Reklama

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Prorocze milczenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po śmierci Bolesława Krzywoustego, zgodnie z jego ostatnią wolą, kraj miał być podzielony na dzielnice rządzone przez jego synów. Księciem zwierzchnim został wówczas Władysław II Wygnaniec, a wykonawcą ostatniej woli króla - Piotr Włostowic. Gdy wydawało się, że podział uda się sprawnie przeprowadzić, na scenę wkroczyła żona Władysława, Agnieszka. Za jej namową Wygnaniec postanowił zapanować nad całym krajem. Musiało dojść do napięć między uzurpatorem a palatynem Piotrem Włostowicem. Gdy ten ostatni wstawił się za ciemiężonym ludem, popadł w niełaski u księcia zwierzchniego. Konflikt doprowadził do wymierzenia Włostowicowi kary, na którą składało się m.in. obcięcie języka. Tak okrutna kara znana była nie tylko w średniowieczu. Jej bardzo złagodzoną wersję przedstawia ewangelista Łukasz, gdy stwierdza, że za brak wiary w anielską wieść o narodzeniu Jana Chrzciciela Zachariasz utracił zdolność mowy, zgodnie ze słowami anioła: „A OTO BĘDZIESZ NIEMY I NIE BĘDZIESZ MÓGŁ MÓWIĆ AŻ DO DNIA, W KTÓRYM SIĘ TO STANIE, BO NIE UWIERZYŁEŚ MOIM SŁOWOM, KTÓRE SIĘ SPEŁNIĄ W SWOIM CZASIE” (Łk 1,20). Czy jednak tylko o karę tu chodzi? Nie! Utrata mowy przez ojca Poprzednika Pańskiego ma wymowę o wiele głębszą. Zachariasz był kapłanem i wieść o narodzinach syna otrzymuje podczas sprawowania swej funkcji w świątyni jerozolimskiej. Na świat ma przyjść Chrzciciel zapowiadający Jezusa - Arcykapłana Nowego Przymierza. Utrata mowy przez Zachariasza to proroctwo o tym, iż zniknie kapłaństwo Starego Testamentu na rzecz jedynej ofiary złożonej na krzyżu przez Chrystusa Arcykapłana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nikt nie jest postawiony poza nawiasem Bożego miłosierdzia

2025-10-30 10:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Żeby zobaczyć głębszy sens tego, co mnie spotyka, naprawdę dostrzec ludzi, którzy mnie otaczają, trzeba prosić o pomoc Boga. To właśnie znaczy „spojrzeć w górę”, czyli modlić się. Na modlitwie proszę Boga, aby nauczył mnie właściwie patrzeć na siebie i ludzi, na całe moje życie, i dostrzegać we wszystkim, co mnie spotyka, nawet w trudnościach i lękach, coś szczególnego, co może być dla mnie dobre, co może mnie uczy nić lepszym, bardziej wrażliwym na otoczenie.

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». Po tych słowach wyzionął ducha. A był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień zastały odsunięty od grobu. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężów w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: niech nawiedzenie cmentarza będzie zaproszeniem do pamięci i oczekiwania

2025-11-02 12:12

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Niech nawiedzenie cmentarza, gdzie cisza przerywa zgiełk codzienności, będzie dla nas wszystkich zaproszeniem do pamięci i oczekiwania” - zachęcił papież Leon XIV w rozważaniu przed niedzielną modlitwą Anioł Pański w Watykanie.

Drodzy Bracia i Siostry, dobrej niedzieli!
CZYTAJ DALEJ

Listopad odwrócony: umarli niosą nam ratunek. A jak my możemy im pomóc?

2025-11-02 18:51

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kto wie? Może i za nami kiedyś półprzezroczyste postacie duchów wyłonią się z zaświatów, szepcząc: „Dziękuję”. I poprowadzą dalej.

Lwów, katedra ormiańska, na jednej ze ścian widnieje malowidło Jana Rosena – "Pogrzeb św. Odilona". To nie jest zwykły obraz. To listopadowa parabola w barwach złota i cienia. Widzimy Odilona, opata z Cluny, czyli XI-wiecznego wizjonera, który wprowadził dzień modlitw za zmarłych 2 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję