Reklama

Niedziela Rzeszowska

Brama Wielkiego Postu

Gdy na strychy rzeszowskich kamienic wynoszono wielkie patelnie i brytfanny – symbol tłustego i obfitego jadła, był to znak, że zbliżał się Wielki Post, a skromne, głównie bezmięsne potrawy, serwowane w mieszczańskich domach miały być tego widomym przykładem.

Niedziela rzeszowska 8/2020, str. I

[ TEMATY ]

Wielki Post

karnawał

umartwienie

Ks. Janusz Sądel

Binarowa, Sąd u Annasza

Binarowa, Sąd u Annasza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W mieszkaniach i domach dokonywano niezrozumiałych dziś dla nas obrzędów – zasłaniano obrazy i lustra, bowiem kojarzyły się one z niepotrzebnym zbytkiem, w skrzyniach i komodach zamykano drogie stroje, balowe suknie, unikano także żartów, a dzieciakom chowano zabawki.

Okres czterdziestodniowego postu, jako odrębnego czasu w Kościele, sięga odległych wieków – odnotowuje to pątniczka do Ziemi Świętej z IV stulecia. Wzmianki o posypywaniu głów popiołem pochodzą sprzed ponad tysiąca dwustu lat. Już wtedy w tym dniu wierni podchodzili przed Mszą św. do ołtarza, gdzie ksiądz maczając palec w popiele, naznaczał czoło krzyżem, a w przypadku osoby duchownej tonsurę. Wypowiadał przy tym formułkę: „Pamiętaj człowieku, iż prochem jesteś i w proch się obrócisz...”. Popiół używany do tej ceremonii pochodził ze spalanych palm poświęconych w Niedzielę Palmową. Okoliczni ziemianie przybywali do kościołów w Rzeszowie, często jeszcze saniami, aby posypać głowy popiołem i rozpocząć okres postny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z Wielkim Postem łączyły się nabożeństwa: Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali. Via Crucis wywodzi swe początki z Jerozolimy, gdzie można było przejść śladami drogi Jezusa na Golgotę. Poszczególne etapy Męki Pańskiej dla osób niepiśmiennych ilustrować miały malowidła. Natrafimy na nie zwłaszcza w drewnianych świątyniach, których tak wiele zachowało się na Podkarpaciu – choćby w drewnianym kościele w Binarowej, a także w Kaplicy Pana Jezusa Ubiczowanego w rzeszowskim klasztorze bernardynów, gdzie ukazano Sąd nad Jezusem, czy też Naigrawanie się. W ołtarzu z warsztatu Tomasza Huttera, który znajduje się w centrum kaplicy jest cenny obraz nieznanego malarza z drugiej połowy XVII wieku Chrystus u słupa.

Specyficznie polskim nabożeństwem z ok. 1698 r. są Gorzkie Żale. Wyrosło one z pobożności, działającego przy warszawskim kościele Świętego Krzyża Bractwa św. Rocha i jego opiekuna ks. Wawrzyńca Benika. Już 13 marca 1707 r. oficjalnie odprawiono w tej świątyni Gorzkie Żale wedle drukowanych modlitewników. Równie popularnym nabożeństwem wielkopostnym było Nabożeństwo do Siedmiu Boleści Matki Bożej, które odprawiano już z początkiem XVI wieku. Nabożeństwa wielkopostne - odprawiane z wielką rzewnością - szczególnym zainteresowaniem cieszyły się w zakonach franciszkańskich: u bernardynów i reformatów rzeszowskich czy bieckich, a także kapucynów w Sędziszowie Małopolskim.

2020-02-18 10:26

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabawa bez alkoholu? Czemu nie!

Niedziela wrocławska 1/2017, str. 4

[ TEMATY ]

karnawał

Archiwum Sebastiana Petita

Bal na 200 par

Bal na 200 par

Rozpoczynamy karnawał. Warto przypomnieć, że do dobrej zabawy nie potrzeba alkoholu, ale humor, trochę entuzjazmu i dobry wodzirej

Imprezy bezalkoholowe nie są popularne. Większość ludzi nie może sobie wyobrazić przyjęcia bez choćby najmniejszej ilości alkoholu. Pijemy w święta, z okazji Nowego Roku, opijamy różne okazje: śluby, chrzciny, nową posadę itp. Weekendowe spotkania z przyjaciółmi zazwyczaj odbywają się przy kilku lampkach wina. Według badania sporządzonego przez OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) statystyczny Polak wypija rocznie ok 10,3 litra czystego alkoholu. Dziś w naszym kraju alkohol jest bardziej wszechobecny niż jeszcze dwadzieścia czy trzydzieści lat temu. Czy możliwa jest więc dobra zabawa bez alkoholu?
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kardynałowie o sylwetce przyszłego papieża

2025-05-05 22:32

[ TEMATY ]

konklawe

PAP

„Papież-pasterz, którego perspektywa wykracza poza sam Kościół katolicki, zwłaszcza w świecie, w którym wszyscy jesteśmy sobie bliżsi” - taki profil naszkicowali kardynałowie podczas XI kongregacji generalnej. Obradowała ona dziś w godzinach od 17.00-19.00.

Zgromadzenie rozpoczęło się krótką modlitwą. Obecnych było około 170 kardynałów, w tym 132 elektorów - poinformował dyrektor Biura Prasy Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni. W około 20 wystąpieniach podkreślono potrzebę dialogu między religiami i relacji z różnymi światami kulturowymi. Poruszono temat etniczności w Kościele i społeczeństwie, migracji „jako daru, ale także jako wyzwania, jakim jest wspieranie migrantów w wierze podczas ich migracji”.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję