Reklama

Niedziela Sandomierska

Pod znakiem Szkaplerza i Różańca

Niedziela sandomierska 41/2016, str. 1

[ TEMATY ]

szkaplerz

Ks. Adam Stachowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli odbyło się 1 października doroczne spotkanie członków kół Żywego Różańca. Przybyli reprezentowali ponad 40-tysięczną rzeszę osób należących do parafialnych wspólnot różańcowych. Na spotkaniu zebrało się ponad 3 tys. osób z całej diecezji – członków kół różańcowych wraz ze swoimi zelatorami. Pielgrzymkę rozpoczęło zawiązanie wspólnoty. Kustosz ks. Jan Folcik przywitał pątników i przedstawił im historię sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej, a także historię łaskami słynącego obrazu maryjnego. Następnie na placu sanktuaryjnym rozpoczęła się wspólna modlitwa różańcowa, ofiarowana w intencjach diecezji, rodzin oraz powołań kapłańskich i zakonnych. Centralnym punktem spotkania była Msza św., której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, a koncelebrowali liczni kapłani. Podczas homilii ks. Augustyn Łyko, diecezjalny moderator kół różańcowych, wskazał na Maryję jako na Matkę Miłosierdzia, która ma otwarte serce na każdego człowieka i uczy bycia miłosiernymi wobec bliźniego. – Otwórzmy serca na Maryję, niech ona stanie się nauczycielką naszego życia, naszego działania i naszej modlitwy. To ona kocha nas bez względu na to, kim i jacy jesteśmy, oraz uczy otwartości serca na drugiego człowieka – mówił ks. Łyko.

Na zakończenie Mszy św. bp Nitkiewicz nawiązał do wizerunków Najświętszej Maryi Panny, rozciągającej swój płaszcz nad wiernymi, którzy garną się do Matki Bożej. Ordynariusz sandomierski wyjaśnił, że taka ikonografia nawiązuje do starożytnego zwyczaju prawnego. Na jego mocy dzieci zrodzone z nieprawego związku otrzymywały legitymizację, jeśli w momencie zaślubin matki znajdowały się pod jej płaszczem. Podobnie osoby winne jakiegoś przestępstwa mogły dostąpić amnestii, jeżeli udało się im przykryć płaszczem władcy czy innych sprawujących władzę. – Różaniec jest dla nas takim płaszczem, pod którym możemy czuć się bezpieczni. On nas chroni przed potępieniem wiecznym, przed złem i pokusami, ale także przed biernością i obojętnością wobec różnorodnych wyzwań i potrzeb. Rozważając tajemnice różańcowe, zaczynamy rozumieć, czego Bóg od nas oczekuje, wchodzimy w optykę Jego Miłosierdzia i wypełniamy Bożą wolę za przykładem Najświętszej Maryi Panny – powiedział biskup, wyrażając pragnienie, aby członkowie kół różańcowych angażowali się w działalność charytatywną. Z roku na rok wspólne spotkanie członków kół różańcowych gromadzi coraz większą liczbę przybywających. – Bardzo się cieszę, że z roku na rok przybywa nas coraz więcej. Jest to znak, że kochamy tę modlitwę i coraz więcej osób ją podejmuje – powiedział ks. Augustyn Łyko, a bp Krzysztof Nitkiewicz zaprosił wszystkich na przyszłoroczne spotkanie do sanktuarium Matki Bożej w Bogorii.

Podczas pracy rocznej w duszpasterstwie różańcowym organizowane są rekolekcje dla zelatorek i zelatorów kół różańcowych oraz dekanalne spotkania formacyjne. Oprócz tradycyjnych kół różańcowych powstają internetowe koła Żywego Różańca, które zyskują zwolenników, szczególnie wśród młodzieży. Wśród dzieci natomiast od jakiegoś czasu działają szkolne i podwórkowe kółka różańcowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-10-06 09:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jan Paweł II najsłynniejeszym miłośnikiem szkaplerza

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

szkaplerz

Adam Bujak/Arturo Mari/ Biały Kruk

Wśród licznej rzeszy duchownych i świeckich, miłośników nabożeństwa szkaplerznego, najsłynniejszym był św. Jan Paweł II – przypomina o. dr hab. Szczepan Praśkiewicz OCD, konsultor watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

Jak zaznacza zakonnik, papież Polak, nazywany także „karmelitańskim”, przyjął znak opieki Matki Bożej w wieku chłopięcym w kościele karmelitów bosych w Wadowicach. To właśnie podczas spotkania w 1999 r. w swym rodzinnym mieście papież przywołał, obok słynnych kremówek, moment, gdy na wadowickiej Górce przyjął jako młody chłopiec u karmelitów szkaplerz.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję