Reklama

Homilia

Jezu, uczyń światło...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest takie modlitewne wezwanie do Jezusa, który oświeca nasze ciemności. Są to ciemności niewiary, zła, grzechu, jakichś niekompetencji, a niekiedy nawet głupoty. Obijamy się wśród różnych wydarzeń, okoliczności, nie umiemy sobie poradzić i jesteśmy jak człowiek ociemniały, który trzyma się wprawdzie swojej białej laski, ale ciągle nie ma pewności swojej drogi.
Modne jest wśród niektórych dzisiejszych działaczy, także politycznych, żeby głośno krzyczeć o odrzuceniu Boga. Przerażające, że są tacy ludzie, którzy często wywodzą się z chrześcijańskich rodzin. Ze smutkiem zauważamy, że za tą tzw. nowoczesnością idą ludzie młodzi. Oni jeszcze nie wiedzą, czym grożą owe ciemności, dokąd prowadzi ich krzykliwa droga. Nie wiedzą, że przez bunt wobec Boga sami osadzają siebie w głębokim dole ciemności. Ciemność skazuje człowieka na wielką samotność. Dzisiaj, gdy ktoś jest jeszcze silny, piękny, ma pieniądze, to wydaje mu się, że może wykrzykiwać nawet przeciwko Panu Bogu. Oczywiście, wiąże się to nie tylko z samym imieniem Boga, ale także z napastliwością na Kościół i wszystko, co jest związane z działaniem duszpasterskim, z otwartością na Boga.
Niepokojące jest, że taką niewiarę młodego pokolenia ktoś organizuje, kusi, żeby młodzi występowali z Kościoła, niejako odrywali się od Boga, i pozostaje pytanie: Co ci ludzie dają w zamian? Co oferują? Jaki sens życia może mieć młody człowiek, który został odcięty od wiary i nagle znajduje się po prostu samotnie i bez jakiegoś filozoficznego osadzenia? Człowiek jest przeznaczony do wieczności, do czegoś bardzo wielkiego. Z natury ma w sobie zakodowane ważne przesłanie, które wcześniej czy później się odezwie. I podkład tego przesłania ma wyraz filozoficzny. Na tym tle człowiek pewnego dnia zapyta: Skąd jestem? Po co jestem? Dlaczego jestem i co ostatecznie jest moim przeznaczeniem?
Dzisiejsza Ewangelia mówi, że Bóg nas umiłował. Po prostu tyle i aż tyle. Dowodem jest to, że Bóg dał Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie umarł, ale miał życie wieczne. W tych słowach mieści się wielka filozofia człowieka i jego spełnienie w najgłębszym bycie. Trzeba, by człowiek zobaczył Boga pochylającego się nad nim z największą miłością. Tak wielką, że człowiek został stworzony na obraz Boży, ma wolną wolę i rozum. To są te cechy, dzięki którym człowiek jest tym, kim jest. Bóg chce zbawić każdego z nas. Problem zbawienia jest kluczem do sensu ludzkiego życia - to przygotowanie człowieka przez całe życie na spotkanie z Bogiem. Człowiek powinien otworzyć się na swojego Stwórcę i prosić o zbawienie. Bez Jezusa człowiek nie może zrozumieć siebie ani swoich dziejów, ani swojego życia. Nie pojmie też sensu ludzkiego cierpienia. Chrystus jest odpowiedzią na wszystko. On, który zostawił nam Ewangelię, ustanowił swoją obecność w Eucharystii i mówi, że to wszystko konieczne jest do spełnienia dziejów zbawienia.
Gdy przeżywamy Wielki Post, odprawiamy Drogą Krzyżową, na której spotykamy Chrystusa, musimy wiedzieć, że On nas kocha i wszystko, co uczynił, było dziełem Jego największej miłości. Ale ostatecznie trzeba pamiętać, że to Ojciec dał Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie umarł, ale miał życie wieczne...

Polecamy niedziela.pl/spis_liturgia.php|„Kalendarz liturgiczny” - liturgię na każdy dzień

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

2024-05-06 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Co zrobić z trudnymi emocjami? Czy Apostołowie byli wolni od agresji? I co właściwie ma do tego Maryja? Zapraszamy na siódmy odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej w stawaniu się opanowanym człowiekiem.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję