Reklama

Z kroniki harcerskiej

Parafia pw. św. Karola Boromeusza we Wrocławiu. W wielkosobotni poranek przed wejściem do świątyni gromadzą się harcerze w mundurach. Dziś nie mają ze sobą plecaków i biwakowego sprzętu. Przyszli pełnić wartę przy Grobie Pańskim.

Niedziela Ogólnopolska 15/2012, str. 53

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak Polska długa i szeroka, w okresie Wielkiego Postu harcerze uczestniczą w rekolekcjach i dniach skupienia, chcąc przygotować się na przyjście Chrystusa w Poranek Wielkanocny. Biorą udział w piątkowych nabożeństwach Drogi Krzyżowej oraz liturgii Triduum Paschalnego. Czas przygotowania do najważniejszych świąt w naszym Kościele jest doskonałym momentem dla drużynowego, żeby poprzez własny przykład, służbę i aktywne uczestnictwo choć w kilku stałych wydarzeniach Wielkiego Postu pokazać swoim harcerzom, że bycie katolikiem nie kończy się na codziennej modlitwie i chodzeniu do kościoła. Rokrocznie we Wrocławskim Parku Południowym ma miejsce Droga Krzyżowa organizowana przez Wrocławski Szczep Harcerski „Czternastka”. W Wielki Piątek, otoczeni miejską zielenią, harcerki i harcerze wraz z rodzinami rozważają kolejne stacje męki Chrystusa. Tradycja warty przy Grobie Pańskim jest także obecna w wielu miejscach w całej Polsce. Dumnie stojący na baczność harcerze wśród tłumów nawiedzających kościół w Wielką Sobotę robią wrażenie na wielu. Ulicami mojego pięknego miasta przejdzie kolejna „Akademicka Droga Krzyżowa”. We wcześniejszych latach wśród skupionego na modlitwie tłumu można było dojrzeć szare lub zielone mundury. To właśnie w takich momentach, gdzie wspólnie modlimy się i śpiewamy, pokazujemy młodszym, może czasami nierozumiejącym do końca głębi wydarzenia, w którym biorą udział, że dla nas jest to coś ważnego i osobistego. Czas modlitwy i skupienia. Z wiekiem może niektórzy spośród tych, wtedy kilkunastoletnich, ludzi, spoglądając w przeszłość, odkryje, że ich „największa przygoda życia” rozpoczęła się właśnie od piątkowej zbiórki, gdzie zamiast do lasu zastępowy zabrał ich do kościoła.
Drodzy Czytelnicy!
Jestem bardzo wdzięczny i cieszę się z Waszego odzewu na redagowaną w „Niedzieli”, od października 2011 r., Kronikę harcerską. Pozdrawiam harcerzy z Łodzi i Lublina. Serdecznie dziękuję za miły list od druhny Teresy z Torunia. Miałem okazję zwiedzać to piękne miasto dwukrotnie, również razem z moimi harcerzami. Myślę, że jeszcze kiedyś tam zawitamy.
Życzę wszystkim Czytelnikom prawdziwie rodzinnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

książka

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rodzina Ulmów

złoty Krzyż Zasługi

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się w ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej, a Krzyże Zasługi wręczył ambasador Adam Kwiatkowski.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję