Reklama

Niedziela Częstochowska

Temat tygodnia

Nigdy nie dość przypominania

Niedziela częstochowska 12/2014, str. 1, 8

[ TEMATY ]

człowiek

Thomas-Leuthard-Foter-CC-BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakże cenną jest rzeczą, że papieże – wielcy mężowie Kościoła oraz uczeni teologowie przypominają nam podstawowe sprawy, które wiążą się z wiarą, z przykazaniem miłości Boga i bliźniego, które stanowią esencję dla naszego życia społecznego i są swoistą odtrutką na wojujący na świecie ateizm. W świecie bowiem bezpardonowo zasypującym świadomość religijną miałem zasad konsumpcji, życiowej łatwizny i przyjemności, bardzo trzeba chcieć widzieć coś ważniejszego, wartościowego naprawdę, i niejeden z wierzących podda się po prostu prądowi życia. Popatrzmy na siebie: Co zrobiliśmy, żeby bronić wiary w Boga? Co zrobiliśmy, żeby wojującemu ateizmowi i jego wyznawcom powiedzieć: nie? Czy jednak powinniśmy spokojnie przechodzić obok tych, którzy publicznie znieważają naszą wiarę, ubliżają Bogu? Wiara jest sednem naszej europejskiej i polskiej kultury i moralności. Buduje wewnętrzną siłę i jedność narodu – to ona przyczyniła się do tego, że po latach zaborów i niszczenia świadomości narodowej wróciliśmy na mapę Europy. Oczywiście, nie było pod tym względem idealnie, były zdrady i odejścia od tego, co prawe i sprawiedliwe, także przesadne nadużywanie wolności przez polskich obywateli.

Reklama

Ale była w narodzie jednak wielka rzesza wierzących katolików, którzy nie przyjęli zdrożnych planów zdrajców i opierali się niszczeniu żywej tkanki naszego narodu, w tym kultury chrześcijańskiej. Spośród tego grona wywodzili się również męczennicy, którzy oddawali życie za ojczyznę, przypominając rodakom o ich powinnościach względem Boga i ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś, w czasach względnego spokoju, podejmowane są w Europie również inne działania, którymi zarażają się poszczególne narody, a które prowadzą m.in. do zabijania nienarodzonych oraz ludzi starych, chorych, niedołężnych. Sprzeciwia się to w sposób oczywisty prawu Bożemu, bo tylko Bóg, Stwórca człowieka, który dał mu życie, winien je odbierać według swojego planu względem każdego z nas. Także samobójstwo jest wielkim wykroczeniem człowieka przeciw Bogu. Jesteśmy więc zaniepokojeni i poruszeni bezbożnymi działaniami publicznymi, zmierzającymi do wprowadzenia bezbożnego ustawodawstwa.

Jakże cenne jest więc, że w tej sytuacji zauważamy wielu szlachetnych chrześcijan i katolików, którzy przypominają swoim braciom o konieczności oporu wobec ateistycznego zagrożenia płynącego z wpływowych mediów budujących wizję świata bez Boga, bez moralności. Pracujący w nich ludzie, mimo tego, że kiedyś zostali ochrzczeni i niejednokrotnie przyznają się do chrześcijaństwa, nie pojmują lub nie mają świadomości, że nie wolno człowiekowi wkraczać w Boże kompetencje.

Niech zatem nasze serca otwierają się na głęboką wiarę oraz moralność chrześcijańską. A podstawą niech będzie osobista i wspólnotowa modlitwa – ufna i krzepiąca rozmowa z Bogiem – dobrym i miłosiernym Ojcem, który bardzo kochając, musi stawiać pewne wymagania. Dla naszego dobra.

Wracajmy też do tekstu Ślubów Jasnogórskich, które przypominają o wciąż aktualnych podstawowych zadaniach stojących przed naszym narodem.

2014-03-20 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co w roku 2014 uczynię dla Jezusa?

Niedziela częstochowska 1/2014, str. 1

[ TEMATY ]

życie

człowiek

derekskey-Foter.com--CC-BY

Wśród inicjatyw, dążeń i planów, jakie będziemy podejmować w nowym roku, powinny się znaleźć także te dotyczące naszego chrześcijańskiego zobowiązania – do ewangelizacji. Jest to sprawa, która dotyczy każdego z nas, z której będziemy się przecież rozliczać przed Bogiem – wszak to te zakopane talenty, nie wykorzystane w trosce o dobro wieczne drugiego człowieka. Zwłaszcza dziś, kiedy w walkę z cywilizacją chrześcijańską angażuje się wielkie siły – media, tworzenie intelektualnej podbudowy ideologicznej, naciski wywierane na systemy edukacyjne itp., katolik musi mieć pewność racji wiary i dzielić się nią z otoczeniem. Bo to nieprawda, że stanowimy „ciemnogród”, że jesteśmy głupsi, irracjonalni i naiwni. Takie teksty pojawiają się i będą się pojawiać w mediach. Tylko wiara czyni nas naprawdę wolnymi i tylko ona daje niezależność, tylko ona przywraca wartość nas jako ludzi, tylko ona może uczynić człowieka szczęśliwym. Święta Bożego Narodzenia i początek nowego roku to dobra okazja, byśmy spojrzeli w sposób dogłębny na istotę narodzenia Jezusa Chrystusa i przypatrzyli się Jego Ewangelii. Pamiętajmy, że Chrystus jest zapowiedzianym przez Stary Testament Mesjaszem. Teologia chrześcijańska nie bierze się, ot tak, z przypadku, ale ma głębokie posadowienie w Piśmie Świętym. Szacunek dla Biblii, dla Bożego słowa powinien w nas być i nie możemy pozwolić, by go nam wyrwano. Każde słowo Biblii ma swoje znaczenie, swój sens, swój wymiar teologiczny, ale też historyczny, archeologiczny. Wszystko razem tworzy całość naszego spojrzenia na Boga, na Jego objawienie. Musimy umieć te sprawy przemyśleć istotowo. Kościół dąży do tego, żeby ludzie dostrzegli, iż człowiek cały czas wędruje do Boga i w Nim znajdzie swe najpiękniejsze spełnienie. Wiara w Boga nie jest wiarą tylko maluczkich – ona jest własnością wszystkich, także mędrców i uczonych, tych, którzy umieją wyjść poza tu i teraz, poza otaczającą nas zewsząd materię, i dostrzegą ducha, który jest u podstaw każdego działania człowieka i wielkich wydarzeń w historii ludzkości. Wydaje się, że musimy być dzisiaj bardziej pilni i uważni, bo będą się pojawiać mylne informacje o faktach, mylne oceny i opinie. I tylko kontakt z Bogiem – jak najczęstszy, serdeczny i dogłębny – pozwoli na właściwe odniesienia i zachowania, sprawi, że nie zgaśnie człowiekowi nadzieja. Bóg wszechmogący jest Bogiem wszechwiedzącym, a rozmawia się z Nim w sposób tak bezpośredni. To personalistyczne podejście i nie ma innej możliwości rozmowy człowieka z Bogiem. Człowiek odnosi się do Boga, mając świadomość, że On go kocha, że chce dla niego jak najlepiej. Niech tych naszych osobowych spotkań z Bogiem w nowym roku będzie jak najwięcej.
CZYTAJ DALEJ

Twórca pierwszej reguły

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Pachomiusz Starszy

commons.wikimedia.org

Św. Pachomiusz Starszy

Św. Pachomiusz Starszy

Ojciec Pustyni, ojciec monastycyzmu.

Urodził się w Esneh, w Górnym Egipcie. Jego rodzice byli poganami. Kiedy miał 20 lat, został wzięty do wojska i musiał służyć w legionach rzymskich w pobliżu Teb. Z biegiem czasu zapoznał się jednak z nauką Chrystusa. Modlił się też do Boga chrześcijan, by go uwolnił od okrutnej służby. Po zwolnieniu ze służby wojskowej przyjął chrzest. Udał się na pustynię, gdzie podjął życie w surowej ascezie u św. Polemona. Potem w miejscowości Tabenna prowadził samotne życie, jednak zaczęli przyłączać się do niego uczniowie. Tak oto powstał duży klasztor. W następnych latach Pachomiusz założył jeszcze osiem podobnych monasterów. Po pewnym czasie zarząd nad klasztorem powierzył swojemu uczniowi św. Teodorowi, a sam przeniósł się do Phboou, skąd zarządzał wszystkimi klasztorami-eremami. Pachomiusz napisał pierwszą regułę zakonną, którą wprowadził zasady życia w klasztorach. Zobowiązywał mnichów do prowadzenia życia wspólnotowego i wykonywania prac ręcznych związanych z utrzymaniem zakonu. Każdy mnich mieszkał w oddzielnym szałasie, a zbierano się wspólnie jedynie na posiłek i pacierze. Reguła ta wywarła istotny wpływ na reguły zakonne w Europie, m.in. na regułę św. Benedykta. Regułę Pachomiusza św. Hieronim w 402 r. przełożył na język łaciński (Pachomiana latina). Koptyjski oryginał zachował się jedynie we fragmentach.
CZYTAJ DALEJ

Maryi Jasnogórskiej polecamy Ojca Świętego Leona XIV

Ojca Świętego Leona XIV wstawiennictwu i opiece Najświętszej Maryi Panny polecają na Jasnej Górze paulini oraz pielgrzymi. Za nowym papieżem modlą się o jedność i pokój w ludzkich sercach i w świecie. W pielgrzymce przybyli przedstawiciele Straży Granicznej z biskupem Polowym Wojska Polskiego Wiesławem Lechowiczem.

Radość z wyboru nowego papieża wyraził rzecznik Jasnej Góry o. Michał Bortnik. – Ta radość potęguje jeszcze bardziej naszą radość wielkanocną. Dzień po zmartwychwstaniu Chrystusa odchodzi papież Franciszek, przychodzi nowy papież, Leon XIV z Chrystusowym pozdrowieniem pokoju, z tymi pierwszymi słowami zmartwychwstałego Chrystusa skierowanymi do apostołów. Nowy papież mówi nam, by ten pokój nieść światu, by budować mosty, być ludźmi dialogu, nie zapominać o tych najbardziej potrzebujących – powiedział o. Bortnik. Paulin zauważył też, że w tych pierwszych słowach Leon XIV połączył nauczanie trzech ostatnich papieży: Franciszka, który zwracał uwagę na peryferia Kościoła, i dwóch wielkich chrystocentrycznych teologów św. Jana Pawła II i Benedykta XVI, którzy uczyli patrzenia na Chrystusa w drugim człowieku. – Kolejny papież, powiedzielibyśmy, kontynuator przede wszystkim nauczania Chrystusowego. On będzie nam Chrystusa głosił, będzie Go wskazywał – mówił rzecznik Jasnej Góry i podkreślił, że jest to wielka misja jednoczenia się w Kościele Chrystusowym, bo „jeżeli jesteś chrześcijaninem, to należysz do Kościoła, bo Kościół to również ty”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję