Reklama

Radwańska w finale Wimbledonu!

Rozstawiona z numerem 3. Agnieszka Radwańska pokonała Angelique Kerber (nr 8) 6:3, 6:4 w półfinale turnieju tenisowego na trawiastych kortach w Wimbledonie (pula nagród 16,1 mln funtów). Tym samym Polka znalazła się w finale wielkoszlemowego turnieju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest to sukces porównywalny do osiągnięcia Jadwigi Jędrzejowskiej (1912-80), która w 1937 r. - jako pierwsza Polka - znalazła się w finale tego prestiżowego turnieju. W półfinale Jędrzejowska pokonała Amerykankę Alice Marble (mistrzynię Wimbledonu 2 lata później); w finale prowadziła nawet z Brytyjką Dorothy Round 4:2 i 30:15 w decydującym secie, by ostatecznie przegrać 2:6, 6:2, 5:7.
Podczas długiej kariery sportowej broniła barw AZS Kraków, Legii Warszawa, Partyzanta Bydgoszcz, a po II wojnie światowej - Pogoni i Baildonu Katowice. Wystarczy wspomnieć, że od 1926 r. do 1966 r. (40 lat!) wywalczyła 65 tytułów mistrzyni kraju (w singlu, deblu i mikście) oraz 28 razy triumfowała w międzynarodowych mistrzostwach Polski. Jej przewaga nad rywalkami w Polsce była tak druzgocąca, że w 1938 r. związek tenisowy przyznał jej tytuł… mistrzyni Polski… bez gry (więcej na jej temat zob. np.: http://radwanskie.net/2823.htm).
Jeśli chodzi o Agnieszkę Radwańską, to 5 lipca 2012 r. osiągnęła największy sukces w historii polskiego tenisa. A zatem popularna „Isia” może zapisać nowy rozdział w historii, pokonując w sobotę 7 lipca Amerykankę Serenę Williams (tekst został oddany do druku przed finałowym rozstrzygnięciem).
Trzeba przyznać, że Agnieszka Radwańska miała w tym roku dosyć łatwą drogę do półfinału Wimbledonu. Na jej drodze stawały mniej znane tenisistki i dopiero w ćwierćfinale musiała się poważnie namęczyć z Rosjanką Marią Kirilenko. W ½ finału zmierzyła się z Niemką polskiego pochodzenia - Angelique Kerber. Początkowo mecz miał wyrównany przebieg, jednak grająca bardzo regularnie Niemka momentalnie wykorzystała szansę i przełamała Polkę. Po chwili wygrała kolejnego gema i objęła prowadzenie 3:1. W tym momencie Agnieszka Radwańska zaczęła grać odważniej, co się opłaciło - Polka szybko doprowadziła do remisu. „Isia” nie zamierzała zwalniać tempa. Kerber z kolei straciła impet, zaczynając popełniać błędy. W efekcie Radwańska po 29 min walki na korcie wygrała w pierwszej partii 6:3. Seta zakończyła asem serwisowym.
Początek drugiej partii to gra gem za gem. Kerber znowu była skoncentrowana i miała wielką ochotę do walki. Radwańska grała uważnie i unikała błędów. Działo się tak do stanu 2:2. Wtedy Polka po raz kolejny w tym meczu przełamała serwis Niemki. Za chwilę Radwańska wytrzymała próbę nerwów - mimo szans dla rywalki na odrobienie strat nasza tenisistka zdobyła kolejny punkt - 4:2. Kerber walczyła do końca, jednak losów meczu nie udało się odwrócić. Radwańska wygrała 6:4 i po raz pierwszy w swojej karierze awansowała do finału wielkoszlemowego turnieju. Mecz trwał 69 min.
W finale przeciwniczką naszej zawodniczki była czterokrotna triumfatorka Wimbledonu (2002-03, 2009-10) - Amerykanka Serena Williams, rozstawiona z nr 6.
Agnieszkę Radwańską możemy często oglądać za pośrednictwem Eurosportu, który relacjonuje na żywo inne tenisowe imprezy, w których „Isia” bierze udział.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W imię władzy – jak brudna kampania miała zatrzymać Karola Nawrockiego

2025-07-08 20:47

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W polskiej polityce widzieliśmy już wiele. Emocje, ostre starcia, manipulacje, a nawet oszczerstwa – to wszystko zdarzało się wcześniej. Ale kampania prezydencka 2025 roku wyznaczyła nowe „standardy”. Bo to już nie była walka na wizje, idee czy nawet programy. To była walka o wszystko – o domknięcie systemu, o bezkarność, o podporządkowanie ostatnich niezależnych instytucji. I dlatego też atak na Karola Nawrockiego przybrał kształt nie tylko brutalny, ale wręcz obrzydliwy.

Z dzisiejszej perspektywy, po ogłoszeniu przez Sąd Najwyższy ważności wyborów, a tuż przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta, wychodzą na jaw kulisy kampanii, które powinny zmrozić krew w żyłach każdego, komu zależy na demokracji – niezależnie od sympatii politycznych.
CZYTAJ DALEJ

Módlmy się o nowe powołania

2025-06-13 13:02

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 10, 1-7.

Środa, 9 lipca. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Augustyna Zhao Rong, prezbitera, i Towarzyszy
CZYTAJ DALEJ

Castel Gandolfo: bogata historia letniej rezydencji papieży

2025-07-09 19:01

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Vatican Media

Leon XIV jest szesnastym papieżem, który wypoczywa w Castel Gandolfo – miejscowości wybranej na letnią rezydencję papieży, począwszy od połowy XVII w. Pałac Apostolski, odwiedzony trzykrotnie przez Franciszka, został przez niego udostępniony dla zwiedzających w 2016 r. Część muzealna pozostanie otwarta również podczas pobytu Leona XIV w dniach 6-20 lipca i 15-17 sierpnia.

10 maja 1626 r. Urban VIII (Antonio Barberini) stał się pierwszym papieżem, który zatrzymał się w Castel Gandolfo. Od tego czasu do dziś ta miejscowość położona w regionie Lacjum gości papieży w okresie letnim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję