Reklama

Edukacja

Szkoła

Niedziela Ogólnopolska 37/2012, str. 3

[ TEMATY ]

szkoła

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szkoła to temat ważny i godny największego zauważenia. Przecież każdy z nas pamięta swoją szkołę, nauczycieli, wychowawców, a nawet woźnych i innych pracowników szkoły. Przez lata wspominamy te osoby, niczym bliskich z naszych rodzin. Dlatego szkoła jest tak bardzo ważna. W życiorysach wymieniamy szkoły, które kończyliśmy, przy szczególnych okazjach opowiadamy o nauczycielach, którzy byli nam bliscy. Lata szkolne pozostają w naszej pamięci i często budzą uczucia wdzięczności.
Dzisiaj obserwujemy sytuację szkół w Polsce. Martwimy się, gdyż są traktowane po macoszemu. Setki placówek podlegają likwidacji. Kiedyś szkoła zajmowała bardzo ważne miejsce we wsi, gminie czy miasteczku. Stanowiła jednocześnie dom kultury, centrum oświaty. To nauczyciela miejscowi prosili o radę i rozmowę. Mieli nadzieję, że ten mądry człowiek będzie im przyjacielem i przekaże ważne kierunki działania i dalszego życia.
Dlatego trzeba patrzeć na szkołę nie tylko jak na instytucję, w której nauczyciele przekazują wiedzę, sprawdzają zapamiętane przez uczniów wiadomości. Jest to także środowisko wychowawcze, pewnej - w dobrym sensie - konkurencji między uczniami, bo każdy chce mieć lepszy stopień, chce iść tym sposobem do przodu.
Szkoła od zawsze uczyła życia społecznego. W dobrej szkole dobry nauczyciel był jak ojciec - ukierunkowywał młodych ludzi. To często pierwszy nauczyciel, nierzadko w wiejskiej szkole, tak prowadził młodego Jasia czy Marysię, że jako dorośli dochodzili oni do doktoratów, do cenzusu profesora wyższej uczelni, do stanu znanego uczonego w kraju i na świecie. Zdarzało się i tak, że gdy rodzina nie była w stanie zadbać o rozwój dziecka, robiła to dobra szkoła, którą później opuszczali często wspaniali ludzie, odpowiedzialni za ojczyznę, za rodzinę, za osobiste życie.
Ważne jest, by szkoła polska miała dobry program dla ucznia. Musi być w nim miejsce na historię i język polski. Te przedmioty pomagają kształtować w młodym Polaku postawę patriotyzmu, umiłowania mowy ojczystej i wszystkiego, co Polskę stanowi. Oczywiście, ważne są też inne przedmioty, jak np. matematyka, fizyka, chemia, biologia. Wszystkie razem przyczyniają się do ogromnego dzieła wykształcenia człowieka, najpierw na etapie szkoły podstawowej, potem gimnazjum czy liceum, wreszcie na poziomie uczelni wyższej. Kształcenie człowieka wymaga wiele czasu, miejsca, a także pieniędzy. Nie wolno tutaj być oszczędnym. Jeżeli będziemy mieć wspaniałych obywateli, którzy mają dużą wiedzę, ale także i piękne charaktery, to możemy powiedzieć, że szkoła spełnia swoje zadania i dba tym sposobem o przyszłość ojczyzny i jej obywateli. Jeżeli szkoła potrafi dać wykształcenie, umiłowanie wiedzy, kultury, ojcowizny, to znaczy, że taka szkoła wypełnia swoje zadanie.
Martwimy się tym - jak wspomniałem - że polska szkoła często jest instytucją zaniedbaną, może nawet niekochaną. Martwimy się, że tak wiele szkół jest likwidowanych, że obecny rząd obciąża tym samorządy, które dość często nie mają funduszy na dobre funkcjonowanie szkół i przez to cierpią zwyczajni obywatele. Jeżeli szkoła nie jest dofinansowana, to również na tym cierpi rodzina. Przypomnijmy sprawę podręczników szkolnych i ich jakości, a nade wszystko wysokiej ceny, co stanowi duże obciążenie w budżecie rodzinnym. W dodatku bywa tak, że książki są dość często zmieniane i młodsze dzieci nie mogą korzystać z podręczników po rodzeństwie. Trzeba kupować nowe za dość duże pieniądze. Szkoda, że nie wzorujemy się na innych krajach, np. we Francji książki są fundowane przez państwo, są pewne regulacje, które ułatwiają życie rodziny i nie jest ona obciążona zakupem nowych podręczników. Czy nasi rządzący, decydenci nie powinni zadbać w sposób demokratyczny, mając na uwadze rodziny biedniejsze i rodziny wielodzietne, żeby mogły one żyć pełniejszym oddechem, by początek roku szkolnego nie był dla nich tak dotkliwy.
Gdy przyglądamy się zmianom w podstawie programowej dla szkół, odnosimy wrażenie, że nie sprzyjają one temu, co jest nasze, narodowe, chrześcijańskie. Warto, by nasz rząd zrobił głęboki rachunek sumienia na początku roku szkolnego. Czy Polska jest krajem, który sprzyja dzieciom i młodzieży - uczniom szkół, czy jest krajem, który kocha swoją kulturę? To pytanie często powinni stawiać sobie decydenci i jeżeli brzmi tutaj tonacja niepokoju, jest to moment nie tylko uderzenia się w piersi, ale czas na zmianę swojego postępowania na korzyść młodego Polaka. Jego szkoła - wykształcenie, wychowanie jest gwarancją, że Polska będzie ojczyzną dla nas wszystkich i będziemy się tu czuć jak we własnym domu.

Posłuchaj www.niedziela.pl/audio_spis.php?kat=szef_wypowiedz_dnia|wypowiedzi dnia, www.niedziela.pl/audio_spis.php?kat=prez_szef|komentarza tygodnia oraz www.niedziela.pl/audio_spis.php?kat=szef_rozmowa|rozmowę z Redaktorem Naczelnym

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zjazd absolwentów z okazji 70. rocznicy powstania szkoły w Rogozińcu

[ TEMATY ]

szkoła

Ryszard Kiczor

Zjazd absolwentów z okazji 70. rocznicy powstania szkoły, który obył się w dniach 1-2 lipca 2017 r., poprzedzony był Mszą św. odprawioną w intencji profesorów i absolwentów przez bp. Tadeusza Lityńskiego w kościele pw. św. Józefa w Rogozińcu.

Licznie przybyli absolwenci i dawni profesorowie, którzy pokazali, że szkoła leśna w Rogozińcu tworzy swoisty klimat łączący wszystkie pokolenia, niezależnie od roku jej ukończenia. Na zjeździe pojawili się absolwenci lat pięćdziesiątych, wśród nich p. Cyryl Jurczyszak, absolwent z 1957 r., dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego w stanie spoczynku, oraz najmłodsi absolwenci z 2017 r., profesorowie: Józef Jaśkowski (absolwent z 1955 r.), Wacław Adamski, Marian Przeworski (absolwent 1971 r.). Wszyscy byli pod wrażeniem wspomnień, które odżyły w murach szkolnych. Jak zawsze przy takich uroczystościach duże emocje wzbudzał tzw. stary internat, budynek, który dla wielu absolwentów był drugim domem. Tak ważna rocznica była też okazją do wręczenia odznaczeń. Kordelasem uhonorowani zostali: prof. Józef Jaśkowski i prof. Wacław Adamski oraz dyr. Antoni Pawłowski. Medalem Komisji Edukacji Narodowej uhonorowani zostali: dyr. Antoni Pawłowski, wicedyrektor Sylwia Jagodzińska, prof. Jolanta Augustyniak, prof. Agnieszka Wachowiak, prof. Zuzanna Hołyńska. Szkoła wydała monografię licząca 240 stron autorstwa Ryszarda Kiczora (absolwent 1981 r.), w której zawarte zostały ważne obszary życia szkoły ilustrowane licznymi fotografiami oraz spis absolwentów i pracowników.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję