Reklama

Niedziela Rzeszowska

Dom Boży w Zarębkach

Niedziela rzeszowska 41/2012, str. 1, 6

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

NORBERT TYLUTKI

Świątynia parafialna w Zarębkach

Świątynia parafialna w Zarębkach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W roku duszpasterskim, którego hasłem są słowa „Kościół naszym domem”, wspólnota parafialna pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Zarębkach doczekała się wzniosłej uroczystości – w niedzielę 16 września bp Kazimierz Górny, ordynariusz rzeszowski, dokonał poświęcenia nowej

W homilii podczas uroczystej Mszy św. Ksiądz Biskup podziękował parafianom z Zarębek za trud budowy kościoła. Przypomniał także rolę świątyni w tworzeniu wspólnoty i umacnianiu wiary. „Radość i dziękczynienie wypełniają dzisiaj serca wszystkich parafian, ofiarodawców, darczyńców, bo ta świątynia to owoc ich pracy i poświęcenia. Wszyscy mają udział w tej budowie, wznoszonej z miłością, wspartą modlitwami i cierpieniami ludzi chorych. Dzisiaj to dzieło przekazujemy przez poświęcenie na wyłączną służbę Bogu, jako wyraz wiary i dziękczynienia” – mówił bp Górny.
Parafia w Zarębkach powstała 27 sierpnia 2006 r., gdy Biskup Ordynariusz wydał dekret o erygowaniu parafii pw. Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła. Nowa wspólnota została wydzielona z parafii Cmolas oraz – w niewielkiej części – z parafii pw. Wszystkich Świętych w Kolbuszowej. Obecnie wspólnota liczy ok. 900 wiernych. Pierwszym proboszczem mianowany został ks. Marek Prajsnar.
Jednak jeszcze na początku lat 80. XX wieku w Zarębkach zrodziła się myśl budowy kaplicy. 27 maja 1985 r. ks. Kazimierz Szkaradek, proboszcz parafii Cmolas, celebrował Mszę św. na polu Janiny i Jana Augustynów, czym zainaugurował starania o pozwolenie na budowę kaplicy. 25 maja 1999 r. bp Kazimierz Górny dokonał poświęcenia kaplicy urządzonej w przysposobionym na cele kultu religijnego budynku dawnej zlewni mleka. Choć kaplicę rozbudowywano i na miarę możliwości upiększano, raczej oczywistym było to, że jest to rozwiązanie tymczasowe.
Już w miesiąc po erygowaniu parafii w Zarębkach, 29 września 2006 r. wniesiono pismo do Urzędu Miasta i Gminy w Kolbuszowej o wydanie decyzji w sprawie ustalenia lokalizacji kościoła parafialnego, plebanii i parkingu. 20 lutego 2007 r. wydzielono działkę parafialną pod wymienione wyżej inwestycje. Świątynia powstała według projektu architekta Jana Bulszy. Kierownikiem budowy był Stanisław Drapała, a inspektorem budowy – Bronisław Wyka.
Właściwy rozruch budowy przyniósł rok 2008. 20 lutego przesunięto wodociąg, a od 10 marca trwały prace przy wykopach pod kościół i plebanię. Następnie wykonano ławy i ściany fundamentowe pod mury świątyni. W następnych miesiącach intensywnie realizowane dalsze prace budowlane i konstrukcyjne.
14 września 2008 r. miała miejsce uroczystość wmurowania kamienia węgielnego (przywiezionego z Golgoty) pod nową świątynię. Uroczystości tej również przewodniczył Biskup Ordynariusz.
Dalsze intensywne prace budowlane trwały w latach 2009-10. 6 lipca 2010 r. na wieży świątyni zamontowano miedzianą kopułę, którą zwieńczono krzyżem ze stali nierdzewnej. W okresie od 19 lipca do 23 sierpnia trwały prace przy konstrukcji i pokryciu dachu dachówką ceramiczną. W październiku i listopadzie 2010 r. trwały prace wykończeniowe zewnętrznej bryły świątyni. Przez cały rok 2011 i miesiące do września 2012 r. realizowano prace we wnętrzu świątyni (montaż ogrzewania podłogowego, układanie granitowej posadzki, tynki, oświetlenie i tzw. kosmetyka budowlana – bardzo czaso- i pracochłonna). W uroczystość poświęcenia świątynia po prostu lśniła.
W słowie powitalnym ks. proboszcz Marek Prajsnar podkreślił, że podejmując się dzieła budowy nowej świątyni w Zarębkach był – tak po ludzku – pełen obaw, czy nowa wspólnota podoła tak trudnemu zadaniu. Miał jednak też głęboką wiarę, że jego i wiernych wspierała znamienita Patronka – Maryja, Matka Kościoła. To pełne zawierzenie Bogu i Bożej Rodzicielce oraz wielorakie wsparcie wszystkich ludzi dobrej woli, którym leżało na sercu powstanie tej budowli, w tym także współbraci w kapłaństwie z okolicznych i dalszych parafii, doprowadziło do tej chwili, gdy mocą posługi Pasterza diecezji świątynia w Zarębkach oddana została do wyłącznej służby Bożej.
W uroczystości uczestniczyli m.in. księża okolicznych parafii, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych powiatu kolbuszowskiego oraz miasta i gminy Kolbuszowa. Radości i wzruszenia nie kryło wiele osób mocno zaangażowanych w dzieło budowy świątyni: darczyńców i fundatorów, przedstawicieli firm współpracujących, wykonawców prac budowlanych. Choć ze względów czasowych nie wszystkich można było wymienić imiennie, na pewno wszyscy wpisali się w dzieje parafii i Domu Bożego w Zarębkach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co nam Kościół?

Niedziela Ogólnopolska 51/2020, str. 10-12

[ TEMATY ]

Kościół

#kochamKościół

B.M. Sztajner/Niedziela

Wulgarne antykościelne hasła, skandowane na ulicach, nie wyrażają opinii wszystkich Polaków. Co tak naprawdę myślimy o Kościele?

Restrykcje związane z pandemią utrudniły nam normalne uczestniczenie w niedzielnej Mszy św., a także udział w życiu sakramentalnym. Jakby tego było mało, po słynnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego środowiska lewicowe oraz antyklerykalne zareagowały histerycznie i przypuściły bezpardonowy atak na Kościół. Gdyby się wsłuchać w wulgarne, ociekające agresją hasła skandowane przez uczestników strajku, to moglibyśmy odnieść wrażenie, że Kościół, najdelikatniej mówiąc, jest niepotrzebny. Czy te rażące bezrefleksyjnością strajki mogą być jednak miarodajne w kwestii oceny Kościoła? Strajki samoistnie dogasają, a Kościół trwa mimo pandemii. Taka sytuacja skłania nas jednak do refleksji na temat nas samych i naszej religijności wyrażonej w pytaniu: po co nam Kościół? Swoimi przemyśleniami podzielili się zwykli ludzie. Z ich wypowiedzi wyłania się realny obraz Kościoła XXI wieku.
CZYTAJ DALEJ

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

2025-05-06 18:37

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska stanowi niezrównaną atrakcję. Jest to nie tylko dzieło sztuki, ale także świadectwo relacji między człowiekiem a nieskończonością. Jej sklepienie i Sąd Ostateczny stanowią magiczny moment dla tych, którzy znajdują się w tej wspaniałej świętej przestrzeni. Jest to symboliczne miejsce naszej chrześcijańskiej wiary, wizualna katecheza, która od 1492 roku jest również miejscem wyboru papieża. Jest już gotowa na wybór 267 Namiestnika Chrystusa na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję