Światowe media ostatnimi dniami żyły wzruszającym wydarzeniem odnalezienia się dwóch koreańskich sióstr, które jako małe dziewczynki spędziły kilka lat w sierocińcach Korei Południowej, a następnie zostały adoptowane przez dwie różne rodziny z USA. Mając po 40 lat, zaczęły pracować w tym samym szpitalu. Szybko się zaprzyjaźniły. Jakimś sposobem dotarło do nich, że mogą być rodzonymi siostrami. W sierpniu kobiety otrzymały wyniki testów DNA. Jedna z sióstr opowiada: „Gdy dotarło to do mnie, byłam w szoku. Mam siostrę!”.
Nie tak dawno ukazała się książka „Spragnione dusze”. Autorzy zgromadzili w niej świadectwa pojawiania się dusz czyśćcowych, które prosiły o pomoc w wydobyciu się z czyśćca. Świadectwa ludzi, którzy w jakiś sposób dotknęli drugiego brzegu życia, prawie zawsze opisują moment spotkania z ich bliskimi. Rzeczywistość, w której spędzamy naszą doczesność, jest bardzo podobna do tego amerykańskiego szpitala. My i nasi bliscy pewnie ocieramy się o siebie. Trudno sobie wyobrazić ową radość, której doświadczymy po śmierci, kiedy wyjdą nam na spotkanie nasi bliscy, których nam tak bardzo brakuje.
Każdego ranka modlę się za moich bliskich, którzy już odeszli. Najpierw dziękuję Bogu za to, że byli mi dani, potem proszę, aby uzupełniając moją małość, uwielbiali w tym dniu Boga jakby w moim imieniu, i by modlili się, abym tak dopełnił swojego życia, żeby ta radość spotkania była rzeczywista. Na końcu, przez przyczynę Matki Miłosierdzia proszę, aby ubłagała im dar pełnego zjednoczenia ze świętymi. Bardzo to pomaga w przeżywaniu kolejnych dni, zwłaszcza tych subiektywnie beznadziejnych. Zachęcam do tej formy współobecności.
Przyszedł czas, gdy świat i Europa znów z nadzieją patrzą na Polskę. Dziś, kiedy zagrożone jest dziedzictwo dwóch tysięcy lat chrześcijaństwa, kiedy na Starym Kontynencie coraz wyraźniej odczuwa się proces islamizacji, Polska położona na styku różnych kultur stanowi jeden z ostatnich bastionów chrześcijańskiej tradycji oraz zdrowej moralności i poszanowania prawa naturalnego. Należymy do cywilizacji łacińskiej, która opiera się na greckiej filozofii, rzymskim prawie i chrześcijańskiej etyce. Polska jest jeszcze mocna wiarą narodu.
Najnowsze badania pokazują, że w naszym kraju za katolików uważa się 92 proc. społeczeństwa. Deklaracja wiary w Boga stanowi trwałą cechę Polaków, jest niejako naszym narodowym kodem genetycznym. Polskę i wiarę zwykle się utożsamia. Mamy tego wiele czytelnych znaków, jak np. narodowe rekolekcje, które odbyły się 1 lipca br. na Stadionie Narodowym w Warszawie. Skupiły się one wokół fragmentu Psalmu 89: „Szczęśliwy naród, który umie wielbić Pana: będzie kroczył w świetle Twego oblicza”. Po raz kolejny stadion zamienił się w wielką świątynię. Właśnie w tej stadionowej przestrzeni znany charyzmatyk z Ugandy o. John Bashobora prowadził dla ponad 35 tys. „kibiców” Pana Boga rekolekcje pod nazwą „Jezus na Stadionie”. Właściwie spotkanie to mogłoby nosić tytuł: „Jezus i Maryja na Stadionie”. Zgromadzeni na trybunach mogli bowiem modlić się przed kopią Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej – tą samą, która peregrynuje po polskich diecezjach. Obraz uroczyście wnieśli na stadion na swoich ramionach ojcowie i bracia paulini.
Jedna z przełomowych scen „Wyznań” świętego Augustyna znalazła odbicie w ciekawym obrazie umieszczonym w łańcuckiej farze wzorowanym na płótnie Ary Scheffera, francuskiego malarza z XIX wieku (portrecisty m.in. Fryderyka Chopina). Augustyn na kilku stronach swego autobiograficznego dzieła opisuje decydujące dla jego wiary rozmowy prowadzone w Ostii ze swoją bardzo ciężko chorą matką, która przez kilkanaście lat modliła się wytrwale o jego nawrócenie. Oboje poszukują odpowiedzi na najbardziej fundamentalne pytania...
Zabójstwo dzieci w szkole Zwiastowania Pańskiego w Minneapolis należy zaklasyfikować jako akt terroryzmu wewnętrznego i przestępstwo wynikające z nienawiści do katolików - stwierdził na platformie X, dyrektor FBI Kash Patel. Napastnik otworzył ogień z karabinu przez okna katolickiego kościoła i strzelał do dzieci uczestniczących we Mszy św. podczas pierwszego tygodnia roku szkolnego, zabijając dwoje i raniąc 17 osób.
Papież Leon XIV przesłał za pośrednictwem sekretarza stanu, kard. Pietro Parolina telegram kondolencyjny. Zapewniono w nim o duchowej bliskości wobec wszystkich dotkniętych tą straszną tragedią, a szczególnie rodzin opłakujących śmierć swego dziecka. „Ojciec Święty poleca dusze zmarłych dzieci miłości wszechmogącego Boga, modli się za rannych, a także za służby ratownicze, personel medyczny i duchownych, którzy otaczają opieką poszkodowanych i ich bliskich” - czytamy w telegramie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.