Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po wyborach w Gruzji

Gruzińskie marzenie

Reklama

W wyborach parlamentarnych w Gruzji porażkę poniósł Zjednoczony Ruch Narodowy prezydenta Micheila Saakaszwilego. Wygrała opozycyjna koalicja Gruzińskie Marzenie, którą kieruje miliarder Bidzina Iwaniszwili (magazyn „Forbes” wycenił jego majątek na 5,5 mld dolarów, równowartość połowy budżetu Gruzji). Prezydent Saakaszwili uznał porażkę i zapowiedział przejście partii do opozycji, a jednocześnie zadeklarował, że jako głowa państwa pomoże wygranym w formowaniu rządu. Uczyni tak, choć - jak powiedział - „niektóre poglądy prezentowane przez Gruzińskie Marzenie są po prostu nie do zaakceptowania.
O jakie poglądy może chodzić? Trzeba przypomnieć, że wcześniej Iwaniszwili był bliskim współpracownikiem prezydenta, jednak doszło między nimi do rozłamu po zakończeniu wojny w 2008 r., kiedy to z pomocą rosyjskiej armii Gruzja utraciła Osetię Południową i Abchazję. Zapewne wówczas okazało się, że Iwaniszwili wziął w konflikcie stronę Rosji. Nie dziwi to ponieważ swój olbrzymi majątek zdobył głównie w Rosji na początku lat 90., mając związki z rosyjskim Gazpromem. Część polityków ZRN nazywała go nawet rosyjskim agentem.
Przed wyborami mocno zaszkodził Saakaszwilemu film ujawniający skandale, jakie miały miejsce w jednym z więzień. Dochodziło tam m.in. do pobić, poniżania i gnębienia zatrzymanych. Rząd twierdzi, że doszło do prowokacji politycznej przed wyborami parlamentarnymi. Według resortu, jeden z osadzonych funkcjonariuszy więziennych, powiązany z przywódcą opozycji, zapłacił funkcjonariuszom za zaaranżowanie i sfilmowanie sytuacji znęcania się nad więźniami. Iwaniszwili temu zaprzeczył.
Czego by nie napisać o zwycięzcy wyborów, nie czekając na ostateczny wynik, już zażądał, aby prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili podał się do dymisji (jego kadencja kończy się w przyszłym roku). Jak z tego wynika, wkrótce zacznie się w Gruzji walka nowego premiera z ośrodkiem prezydenta, czyli zobaczymy obrazki niczym z Polski z czasów sprzed katastrofy smoleńskiej.
Należy żałować, że obecne polskie władze całkowicie zaprzepaściły współpracę z Gruzją, jaką zapoczątkował śp. prezydent Lech Kaczyński. To on zorganizował przyjazd do Tbilisi przywódców kilku państw Europy Wschodniej w czasie wojny rosyjsko-gruzińskiej w 2008 r., czym poruszył opinię światową i zapewne powstrzymał przejęcie Gruzji przez Rosję. Nie bez przyczyny tragicznie poległy Prezydent RP ma w Tbilisi swoją ulicę, która przylega do skweru również noszącego jego imię.
Gruzja pełni strategiczną rolę w tej części Kaukazu: jest alternatywnym dla Gazpromu korytarzem transportu surowców z Azji Środkowej do Europy. Rosja nie może się z tym pogodzić. Pytanie zasadnicze: Czy po wyborach kraj ten zdoła utrzymać swoją dotychczasową, niezależną od Rosji, politykę? Odpowiedź dał przyszły premier i zwycięzca wyborów - Iwaniszwili, mówiąc, że Gruzja powinna polepszyć swe stosunki - obecnie bardzo złe - z Rosją. Ale obiecująco dodał: - A także przystąpić do NATO. To byłby prawdziwy cud, gdyby udało mu się połączyć te dwie sprawy. W tej sytuacji Gruzini - podobnie jak Polacy - będą czekać całe lata na ów cud, aż poddani medialnej obróbce zapomną, że mieli jakieś marzenia.

Czesław Ryszka

USA

Kolekcja różańców

Jedną z największych kolekcji różańców można obejrzeć w publicznym muzeum Columbia Gorge Interpretive Center Museum w Stevenson, w stanie Waszyngton. Twórcą niezwykłego zbioru 4 tys. różańców jest zmarły w 1975 r. Donald Brown z North Bonneville. Ten entuzjasta historii i założyciel Towarzystwa Historycznego Hrabstwa Skamania zajmował się tworzeniem swej niezwykłej kolekcji przez ponad pół wieku. Ostatecznie przekazał ją tłumnie odwiedzanemu muzeum.
Choć w przeszłości niektóre środowiska kwestionowały obecność różańców na wystawie w muzeum utrzymywanym z funduszy państwowych, kwestię tę wyjaśniono, zwracając uwagę, że różańce prezentowane na ekspozycji nie służą do kultu religijnego, lecz są jedynie obiektami sztuki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ludzie

Bartłomiej I

Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I wyraził głęboki smutek z powodu „wkroczenia ludzkości w okres zamętu i niestabilności, odznaczający się wzrostem religijności, którego przejawem są przemoc i brak szacunku dla różnic religijnych”. Uwagi te duchowy przywódca światowego prawosławia zawarł w ogłoszonym 3 października br. oświadczeniu, nawiązującym do najnowszych zamachów i innych przypadków przemocy na tle religijnym.
„Gdy działamy w sposób nieroztropny i gwałtowny, w imię religijnych uprzedzeń lub przekonań, wówczas zagrożone są nasze życie i nasza wiara, tworząc klimat gniewu, nienawiści i nieufności, który niszczy więzy spójności, jakie charakteryzowały ludzkość od chwili stworzenia świata” - stwierdził patriarcha. Ponowił swe wcześniejsze wezwanie do tych wszystkich, którzy są wciągnięci w przemoc, aby odrzucili broń. „My, którzy wyznajemy, że znamy Boga, winniśmy uznać Boski dar życia w każdym człowieku i uszanować to Boże nasienie” - napisał honorowy zwierzchnik świata prawosławnego.

Cudzysłów

Jeśli obywatele, których oceny moralne wynikają z przekonań religijnych, są ignorowani, wówczas demokracja pozbawia się swego prawdziwego znaczenia.
Kard. Robert Sarah, przewodniczący Papieskiej Rady „Cor Unum”

Krótko

Benedykt XVI wyda w styczniu 2013 r. trzecią encyklikę. Będzie ona poświęcona tematowi wiary - poinformowała włoska agencja ANSA, powołując się na źródła w Kurii Rzymskiej.

Państwa członkowskie NATO uzgodniły, że Duńczyk Anders Fogh Rasmussen, obecny sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego, będzie sprawował swój urząd o rok dłużej, czyli do 31 lipca 2014 r.

Mitt Romney wygrał zdecydowanie pierwszą debatę przed wyborami prezydenckimi w USA. Barack Obama był w dyskusji mało przekonujący.

Turcja zaatakowała cele w Syrii. Była to odpowiedź na ostrzał moździerzowy z terytorium syryjskiego. Syria otrzymała też ostrzeżenie od NATO.

Filipińska policja aresztowała byłą prezydent Filipin Glorię Arroyo pod zarzutem defraudacji państwowych pieniędzy w okresie, kiedy sprawowała urząd - w latach 2001-2010. Arroyo została zatrzymana w szpitalu wojskowym, gdzie przebywała na leczeniu.

Parlament Ukrainy zgodził się na sprzedaż ziemi cudzoziemcom. Nowe prawo przewiduje do sprzedaży tylko tereny inwestycyjne.

Nagrody Nobla będą niższe. Tegoroczni laureaci otrzymają o jedną piątą niższe nagrody niż ich poprzednicy.

Serbskie władze zakazały parady środowisk gejowskich w Belgradzie. Politycy tłumaczyli to względami bezpieczeństwa.

W Indonezji strajkowało ponad 2 mln robotników. Domagali się podwyżek i zmiany warunków zatrudniania pracowników kontraktowych.

W Rosji prawie 40 proc. obywateli, którzy zmarli w 2011 r., miało mniej niż 60 lat - poinformowało rosyjskie Ministerstwo Zdrowia.

W Rzymie kara do 500 euro grozi każdemu, kto będzie jeść prowiant w historycznym centrum miasta, przysiadając np. na stopniach zabytków czy rozkładając jedzenie i napoje na ławce. Zakaz, który obowiązywał latem, przedłużono do końca roku.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stambuł: papież odwiedził Dom Opieki dla Osób Starszych

2025-11-28 10:13

[ TEMATY ]

dom opieki

Stambuł

papież odwiedził

Odoby Starsze

Vatican Media

Papież Leon XIV spotkał się z seniorami w Turcji

Papież Leon XIV spotkał się z seniorami w Turcji

Na znaczenie stawania się braćmi i siostrami ubogich wskazał Leon XIV odwiedzając dom opieki dla osób starszych, prowadzony przez Małe Siostry Ubogich w Stambule.

Witając Ojca Świętego przełożona Małych Sióstr Ubogich zapewniła papieża o głębokiej miłości i codziennych modlitwach w jego intencjach. Starsi mieszkańcy, dzielący z zakonnicami życie również czują się zaszczyceni odwiedzinami Ojca Świętego. „To właśnie poprzez swoją wizytę u naszych starszych braci i sióstr Wasza Świątobliwość daje szczególne świadectwo niezmierzonej miłości Serca Jezusa do niektórych z najbardziej bezbronnych i często słabych członków dzisiejszego społeczeństwa” - podkreśliła. Zaznaczyła, iż Leon XIV odwiedzając ten dom uwypukla znaczenie opieki nad osobami starszymi w dzisiejszym świecie. Dodała, że jednym z mieszkańców domu jest emerytowany wikariusz apostolski Stambułu bp Louis Pelâtre. „Wizyta Waszej Świątobliwości na zawsze pozostanie dla nas źródłem ogromnej radości i otuchy oraz czymś, co będziemy cenić do końca życia!” - zapewniła przełożona Małych Sióstr Ubogich w Stambule.
CZYTAJ DALEJ

Czujność jest podstawową postawą chrześcijanina

2025-11-26 12:26

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Czuwać nie oznacza „nic nie robić”. Kto czuwa, nie stoi w miejscu, w bezruchu. On rośnie. Kiedy wierzący czuwa, to znaczy, że nie śpi, nie poddaje się znudzeniu i nie ulega rozproszeniom.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
CZYTAJ DALEJ

Siła małości

W słowach Leona XIV do tureckich chrześcijan znalazła się wskazówka dla całego Kościoła.

Spotykając „małą trzódkę” tureckich katolików w katedrze Ducha Świętego w Stambule, Leon XIV wypowiedział słowa, które nie tylko oddają rzeczywistość obecności chrześcijańskiej na tej ziemi, ale zawierają również cenną wskazówkę dla wszystkich. Papież zaprosił do przyjęcia ewangelicznego spojrzenia na ten Kościół o chwalebnej przeszłości, który dziś jest niewielki liczebnie. Zachęcił do spojrzenia „oczami Boga”, aby odkryć ponownie, że „On wybrał drogę małości, aby zstąpić pośród nas”. Pokora małego domu w Nazarecie, gdzie niewiasta powiedziała swoje „tak”, pozwalając Bogu stać się Człowiekiem, żłobek w Betlejem, gdzie Wszechmocny stał się niemowlęciem całkowicie zależnym od opieki ojca i matki, publiczne życie Nazarejczyka, spędzone na nauczaniu od wioski do wioski w prowincji na krańcach imperium, poza zasięgiem wielkiej historii. Królestwo Boże, przypomniał Leon XIV, „nie narzuca się, przyciągając uwagę”. I w tej logice, w logice małości, tkwi prawdziwa siła Kościoła. Następca Piotra przypomniał chrześcijanom w Turcji, że Kościół oddala się od Ewangelii i Bożej logiki, gdy uważa, że jego siła opiera się na zasobach i strukturach, a owoce jego misji wynikają z liczebności, potęgi ekonomicznej, zdolności wpływania na społeczeństwo. „We wspólnocie chrześcijańskiej, gdzie wierni, kapłani, biskupi nie obierają tej drogi małości, brakuje przyszłości […]. Królestwo Boże wyrasta z tego, co małe, zawsze z małego” – powiedział papież Franciszek w homilii w Domu św. Marty, którą dziś przywołał jego Następca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję