Reklama

Polska

Abp Depo: nie ulegajmy duchowi utraty pamięci historycznej

„Miłość do Ojczyzny każe nam dzisiaj stanąć przy ołtarzu, aby dziękować za jej przeszłość i za dar niepodległości, ale także zawierzyć Bogu teraźniejszość i przyszłość Ojczyzny” - mówił w homilii abp Wacław Depo. 11 listopada metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie z racji obchodów 96. rocznicy odzyskania niepodległości.

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Ks. Mariusz Frukacz

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita częstochowski za ks. Piotrem Skargą zaapelował o to, by „obie te matki Kościół i Ojczyznę miłować” i dodał, że „korzeniem narodu jest Chrystus”.

W uroczystej Mszy św. wzięło udział ponad 2 tys. mieszkańców Częstochowy, przedstawiciele władz samorządowych, przedstawiciele parlamentu, organizacje kombatanckie, środowiska patriotyczne i niepodległościowe, młodzież i dzieci, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego archidiecezji częstochowskiej i diecezji sosnowieckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii abp Depo przypomniał, że „modlitwa ks. Piotra Skargi za Ojczyznę każdego dnia była na wargach Jana Pawła II”. – On swoją miłością osobistą i wiarą nas zawstydzał dla większej miłości Boga i Ojczyzny – podkreślił abp Depo.

Reklama

Metropolita częstochowski przypomniał o chrześcijańskich korzeniach narodu polskiego. - Już w 966 r. łaską chrztu świętego zostaliśmy złączeni z Bogiem i ze sobą. A od 1382 r. Oblicze Maryi i Jej Syna spogląda na nas. Doświadczamy niezwykłego przymierza i daru wolności dzieci Boga. Tutaj zawsze byliśmy wolni. – mówił metropolita częstochowski i nawiązując do wydarzeń z 1918 r. w Częstochowie podkreślił, że „pierwszym zwiastunem odzyskiwanej wolności było usunięcie spod bram Jasnej Góry pomnika cara Aleksandra II, który przez 28 lat był znakiem zniewolenia zaborczego zarówno ziemi polskiej jak i Polaków”. - Naród powstał z niewoli, a Bogurodzica Dziewica Maryja zanieść, mogła przed Boga tron wolnego ludu śpiew. – mówił abp Depo.

„Wolność i niepodległość są wartościami, których naród nie otrzymuje raz na zawsze. Te wartości trzeba strzec i mądrze kształtować”. – kontynuował arcybiskup i pytał „ileż to raz w dziejach doświadczaliśmy tej prawdy. Ileż to razy nieroztropne spory polityczne i podziały przyczyniły się do naszych kolejnych upadków?”. - Dlatego trzeba wciąż wołać i prosić Boga o mądrość i roztropność dla ludzi w zagospodarowaniu odzyskanej wolności – zaapelował arcybiskup i przypomniał słowa Jana Pawła II wypowiedziane w Belwederze w 1979 r. „Nigdy nie możemy zapomnieć tej straszliwej lekcji dziejowej, jaką była utrata niepodległości Polski (...) To bolesne, w istocie swojej negatywne doświadczenie stało się jakby nową kuźnią polskiego patriotyzmu” – mówił wówczas Jan Paweł II.

Metropolita częstochowski wskazując na znaczenie pamięci historycznej powtórzył słowa wypowiedziane przez sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego 25 maja 1972 r., że „naród bez przeszłości jest godny współczucia. Naród, który odcina się od historii, który się jej wstydzi, który wychowuje młode pokolenie bez powiązań historycznych - to naród tragiczni i renegatów”.

Reklama

- Gdybyśmy ulegli duchowi utraty pamięci historycznej jaki kształt i charakter miałaby nasza Ojczyzna i kim byliby ludzie tej ziemi? – pytał abp Depo i stwierdził, że we współczesnej polskiej rzeczywistości „są pewne znaki, które wołają o prawdę”.

„Czym jest ograniczanie lekcji historii w szkolnej edukacji i brak powiązań z tradycją religijną narodu czego przykład mieliśmy w zaproponowanym „Elementarzu” dla dzieci polskich ?”- kontynuował abp Depo i z niepokojem zauważył, że w sondażach z 2012 r. 42 proc. Polaków czuło się nadal członkami pokolenia PRL a 43 proc. czuło się pokoleniem „Solidarności”. - Dobrze, że wspólnej naszej narodowej tożsamości połączył nas św. Jan Paweł II ponieważ w 2012 r. 83 proc. Polaków czuło się pokoleniem Jana Pawła II. – podkreślił abp Depo i zaznaczył, że „to są pewne konkrety, którymi mierzy się ducha niepodległości narodu”.

Reklama

Metropolita częstochowski odniósł się krytycznie do opublikowanego w ostatnim czasie „Apelu do władz Rzeczypospolitej ws. klerykalizacji kraju”. - Muszę przyznać, że ten tekst przeczytałem z wielkim zażenowaniem. Najpierw niesmak budzi moment opublikowania „Apelu”, na dwa dni przed 30 rocznicą zamordowania ks. Jerzego Popiełuszki przez funkcjonariuszy PRL, a więc państwa, którego komunistyczne władze osiągały spore sukcesy w odklerykalizowaniu kraju przez mordowanie, więzienia czy wypchnięcie poza ramy życia społecznego niektórych obywateli – wyznał abp Depo i dodał, że „wszelkie granice śmieszności zostały przekroczone w twierdzeniu, że obchodzenie świąt państwowych z całym ceremoniałem religijnym obniża prestiż państwa na arenie międzynarodowej”.

Arcybiskup odniósł się krytycznie do propozycji głosowania nad nowym logiem Polski. – Argumentacja była następująca, że sprężyna oddaje charakter naszego narodu, symbolizuje nasze niepokorne i konstruktywne podejście do świata.

Dlaczego ktoś podejmuje próby doklejenia do odwiecznych symboli narodowych jakiegoś nowego znaku.? – pytał abp Depo.

Przed błogosławieństwem abp Depo przypomniał, że „prawda jest zawsze podstawą wolności i tożsamości” i dodał za św. Faustyną Kowalską, że Polska będzie wywyższona jeśli będzie wdzięczna Bogu i wierna.

Po Mszy Św. przez miasto przeszedł Marsz Niepodległości „Bóg, Honor, Ojczyzna”, którego uczestnicy składali wiązanki i kwiaty pod miejscami patriotycznej pamięci Częstochowian, m. in. pod pomnikiem św. Jana Pawła II i marszałka Józefa Piłsudskiego, przy Grobie Nieznanego Żołnierza i przy pomniku bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

11 listopada 1918 r. w Częstochowie załoga niemiecka opuściła koszary i stację kolejową, a młodzież z Polskiej Organizacji Wojskowej i Straż Obywatelska przystąpiła do rozbrajania Niemców. Następnego dnia o godz. 17.30 przemaszerowały częstochowskimi Alejami - 3 kompanie Wojska Polskiego pod dowództwem kpt Ludwikowskiego. Na ulicach, balkonach, na Ratuszu załopotały biało-czerwone flagi.

Reklama

W 1918 r. na Jasnej Górze świętowanie niepodległości Polski rozpoczęło się już 4 listopada. W Sanktuarium witał żołnierzy polskich przeor o. Piotr Markiewicz w otoczeniu całego konwentu paulinów. Podporucznik Artur Wiśniewski z oddziałem 22. pułku w imieniu władz polskich objął pieczę nad jasnogórskim klasztorem. Były komendant enklawy jasnogórskiej, utworzonej 28 kwietnia 1915 r., major Józef Kettlinger złożył pisemne oświadczenie, że z dniem 4 listopada 1918 r. zakończyła swoją działalność austriacka komendantura twierdzy jasnogórskiej. Na wieży jasnogórskiej wywieszono polskie sztandary. Rozbrojeni żołnierze niemieccy opuszczali Częstochowę.

Wstęp do liturgii za Ojczyznę:

Homilia:

2014-11-11 17:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uczmy się wierności od Maryi

26 sierpnia w Kościele w Polsce obchodzona jest uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Wieczorna Msza św. o godz. 19 na Jasnej Górze była odprawiona w intencji Częstochowy i jej mieszkańców.

CZYTAJ DALEJ

Leon XIV zachęca nas, by odkryć Newmana również jako pedagoga

2025-10-28 15:36

[ TEMATY ]

święci

Vatican Media

Św. John Henry Newman

Św. John Henry Newman

Dzisiejsza decyzja Leona XIV o uznaniu Newmana za współpatrona edukacyjnej misji Kościoła jest na pewno zachętą, aby odkryć specyficzną pedagogię tego angielskiego konwertyty – uważa szwajcarski znawca Newmana prof. Grégory Solari. Podkreśla, że tym, co wyróżnia pedagogiczną metodę Newmana jest uwzględnienie roli sumienia jako obecności Boga w nas.

Krzysztof Bronk i Myriam Sandouno – Watykan
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Pamiętali o grobach osób zapomnianych

2025-10-29 10:08

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Młodzież sprzątająca groby osób bezdomnych na łódzkich cmentarzach

Młodzież sprzątająca groby osób bezdomnych na łódzkich cmentarzach

Uczniowie łódzkich szkół i społecznicy zapalili znicze na zapomnianych grobach, w których spoczywają samotni i bezdomni mieszkańcy miasta i okolic.

Akcja „Światełko Pamięci” odbyła się już po raz dwunasty, a jej inicjatorem i pomysłodawcą jest łódzki społecznik - Przemysław Ledzian. Na cmentarzu pw. Wszystkich Świętych przy ul. Zakładowej 4, nazywanym cmentarzem dla samotnych i bezdomnych spotkali się społecznicy, uczniowie łódzkich szkół, przedstawiciele organizacji pozarządowych, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi oraz łodzianie, by zapalić znicze i złożyć kwiaty na opuszczonych grobach. W tym roku, po raz drugi, poza zapaleniem zniczy i położeniem kwiatów na grobach osób samotnych i osób „NN”, uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych posprzątali kilkanaście nagrobków i alejek. Z danych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi wynika, że tylko w tym roku pochowano tu 230 osoby, w tym 29 w kryzysie bezdomności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję