Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a także e-maile są świadectwem głębokiego zaufania, którym darzą nas Czytelnicy. Dzielimy się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragnąc, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do Aleksandry

Życie na kredyt

Oboje z mężem nie zarabiamy zbyt wiele i stąd mamy teraz kłopoty, z których trudno jest nam się wyplątać. Pewnie już się Pani domyśla, o co chodzi. Otóż wszelkie większe zakupy – inwestycje domowe – robimy na raty. Najpierw były to pralka i telewizor. Potem mąż kupił komputer, a ja większą lodówkę. I tak to już szło – co roku mamy jakieś raty do spłacenia, zdarzyło się nawet, że musieliśmy wziąć pożyczkę z banku, by się wywiązać z jednego z kredytów. Robi się z tego błędne koło. A ostatnio to już chyba przesadziliśmy. Oczywiście, zrobiliśmy nowy zakup – samochód na raty. I zaczynamy się gubić. W domu potrzebny jest remont, a nam zaczyna brakować na życie. Musimy też rezygnować z wielu rzeczy, do których już się przyzwyczailiśmy, jak choćby coroczne wyjazdy na wakacje. Ale te wszystkie nasze zakupy to trochę jak nałóg i już chyba nie potrafimy żyć inaczej. Chciałabym umieć to wszystko pogodzić, ale nie bardzo nam się to ostatnio udaje...
Malwina

Reklama

Obecnie z kredytu bankowego korzysta już prawie co trzeci Polak, więc jest to temat u nas aktualny i powszedni. I gdy przyjrzeć się bliżej Pani problemom, to tak naprawdę nie ma niczego złego w chęci podnoszenia poziomu swojego życia. Trzeba też jednak pamiętać, czym dysponujemy. Są ludzie, którzy gorzej sobie radzą z kontrolowaniem swoich zachowań niejako od urodzenia. Chcą mieć wszystko, czego zapragną lub co sobie wymarzą, a co często bywa konsekwencją wychowania, gdy dziecko było rozpieszczane. Inny powód podobnych skłonności, zupełnie przeciwny, to nadrabianie zaległości z dzieciństwa, gdy życzenia dziecka nie były respektowane – teraz jako dorosły człowiek próbuje to sobie zrekompensować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy jednak wpadniemy już w tę pułapkę zadłużeń, powinniśmy realnie ocenić, co w tej sytuacji możemy zrobić. Oczywiście, nie można popadać w rozpacz, bo mamy też określone korzyści z naszych zakupów. Ale teraz, przyznając przed sobą, że nie zawsze postępowaliśmy rozsądnie, postarajmy się jakoś wypłynąć na spokojniejsze wody. Zaciśnijmy więc pasa, oceńmy, z czego możemy zrezygnować, i pospłacajmy to, co musimy. A przed nowymi zakupami zastanówmy się o wiele poważniej, czy na pewno akurat teraz jest nam dany towar niezbędny. Bez wielu rzeczy luksusowych lub poprawiających wygodę można się przecież obejść, ale za to spać spokojnie, bez lęku, że przyjdą do nas komornik czy windykator i zażądają spłaty należności.

Przyznam się Pani, że i ja nie lubię mieć długów. Korzystałam czasem z pożyczek w zakładzie pracy, ale tylko sporadycznie, bo świadomość, że coś może się stać i że nie będę mogła się wywiązać ze swoich zobowiązań, zawsze na tyle mnie przerażała, iż starałam się radzić sobie na bieżąco.

Aleksandra

2019-12-04 07:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Asyż: Franciszek i Carlo Acutis to silny tandem

2025-04-09 07:55

[ TEMATY ]

Św. Franciszek z Asyżu

bł. Carlo Acutis

Vatican News

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Od 19 lat jestem biskupem w Asyżu, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem – przyznaje abp Sorrentino, opowiadając o tym, co dzieje się przy grobie bł. Carla Acutisa. Znajduje się on w sanktuarium ogołocenia, a zatem w miejscu, które upamiętnia kluczowe wydarzenie z życia św. Franciszka, kiedy wyrzekł się on rodzinnego majątku. Jak mówi abp Sorrentino, obaj święci Franciszek i Carlo tworzą w tym miejscu silny tandem, który z mocą przemawia do pielgrzymów.

Już niebawem 27 kwietnia odbędzie się kanonizacja Carla Acutisa. Abp Domenico Sorrentino przypomina, że Carlo inspirował się postawą Franciszka i Klary. Widać to choćby w jego stosunku do ubogich czy piękna natury. Nie myślał jednak o wstąpieniu do franciszkanów, chciał żyć tym charyzmatem na swój oryginalny sposób. Dzięki temu w nowy sposób przekazuje też doświadczenie Biedaczyny współczesnym pokoleniom.
CZYTAJ DALEJ

Papież dzwonił na Ukrainę do kard. Krajewskiego: rozgrzał nas swym błogosławieństwem

2025-04-09 11:07

[ TEMATY ]

Ukraina

błogosławieństwo

papież Franciszek

kard. Konrad Krajewski

Paweł Wysoki

Ojciec Święty zadzwonił na Ukrainę, do przebywającego tam kard. Krajewskiego. Chciał wiedzieć, jak przebiega nasza misja - mówi papieski jałmużnik, który już po raz dziesiąty udał się w imieniu Franciszka do tego kraju. „Powiedzieliśmy Papieżowi, że jest bardzo zimno, że marzniemy. Odpowiedział: ‘przecież wiesz, jak należy się rozgrzać’ i udzielił nam swego błogosławieństwa. To on nas rozgrzał tym telefonem i jego błogosławieństwo umacnia nas w tym, że czynimy rzeczy dobre i zgodne z Ewangelią".

Ludzie czekają już od 5 rano po skromny posiłek
CZYTAJ DALEJ

Błogosławieni męczennicy kolumbijscy Zakonu Szpitalnego św. Jana Bożego

2025-04-10 08:54

[ TEMATY ]

wspomnienie

ACI Prensa

Kolumbijscy błogosławieni z San Juan de Dios

Kolumbijscy błogosławieni z San Juan de Dios

Co roku 10 kwietnia wspominamy siedmiu młodych Kolumbijczyków ze Wspólnoty San Juan de Dios, którzy zostali zamordowani w Hiszpanii przez komunistów i anarchistów podczas wojny domowej w Hiszpanii (1936-1939).

Nazywali się Juan Bautista Velasquez, Esteban Maya, Melquiades Ramirez de Sonson, Eugenio Ramirez, Ruben de Jesus Lopez, Arturo Ayala i Gaspar Paez Perdomo de Tello. Studiowali i pracowali na terytorium Hiszpanii, gdy wybuchł konflikt. Ludzie religijni zazwyczaj zajmowali się pomaganiem ludziom chorym psychicznie lub znajdującym się w stanie opuszczenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję