Należące do drapieżników lisy najczęściej budują swoje nory na pagórkach, na wzgórzach, w wąwozach i na urwiskach. Wybierają żyzne i dobrze osuszone gleby. Jamy budowane w pobliżu korzeni drzew mogą ponoć przetrwać przez dziesiątki lat. Niekiedy korytarze drążone w glebie przez lisy mogą sięgać kilkunastu metrów. Zwierzęta te potrafią także znakomicie oczyszczać wiosną swe kryjówki i przygotować je na przyjęcie młodych. Cechy, które sprawiają, że drapieżniki potrafią solidnie zadbać o własne miejsce i zabezpieczyć je na długie lata, przyprawiły im łatki sprytu i przebiegłości. Cechy te dobrze znał Jezus, gdy mówił: „LISY MAJĄ NORY I PTAKI POWIETRZNE GNIAZDA, A SYN CZŁOWIECZY NIE MA MIEJSCA, GDZIE BY GŁOWĘ MÓGŁ OPRZEĆ” (Łk 9, 58). Jeśli w taki sposób Jezus mówił o lisich norach, to cóż dopiero powiedzieć o pałacu Heroda, którego nazwał lisem? Los wędrownego Nauczyciela uniemożliwiał stałe zamieszkiwanie w jednym miejscu. Jezus zatrzymywał się w domu Piotra w Kafarnaum i w domu Łazarza i jego sióstr w Betanii. Niekiedy spędzał noce na modlitwie, innym razem w gospodach, w których zatrzymywał się, wędrując do Jerozolimy. Wędrował z miejsca na miejsce, a podczas trzech lat publicznej działalności nieczęsto pewnie znajdował chwile, by zawitać do rodzinnego domu w Nazarecie. Przez cały ten czas nie miał miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć. Znalazł je w ostatniej chwili swej ziemskiej działalności… Na krzyżu, gdzie skłoniwszy głowę, wyzionął ducha.
Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar oświadczył we wtorek wieczorem w Katowicach, że osobą, która została zatrzymana w sprawie zabójstwa lekarza Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej.
We wtorek zamordowany został lekarz ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego Tomasz Solecki. Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł. W sprawie zabójstwa śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze.
Nie może być przyzwolenia na wykorzystywanie orzeczeń psychiatrycznych do promocji aborcji na życzenie - podkreślili członkowie Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych. W wydanym 29 kwietnia stanowisku odnieśli się do praktyki przerywania ciąży „w przypadku dziecka zdolnego do samodzielnego życia na podstawie przesłanki zdrowia psychicznego”.
Zespół Ekspertów KEP ds. Bioetycznych w specjalnym stanowisku odniósł się do informacji „o praktyce indukowania asystolii (czyli zatrzymania akcji serca przez podanie do serca dziecka chlorku potasu) u nienarodzonych, zdolnych do samodzielnego życia dzieci, na podstawie oświadczenia psychiatry o zagrożeniu zdrowia i/lub życia ciężarnej kobiety”. Zespół przypomniał stanowisko Kościoła odnośnie do aborcji oraz stanowczo zareagował na uśmiercanie nienarodzonych dzieci i wykorzystywanie psychiatrii w celu uzasadnienia tych działań.
W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.
Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.