od świata realnego. W tym sensie nonkonformizm przywraca nas prawdzie. Jednocześnie Ojciec Święty zastrzegł, iż w tym nonkonformizmie powinniśmy być ludźmi wolnymi, którzy swą postawą wyrażają nie odrzucenie świata, lecz jego prawdziwe umiłowanie.

Na blogach piszą

Patrzę na dzisiejsze wiadomości, jak zwykle wszystkie złe, przerażające, dołujące.
Śmierć, nieszczęście, katastrofy, mordy, wojny. Nic dobrego się nie dzieje, bo jak tu napisać, że ktoś jest szczęśliwy, coś zrealizował, osiągnął np. ciężką pracą, wyrzeczeniem itd. W świecie pełnym zła, bólu, nienawiści, łatwiej jest tłumaczyć własne słabości.
Jacek Pol

Wyjątkowa w skali świata cywilizacja to cywilizacja chrześcijańska. Jako jedyna opanowała swoją kulturą cały glob, rozprzestrzeniła wszędzie swoje instytucje i w niej powstały najbardziej wydajne ekosystemy na świecie.
Goniecwolności

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

Krzysztof Świertok

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej.

Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję