Papież podziękował Komisji za poświęcenie „czasu i wysiłku na ukończenie rocznego sprawozdania na temat polityk i procedur ochrony w Kościele, o którego przygotowanie was poprosiłem”, a które „nie powinno być jedynie jeszcze jednym dokumentem, ale pomóc nam lepiej zrozumieć pracę, która wciąż jest przed nami”. Przyznał, że w obliczu skandalu nadużyć i cierpienia ofiar „moglibyśmy się zniechęcić, ponieważ wyzwanie odbudowy zniszczonego życia i uleczenia bólu jest wielkie i złożone”. Zachęcił członków tego gremium do postawy współczucia i przyswojenia sobie uczuć Chrystusa.
Reklama
„W naszej kościelnej posłudze ochrony, bliskość z ofiarami nadużyć nie jest pojęciem abstrakcyjnym: jest to bardzo konkretna rzeczywistość, na którą składają się słuchanie, interwencja, zapobieganie, pomoc. Wszyscy jesteśmy wezwani - zwłaszcza władze kościelne - do bezpośredniego poznania skutków nadużyć i do tego, by dać się poruszyć cierpieniem ofiar, wsłuchując się bezpośrednio w ich głos i praktykując tę bliskość, która poprzez konkretne decyzje przynosi im ulgę, pomaga i przygotowuje inną przyszłość dla wszystkich” - stwierdził Franciszek. Podkreślił, że „nie może się zdarzyć, aby ci bracia i siostry nie byli przyjęci i wysłuchani, ponieważ może to znacznie pogłębić ich cierpienie”. Wskazał, że „istnieje potrzeba troski o nich z osobistym zaangażowaniem, tak jak istnieje potrzeba, aby było to realizowane z pomocą kompetentnych współpracowników”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ojciec Święty podziękował Komisji za pracę wykonaną na rzecz ofiar, zauważając, że służba ta jest w dużej mierze poufna, ale „jednocześnie jej owoce powinny stać się widoczne: ludzie powinni wiedzieć i widzieć pracę, którą wykonujecie, towarzysząc posłudze ochrony Kościołów lokalnych”.
Franciszek podkreślił również znaczenie bliskości z Kościołami lokalnymi, wartość inicjatywy Memorare - funduszu dla Kościołów trzeciego świata, które nie mogą wdrożyć Vos Estis Lux Mundi w zakresie ochrony ze względów ekonomicznych - i wskazał, że „jest to bardzo konkretny sposób, w jaki Komisja może okazać swoją bliskość z władzami tych Kościołów, jednocześnie wzmacniając istniejące wysiłki na rzecz ochrony”. Wyraził nadzieję, że „z czasem stworzy to sieć solidarności z ofiarami i tymi, którzy promują ich prawa, zwłaszcza tam, gdzie zasoby i doświadczenie są ograniczone”.