Reklama

Zasłużeni dla diecezji

Kościół to wspólnota ludu Bożego pielgrzymująca ku niebieskiemu Jeruzalem. To tam jest nasza Ojczyzna wieczna i to Niebo jest dla nas, wierzących, największą i jedyną nagrodą. W tej drodze pomagamy sobie wzajemnie. Jakże często słyszymy od bliźniego słowo „dziękuję” za pomoc i wsparcie. Kapłani i wierni świeccy swoim zaangażowaniem na rzecz Kościoła lokalnego pomnażają dobro wspólnoty diecezjalnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszej diecezji jest zwyczaj, że niektórzy spośród wiernych świeckich, którzy wyróżnili się szczególnym oddaniem i zaangażowaniem w życie Kościoła, zostają odznaczeni przez biskupa diecezjalnego specjalnym medalem. Jest on wyrazem wdzięczności biskupa i całego Kościoła lokalnego za dobro, które czynią odznaczeni. W tym roku medale zostaną wręczone w katedrze gorzowskiej w poniedziałek 10 września o godz. 18. Na uroczystość są zaproszeni sami odznaczeni wraz z księżmi proboszczami, rodziny zasłużonych oraz przedstawiciele parafii. W tej uroczystości mogą także uczestniczyć wszyscy diecezjanie. Mszy św. przewodniczyć będzie i medale wręczy biskup diecezjalny Stefan Regmunt. W tym roku medale otrzymają:

SŁAWOMIR GRUSZEWSKI

Urodził się 25 lipca 1965 r. w Sławie. Pochodzi z parafii pw. św. Michała Archanioła w Sławie. Zamieszkały w miejscowości Przybyszów. Stanu wolnego. Prowadzi własną działalność w branży budowlanej.
Zaangażowany w działalność lokalnego środowiska. Jest zakrystianem w kościele filialnym w Przybyszowie. Zatroskany o dobro Kościoła. Wkłada wiele pracy w należyte utrzymanie świątyni. Osobiście malował kościół oraz dba o jego otoczenie. Aktywnie uczestniczy w życiu religijnym swojej wspólnoty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

IRENEUSZ STANISŁAW KULCZYŃSKI

Urodził się 5 stycznia 1961 r. we Wrocławiu. Związany z parafią pw. św. Jakuba Apostoła w Jakubowie. Zamieszkały w miejscowości Sucha Górna na terenie parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Polkowicach. Żonaty z Małgorzatą, ojciec Tomasza i Katarzyny. Radca prawny.
Przyczynił się do erygowania sanktuarium pielgrzymkowego św. Jakuba Starszego Apostoła. Współautor statutu sanktuarium. Wspiera prawnie działalność Stowarzyszenia Bractwo św. Jakuba. Jako wiceprezes OSP dba o piękno uroczystości kościelnych w sanktuarium.

MARIA I STANISŁAW KOWALKOWSCY

Maria Kowalkowska z domu Jesionowska urodziła się 10 czerwca 1937 r. w Paniewie Pomorskim. Stanisław Kowalkowski urodził się 8 marca 1938 r. we Lwowie. Sakramentalny związek małżeński zawarli w katedrze 2 czerwca 1962 r. Pochodzą z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Gorzowie. Rodzice czterech synów.
Od początku powstania parafii i rozpoczęcia budowy kościoła państwo Kowalkowscy czynnie uczestniczą w życiu miejscowej wspólnoty. P. Maria dbała o czystość szat i paramentów liturgicznych oraz o wystrój kościoła i terenu kościelnego. Pracowała także w Instytucie Formacji Katolickiej dla Świeckich. Członek Bractwa Męki Pańskiej.
P. Stanisław od początku budowy kościoła parafialnego włączył się w prace przy świątyni. Przez 27 lat był zakrystianem, pełniąc swoją funkcję z dużym oddaniem.

Reklama

JAN WYSOKIŃSKI

Urodził się 25 maja 1958 r. w Ciemicach. Pochodzi z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Leśniowie Wielkim. Zamieszkały w miejscowości Łagów gmina Dąbie. Żonaty z Zofią. Ojciec Łukasza, Mariusza i Krzysztofa. Pracownik Urzędu Gminy w Dąbiu.
Zaangażowany w sprawy Kościoła. Pełni funkcję zakrystiana. Pomaga we wszystkich pracach remontowych i porządkowych przy kościele w Łagowie oraz pomaga przy kościele parafialnym w Leśniowie. Mając uprawnienia sędziowskie, często udziela się przy organizowaniu i sędziowaniu lokalnych zawodów. Angażuje się także w pielgrzymki i uroczystości religijne.

KAZIMIERZ BOCH

Urodzony 3 marca 1949 r. w Zgorzelcu. Mieszka w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Nowogrodzie Bobrzańskim. Jest mężem Krystyny i ojcem córki Barbary. Obecnie przebywa na emeryturze.
Od 47 lat bezinteresownie służy w parafii jako organista. Angażuje się również w wiele prac w kościołach całej parafii. Jest bardzo skromny i ofiarny.

BOGDAN LUBAS

Urodził się 19 listopada 1943 r. w Okuluszu. Pochodzi z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Leśniowie Wielkim. Zamieszkały w miejscowości Łagów gmina Dąbie. Żonaty z Lucyną. Ojciec Sławomira, Małgorzaty i Mirosława. Obecnie na emeryturze. Sołtys.
Zaangażowany w sprawy Kościoła. Kierował pracami przygotowawczymi do generalnego remontu kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Łagowie. Systematycznie pomaga przy wszystkich pracach przy kościele w Łagowie. Pomaga również przy kościele parafialnym w Leśniowie Wielkim. Od ponad 20 lat pełni funkcje sołtysa i żywo angażuje się w sprawy lokalnej społeczności.

Reklama

GRZEGORZ KNOSKI

Urodził się 10 stycznia 1958 r. w Krośnie Odrzańskim. Pochodzi z parafii pw. Świętego Wojciecha Biskupa i Męczennika w Maszewie Lubuskim. Zamieszkały w Lubogoszczy. Żonaty z Marią. Ojciec dwojga dzieci. Prowadzi własną działalność w branży budowlanej.
Bardzo mocno zaangażowany w życie wspólnoty parafialnej. Mobilizuje mieszkańców Lubogoszczy, którzy dzięki jego zaangażowaniu podjęli budowę zakrystii, remont dachu oraz malowanie prezbiterium i całego kościoła. Na forum parafii pełni bezinteresownie funkcję inspektora nadzoru przy inwestycjach parafialnych w Rybakach i Maszewie.

LEOKADIA MAJ

Urodzona w 1934 r. Pochodzi z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Żarach.
Od początku istnienia parafii czynnie uczestniczyła w tworzeniu wspólnoty parafialnej. Przez długie lata, prowadząc parafialny sklepik, wspierała finansowo budowę kościoła, dodatkowo sama dbała o czystość obrusów ołtarzowych, alb i komży. Nadal troszczy się o wystrój kościoła, szczególnie dbając o układanie kwiatów. W nowej parafii zakładała struktury Żywego Różańca i jest zelatorką jednej z nich i koordynatorką zaangażowania wszystkich róż w życie parafii. Należy również do Trzeciego Zakonu św. Franciszka.

HELENA JAGODA

Urodzona 2 sierpnia 1932 r. w Będnowie. Mieszka wraz z mężem Antonim w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Zielonej Górze. Mama trójki dzieci: Mirosława, Małgorzaty i Piotra. Jest emerytowaną ekonomistką.
Od kilkunastu lat inicjuje różnego rodzaju działania na rzecz Radia Maryja i TV Trwam. Współorganizowała wiele transmisji radiowych i telewizyjnych w różnych parafiach miasta. Przez szereg lat, gdy była sekretarzem zespołu charytatywnego i parafialnej Caritas, organizowała wypoczynek i posiłki dla dzieci z parafii oraz wiele parafialnych pielgrzymek. Od 2008 r. jest poważnie chora. Swoje cierpienia ofiarowuje w intencji Ojca Świętego, Kościoła i Radia Maryja.

Reklama

JANINA NOWICKA

Urodzona 2 stycznia 1938 r. w miejscowości Gruszka Duża. Mieszka w parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Żaganiu. Żona Zenona i matka trójki dzieci: córki Elżbiety i dwóch synów kapłanów - o. Jerzego (redemptorysta, zmarły w 2002 r.) i ks. Tomasza pracującego w naszej diecezji.
Od ponad 20 lat zaangażowana w dzieło Żywego Różańca, do którego należy 150 osób. Należy również do grupy „Przyjaciół Paradyża” propagując w parafii modlitwę o powołania kapłańskie i zakonne. Aktywnie działa w Parafialnym Zespole Caritas oraz dba o wystrój kościoła parafialnego.

STANISŁAW ŁOZIŃSKI

Urodził się 2 maja 1952 r. w Strzełkowie. Mieszka w parafii św. Michała Archanioła w Olbrachtowie. Jest mężem Danuty oraz ojcem trzech synów: Piotra, Pawła i Konrada. Z zawodu jest technikiem budowlanym.
Od ponad 40 lat służy przy ołtarzu i jest opiekunem ministrantów. Od 20 lat opiekuje się kościołem w Olbrachtowie, od 6 lat współtworzy Radę Parafialną, a od 5 lat jest nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. Nie tylko sam jest zaangażowany w życie parafii, ale mobilizuje do tego innych. Tak było ostatnio m.in. przy remoncie kościoła filialnego w Piotrowie.

TADEUSZ SURYNT

Urodził się 25 września 1960 r. w Zielonej Górze. Mieszka w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Koźli Kożuchowskiej. Żonaty, ma dwoje dzieci. Z zawodu jest stolarzem.
Należy do Rady Parafialnej. Przez szereg lat świadczy wieloraką pomoc stolarską w pracach remontowych we wszystkich kościołach parafii. Wykonuje ławki, ołtarze, ambonki i elementy ozdobne także w innych parafiach.

ZOFIA I ROMAN BOROWSCY

Oboje pochodzą z Wrocławia. Zofia urodziła się 15 stycznia 1958 r., a Roman 23 lipca 1958 r. Sakrament małżeństwa przyjęli 4 lipca 1981 r. Od 30 lat mieszkają w Żaganiu w parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Mają czworo dzieci: Krzysztofa, Alicję, Joannę i Piotra.
Od ponad 20 lat zaangażowani w Domowy Kościół Ruchu Światło-Życie. W latach 2006-2010 byli parą diecezjalną tego ruchu. Animowali tworzenie wspólnot Domowego Kościoła w wielu parafiach. Należą do Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej. Zaangażowani w budowanie dobra duchowego i materialnego parafii, dla swojej rodziny są wzorem chrześcijańskiego życia.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Po bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk, Chalma jest najczęściej odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym w kraju. Każdego roku pielgrzymuje tam ok. dwóch milionów ludzi, aby oddać cześć ukrzyżowanemu "Czarnemu Chrystusowi".

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję