25 października br. w Płocku będzie można spotkać przedsiębiorców, którzy nie tylko liczą zyski, ale też liczą w swojej pracy na pomoc i błogosławieństwo Boga. Ilu przedsiębiorców przyznaje się do tego, że w biznesie kierują się chrześcijańskimi wartościami? Szkolenia i warsztaty odbywające się w ramach projektu "Wiara w biznesie" pokazują, że jest ich coraz więcej. Chcą stworzyć środowisko "chrześcijańskich biznesmenów". Po co? - Kiedy człowiek żyje zgodnie z wartościami, to Pan Bóg mu błogosławi. W Piśmie Świętym jest napisane, że jak zaufasz Bogu, to zostaniesz wynagrodzony siedmiokrotnie. Nie ma na świecie drugiej instytucji, która dawałaby takie zyski! - mówi w rozmowie z KAI Tomasz Sztreker.
Reklama
Prezes Polskiej Akademii Biznesu postanowił zintegrować środowisko, bo - jak sam mówi - jako absolwent warszawskiej SGH spotkał się z podejściem typowo materialistycznym. - Większość wykładów opierała się na tym, co zrobić, żeby przedsiębiorca miał jak największy zysk. A tak naprawdę nie o to chodzi. W biznesie po chrześcijańsku chodzi o to, że ten biznes ma twarz. Za numerem w banku kryje się konkretny człowiek z imieniem i nazwiskiem, dla którego oczywiście pieniądze są ważne, ale one nie mogą być celem. Są środkiem do celu. Po to również założyłem Polską Akademię Biznesu - chciałem pokazać, jak można zgodnie z wartościami osiągnąć sukces w biznesie - mówi Sztreker. Między innymi o tym można usłyszeć na prowadzonych przez niego szkoleniach. Do tej pory wzięło w nich udział prawie 3 tys. osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sam prowadził już kilka firm, pracował też w wielu miejscach, m.in. w TVN CNBS czy Polskim Radiu. Doświadczenia tam zdobyte chce przekłuć w pomoc innym w rozwijaniu swojego biznesu po chrześcijańsku. Ale czy w biznesie jest miejsce na wartości? - Chrześcijanin to nie człowiek oderwany od rzeczywistości. Przedsiębiorczość jest przecież jak najbardziej wpisana w życie chrześcijanina. Mamy obowiązek pomnażać swoje talenty, a w dzisiejszych czasach zrealizować to można głównie przez to, że będziemy rozwijać siebie oraz swoje biznesy, będziemy dobrymi pracownikami i pracodawcami - odpowiada Tomasz Sztreker.
Pierwszy cel prowadzonych przez niego inicjatyw to integracja środowiska chrześcijańskich biznesmenów, choć nie ukrywa, że w ten sposób chce też oddziaływać na cały świat biznesu. - Chcemy pomagać chrześcijanom w biznesie. Teraz mamy etap jednoczenia się. Do tej pory mieliśmy ok.20 spotkań w różnych miejscach w Polsce - regularnie prowadzimy takie spotkania w 6 miastach, chociaż od listopada będzie już tych miast koło 10. Widzimy ogromną potrzebę ludzi, mają już dosyć biegania za pieniądzem, chcą żyć dla wyższych wartości. Potrzeba nam czegoś większego niż zaspokojenie materialne, i myślę, że jedyna droga, to droga zgodna z wartościami i z Panem Bogiem - wyjaśnia.
Reklama
Logika pracy w ramach szkleń to rozpoczynanie od siebie. - Jeśli zacznę od siebie, to później, spotykając osobę, która ma takie same wartości jak ja, możemy razem iść zmieniać świat. W jakimś stopniu ta zmiana świata rzeczywiście przez nas przemawia, nie ukrywam, że to co robię, robię z wielkiej potrzeby serca mojego, ale i innych.
Na regionalne spotkania ruchu "Wiara w biznesie" przychodzi ok. 250 osób - przedsiębiorców i biznesmenów, którzy w świat finansów chcą wprowadzać wartości chrześcijańskie. Spotkania są skierowane przede wszystkim do katolików, choć przychodzą też na nie protestanci, członkowie kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej.
Poza regularnymi spotkaniami Sztreker wraz ze współpracownikami organizują duże, ogólnopolskie konferencje. Najbliższa, pod nazwą I Ogólnopolskie Forum Chrześcijańskie "Ekonomia sumienia", odbędzie się 25 października br. w Płocku. Będzie można spotkać na niej przedstawicieli największych firm w Polsce, lekarzy, prawników i księży.
- Słowo ekonomia z greckiego oznacza zarządzanie domem, czyli całe forum opowiada o tym, w jaki sposób w zgodzie ze swoim sumieniem zarządzać domem, relacjami, firmą, czy choćby swoim ciałem - domem swojej duszy - wyjaśnia Sztreker.
Reklama
Podczas Forum wystąpi 10 prelegentów, którzy powiedzą m.in. o tym, czy powinniśmy płacić podatki, skoro wiemy, że są wydawane w sposób sprzeczny z nauką Kościoła oraz czy przedsiębiorca może zostać osobą świętą. To tylko kropla w morzu zagadnień, które poruszą: dr Henryk Siodmok, prezes zarządu Grupy Atlas, s. Małgorzata Chmielewska - wzór dla niejednego przedsiębiorcy, dr Tadeusz Wasilewski, który opowie o zagrożeniach in vitro i o tym, w jaki sposób lekarze mogą działać zgodnie z własnym sumieniem. Wystąpi także ks. prof. Ireneusz Mroczkowski, etyk chrześcijański, który opowie o rozeznawaniu w sumieniu oraz Roman Kluska - dla wielu symbol walki z urzędami i swoistą wieżą Babel. Marek Zuber opowie o moralności spekulantów - czy takie osoby są w stanie działać w sposób moralny, a jeśli tak, to czy mogą działać w zgodzie z wartościami chrześcijańskimi. Tomasz Sztreker i Marek Rogalski opowiedzą o projekcie "Wiara w biznesie".
Dla kogo organizują to spotkanie? - Mamy na myśli osoby przedsiębiorcze, czyli też takie, które mają wolny zawód, lekarzy, prawników, wszystkich tych, którzy czują się przedsiębiorczy, bo przecież np. kobieta, która zajmuje się domem musi być nierzadko bardziej przedsiębiorcza od niejednego biznesmena - wyjaśnia Sztreker.
Forum rozpocznie się Mszą św. a zakończy Adoracją Najświętszego Sakramentu, prowadzoną przez inicjatywę "Wieczór chwały". W przerwie Forum wystąpi zespół Amen Band, który będzie promował Światowe Dni Młodzieży i swoją najnowszą płytę.
I Ogólnopolskie Forum Chrześcijańskie "Ekonomia sumienia" odbędzie się 25 października br. w hali Orlen Arena w Płocku.