– To będzie wizyta historyczna, co do tego nie mam żadnych wątpliwości – powiedział w wywiadzie dla serwisu „The Huffington Post” kard. Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury, mając na myśli, oczywiście, pielgrzymkę Franciszka do USA. Jego zdaniem, do sukcesu wizyty przyczyniła się przede wszystkim nadzwyczajna zdolność Papieża do komunikowania i fakt, że mówiąc do dumnych Amerykanów, znalazł drogę pośrednią między wytykaniem tego, co złe, a wskazywaniem rozwiązań pozytywnych. Zdaniem hierarchy, w USA nie jest to takie łatwe, o czym sam się przekonał, gdy organizował w Waszyngtonie „Dziedziniec ludów”.
W odpowiedzi na zarzut, że niektóre środowiska krytykują Papieża i zarzucają mu lewicowość, kard. Ravasi zacytował Grahama Greene’a, który mówił, że jeżeli nikt nigdy cię nie krytykuje, to znaczy, że nie powiedziałeś prawdy.
W dalszej części wywiadu włoski hierarcha odpowiadał na pytania dotyczące roli kobiet w Kościele. Jego zdaniem, wielkość tej roli będzie wzrastała, choć, ze względów doktrynalnych, nie ma mowy o kapłaństwie kobiet. To Chrystus ustanowił, że kapłaństwo jest zarezerwowane dla mężczyzn. Zdaniem purpurata, brak większego udziału kobiet w misji Kościoła jest błędem i będzie musiało się to zmienić. Gdzie zatem widzi rolę dla kobiet w Kościele? Także w dykasteriach watykańskich, i to na stanowiskach kierowniczych, a nie tylko, tak jak jest teraz, również w podległej mu Radzie, na stanowiskach administracyjno-technicznych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu