Reklama

Pod patronatem medialnym „Niedzieli”

Miłujcie swoich nieprzyjaciół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyjemy w świecie zglobalizowanym, ale równocześnie plemiennym, gdzie każdy na płaszczyźnie indywidualnej, grupowej, wspólnoty lokalnej, regionalnej, narodowej, powodowany strachem, instynktownie broni tego, co własne, zamiast otworzyć się na drugiego człowieka. Czy można marzyć o świecie bez przemocy i bez wojny? Czy niepodważalne różnice kulturowe, gospodarcze, etniczne i religijne czynią konflikt czymś nieuniknionym? Czy utopią jest budowanie wspólnej cywilizacji na świecie, na którym żyją różni ludzie i narody, często podzielone między sobą? Czy droga braterstwa jest jeszcze możliwa w świecie pełnym konfliktów? Są to pytania, które Biblia stawia już od pierwszych rozdziałów, od kiedy Kain zabił brata, naznaczając dzieje ludzkości przemocą.
Konflikt i braterstwo to dwa ekstrema życia - jedni przeciwko drugim albo jedni z drugimi. Kain i Abel to przykład nieudanego współżycia, które naznacza historię swoim piętnem. Abraham i Lot, Jakub i Ezaw, Józef i jego bracia - to kolejne historie rodzinne, w których kryją się dzieje ludzkości, poszukującej drogi do zgody w świecie pełnym konfliktów. Trud przezwyciężania konfliktu przewija się również przez całą historię Izraela, jak pokazuje nam niełatwa relacja między Saulem a Dawidem, emblematyczna dla ukazania, iż prawdziwa sprawiedliwość nie wypełnia się poprzez wyeliminowanie nieprzyjaciela.
Zagłębiając się w teksty biblijne, szybko pojmiemy, że Bóg od samego początku był przeciwko przemocy i międzyludzkim konfliktom, którym zawsze przeciwstawiał braterstwo.
Słowo Boże kryje w sobie skarbiec mądrości, który może nam pomóc wejść na drogę braterstwa i wyjść poza wznoszone każdego dnia mury nieprzyjaźni. To nie wojny ani terroryzm czy przemoc rozpleniona w naszym społeczeństwie przyniosą zwycięstwo. Zwycięża tylko ten, kto umie pokonać innych przebaczeniem i bezinteresowną miłością.
Miłość do tych najmniejszych, do biednych, do potrzebujących jest wyrazem uniwersalności chrześcijańskiego braterstwa.

Wydawnictwo Franciszkanów „Bratni Zew”, ul. Grodzka 54, 31-044 Kraków, tel. (12) 428-32-40 www.bratnizew.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję