Reklama

Niedziela Wrocławska

Parafia pw. NMP Matki Bożej Różańcowej w Kruszynie

Różaniec prowadzi do Jezusa

Kruszyna: Podczas nabożeństwa fatimskiego wprowadzone zostały relikwie św. Hiacynty i św. Franciszka - dzieci fatimskich.

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Tomasz Płukarski

Ks. Tomasz Płukarski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym dniu parafia NMP Matki Bożej Różańcowej obchodziła też swoje święto patronalne. Na Mszy świętej, gdzie trójka dzieci, przebrana za dzieci fatimskie: Łucję, Hiacyntę i Franciszka wniosła w procesji wejścia różaniec i relikwie. Eucharystii przewodniczył ks. Tomasz Płukarski, proboszcz parafii św. Mikołaja w Brzeziej Łące. Na początku liturgii przedstawiciele parafii: dzieci i rodzice wyrazili słowa radości z obecności w relikwiach świętych. - Chcemy stawać się do was coraz bardziej podobni. Spójrzcie z miłością na rodziny, które odchodzą dziś od Boga i od przywiązania do Maryi. Bądźcie dla nich ocaleniem - mówiła przedstawicielka parafii.

Reklama

Z kolei ks. Płukarski w homilii mówił o zachwycie nad Panem Bogiem i zadał pytanie do zgromadzonych: “Czy szukacie światłości?” - Kiedy Maryja przychodzi do dzieci fatimskich i prosi o modlitwę, to w Portugalii dzieje się źle. To miejsce nie jest przypadkowe, bo tamtych czasach Kościół jest tam prześladowany i Maryja przychodzi, aby się upomnieć o pokój. Od tamtego wydarzenia minęło sporo czasu, a wciąż szukamy światła. I jest to podstawowy problem - zaznaczył kapłan, pytając: - Szukamy światła, ale u kogo? Jedną z których nas inspiruje do szukania światła jest Maryja, i jej słowa Magnificat. Ona układa ten tekst, który wypływa z jej wnętrza. Drugim momentem jest wesele w Kanie Galilejskiej i słowa Maryi “Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” i ci, którzy są tam obecni słuchają Maryi i wykonują polecenie. To oznacza, że gdy modlimy się na różańcu, tak jak dzieci z Fatimy, ona prowadzi nas do Jezusa i będzie nam łatwiej przyjmować wolę Boga, bo On jest w stanie przemieniać nasze życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślone zostało także trwanie w ciszy przez Maryję. - Są takie momenty w naszym życiu, że brak nam słów. Są takie chwile w naszym życiu, że budzimy się w nocy, bo coś mocno przeżywamy jakąś chorobę, cierpienie. I nie pozostaje nic innego, jak trwanie przy Chrystusie i wypowiadanie słów: “Jezu ufam Tobie” - mówił kaznodzieja, nawiązując jeszcze do modlitwy Maryi, jako przykład podaje sytuację, gdy Apostołowie wraz z Maryją i innymi trwają na modlitwie w Wieczerniku. - Jesteśmy tu w świątyni po to, aby wspólnie, jednomyślnie się modlić.

Reklama

Przywołana została też historia kobiety, która pielgrzymowała pieszo na Jasną Górę. Jednego roku w intencji błagalnej, drugiego w dziękczynnej. - Nie jest łatwo dziękować, ale możemy dziękować np. za to, że mogliśmy o własnych siłach przyjść do kościoła, za to, że po nabożeństwie będziemy mogli wrócić do domu, a tam będzie ciepło, zrobimy sobie herbatkę, kolację. To nie jest takie oczywiste. Możemy dziękować, za to, że jesteśmy katolikami i nikt z nas nie musiał szukać Pana Boga, że przekazano nam Go w naszych rodzinach. Są to takie oczywiste rzeczy, ale nie każdemu jest to dane żyć i cieszyć się życiem. Nie każdemu jest dane być w sytuacji trudnej i być w nadziei - zaznaczył kapłan, dodając: - Franciszek był dotknięty ogromnym cierpieniem i to doprowadza go do śmierci. I to, co miało go pocieszać, czyli modlitwa i trwanie przy Panu Bogu, jakby nie pomogło, ale ci co byli przy śmierci Franciszka zobaczyli, że umierał z uśmiechem na ustach. Ten chłopiec miał wielkie pragnienie wynagrodzenia za grzeszników. Dlatego chciał stawać się dobrym, ofiarowywał swoje wyrzeczenia i modlitwy.

Na przykładzie dzieci z Fatimy kaznodzieja stwierdził. - Kto szuka światła je znajduje i gdy jest w nim pragnienie zobaczeniem Tego, który jest światłem, to On do nas przyjdzie - podsumował ks. Tomasz Płukarski.

Z racji 13-go dnia miesiąca, po Mszy świętej odbyło się nabożeństwo fatimskie wraz z procesją ulicami Kruszyny.

2024-10-14 16:30

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadek Jezusa

Był poczytnym pisarzem, żarliwym kontrreformatorem, a nade wszystko – wybitnym teologiem. Często nazywany jest drugim, po św. Bonifacym, apostołem Niemiec.

Piotr Kanizjusz urodził się w Nijmegen w Niderlandach i od najmłodszych lat marzył o sprawowaniu posługi kapłańskiej. Krok ku temu uczynił przez podjęcie studiów teologicznych w Kolonii. W 1543 r. wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w Moguncji. Swoimi przymiotami intelektualnymi i duchowymi szybko zaskarbił sobie uznanie otoczenia, o czym świadczy fakt, że jeszcze zanim przyjął święcenia, kilkukrotnie wysyłano go z poselstwem do cesarza Karola V. Święcenia kapłańskie przyjął w 1546 r. Rok później, jako teolog biskupa Augsburga, przybył na sobór trydencki.
CZYTAJ DALEJ

Czy moje „tak” powtarzam czynem każdego dnia?

2024-12-19 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Bóg nieustannie posyła do nas swoich aniołów. Jednych, aby zapewnić nas o swojej miłości, innych, aby przekazać nam swoje słowo, jeszcze kolejnych, aby otoczyć nas troską i opieką. Wystarczy mieć otwarte oczy i serce, aby ich dostrzec. Czy jednak jak Maryja mam odwagę mówić Bogu w ich obecności „Niech mi się stanie według Twego słowa”?

Maryja w momencie Zwiastowania była młodą dziewczyną, nastolatką. Była już przyrzeczona Józefowi, a nawet zaślubiona, choć jeszcze nie zamieszkali razem. Wizyta anioła musiała być dla niej całkowitym zaskoczeniem, szokiem, a przekazane przez niego słowo jeszcze większym. Co odpowiedzieć? Zgoda oznacza niebezpieczeństwo śmierci. Jak zareaguje Józef? Jak postąpią najbliżsi? Kto mi uwierzy? Ufność i bezgraniczne oddanie się Bogu przezwycięża jednak wszelki lęk i obawy. Liczy się tylko jedno: wola Boga, zbawienna wola Boga i Jego plany.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/Magdeburg: dwie osoby nie żyją, 15 ciężko rannych po ataku na jarmark bożonarodzeniowy

2024-12-21 09:37

[ TEMATY ]

Niemcy

zamach

Magdeburg

Jarmark Bożonarodzeniowy

ranni

PAP/EPA/FILIP SINGER

Władze miasta Magdeburg opublikowały na swojej stronie internetowej dane dotyczące ofiar ataku, do którego doszło w piątek wieczorem na jarmarku bożonarodzeniowym. Według informacji potwierdzonych dotychczas przez służby ratownicze, są dwie ofiary śmiertelne; 15 osób jest ciężko rannych.

37 osób odniosło umiarkowane obrażenia, a 16 osób lekkie. Do akcji ratowniczej zaangażowano łącznie 100 strażaków i 50 ratowników - cytuje portal tygodnika "Spiegel".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję