Reklama

Wyspa chrześcijaństwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak można określić Etiopski Kościół Koptyjski. Jest to Kościół wyznający monofizytyzm, czyli koncepcję wprawdzie nieodrzucającą natury ludzkiej w Chrystusie, ale twierdzącą, iż została ona wchłonięta przez naturę boską. Chrześcijaństwo monofizyckie wyznawane jest od początku do chwili obecnej w Egipcie i w Etiopii (Abisynii).
Kościół egipski odrzucił decyzję soboru chalcedońskiego o równorzędności obydwu natur Chrystusa (451 r.). Pierwsze sobory w starożytności ustalały fundamenty wiary. Kościół etiopski uznaje tylko trzy pierwsze sobory. Wyznawcy Kościoła koptyjskiego są potomkami starożytnych Egipcjan. Od nich wiara chrześcijańska przyszła w IV wieku do Etiopii, ale w początkach Kościół etiopski był uzależniony od patriarchatu w Aleksandrii.
Do dziś sporną sprawą jest, na ile Etiopia jest tożsama z Abisynią, czy tam znajdowało się królestwo Saby i czy sama nazwa oznacza kraj, czy też imię królowej.
W średniowiecznej Europie istniało przekonanie, że gdzieś w Afryce było chrześcijańskie królestwo prezbitera Jana, prawdopodobnie tożsame z chrześcijańską Etiopią. Nazwa tego kraju wzięła się od ciemnego koloru skóry jego mieszkańców (grec. „xetiopos”).
Pochodzenie dynastii od Salomona stanowi fundament tożsamości etiopskiej. Bowiem królowa Saba (lub Saby), przebywając u Salomona, którego mądrość pragnęła poznać, wskutek zbliżenia z nim porodziła syna imieniem Menelik (I).
Po soborze konstantynopolitańskim I Kościół etiopski związał się z metropolią w Aleksandrii, ale oprócz związku formalnego Etiopia czerpała ze źródeł egipskiej kultury chrześcijańskiej, z monastycyzmu, który wywarł znaczny wpływ na Etiopię. Po opanowaniu przez Turków otoczenia Etiopii przeniesiono stolicę metropolii z Aleksandrii do Addis Abeby, ustanawiając autokefalię swego Kościoła.
W tekstach religijnych korzystano z języka arabskiego, w liturgii używano martwego już języka ludowego (gyyz), a językiem mówionym był język amharski. Przyjmuje się, że etiopską wersję Biblii przetłumaczono z wersji greckiej, używanej w Aleksandrii. Przełomem w życiu religijnym był przekład Biblii na język amharski (przełom XIX i XX wieku).
Etiopska sztuka chrześcijańska należy zasadniczo do kręgu sztuki Bliskiego Wschodu. W budownictwie używano zarówno kamienia, jak i drewna. Wewnętrzne ściany zdobiono ornamentami, jakich nie znano w Europie. Wyróżniały się wśród nich powszechnie używane symbole chrześcijańskie. Budowano także kościoły wykuwane w skale. Zaadaptowano tu także typ zachodniej bazyliki chrześcijańskiej. W klasztorach i ich szkołach wytworzyła się oryginalna kultura (miniatury, manuskrypty). Kwitła także literatura religijna.
Ważne dla Kościoła etiopskiego było sprowadzenie relikwii Krzyża Świętego z Jerozolimy przez ich cesarzową Helenę (przełom XIV i XV wieku).
W XVII wieku Jezuici próbowali podporządkować Etiopię Rzymowi, a w kulturze pojawiały się wpływy portugalskie. Próby te jednak nie powiodły się.
Upadek cesarstwa w 1974 r. zaciążył nad Kościołem etiopskim - państwo stało się świeckie. Mimo to ocalała oryginalna kultura w architekturze, a zabytki piśmiennictwa klasztornego znalazły się w muzeach europejskich, jak i swoiste, odmienne formy krzyży. W warunkach osaczenia islamem wykształcił się oryginalny kształt krzyża, noszonego przez wędrownych głosicieli Ewangelii.
Mimo trudności Kościół etiopski utrzymał swoją kustodię w Ziemi Świętej. Maryję w tradycji etiopskiej symbolizują zamknięte drzwi, bo tylko raz Jahwe wszedł przez te drzwi jako Duch Święty. Najbardziej popularnym świętym jest Tekle Hajmanot.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję