Reklama

Niedziela Sandomierska

Post wyrazem wiary

Z Władysławą Wiśniewską z parafii pw. św. Józefa w Sandomierzu o poście jako pomocy w nawróceniu rozmawia ks. Wojciech Kania.

Niedziela sandomierska 12/2020, str. VII

[ TEMATY ]

wywiad

nawrócenie

Wielki Post

Archiwum

Władysława Wiśniewska (pierwsza z prawej)

Władysława Wiśniewska (pierwsza z prawej)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Wojciech Kania: Czym jest dla Pani post?

Władysława Wiśniewska: Praktyki postne są dla mnie wyrazem mojej wiary.

Czy praktykowanie postu wpłynęło na Pani rozwój duchowy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Post daje mi siłę do przezwyciężania moich ludzkich słabości, rezygnowania z własnej woli. Poszcząc, uczę się opanowania oraz tego, że to ja panuję nad różnego rodzaju zachciankami. Przez taką praktykę staję się wolna wewnętrznie. Post daje mi radość, gotowość pomocy oraz służenia innym. Oddania się Bogu w większym stopniu. Poszczenie uczy mnie umiaru w korzystaniu z rzeczy materialnych. Jest swego rodzaju protestem przeciw opływaniu we wszystkie ziemskie dobra. Również dzięki tej praktyce przykrości czy niepowodzenia, które mnie spotykają, przyjmuję z większym wewnętrznym spokojem.

Czy do praktykowania postu przygotowywała się Pani jakoś specjalnie?

Nie przypominam sobie, abym jakoś specjalnie przygotowywała się do praktykowania postu. Taką formę umartwienia wyniosłam z domu rodzinnego.

Reklama

W dzisiejszym świecie są ludzie, którzy zapominają nawet o poście w piątek. Czy potrzebna jest ta praktyka współczesnemu człowiekowi?

Uważam, że w dzisiejszych bardzo zmaterializowanych czasach, kiedy widzimy nieustanną pogoń za pieniądzem, rzeczami materialnymi, dobrobytem, potrzeba współczesnemu człowiekowi praktyki postu nie tylko w piątki, ale również częściej. Może pomóc to w zrozumieniu, że rzeczy materialne nie są głównym celem naszego życia. One przemijają. Natomiast każdy wierzący człowiek jako cel swojego życia powinien przyjąć dążenie do radości w niebie razem z Chrystusem. Poza postem dzisiejszemu człowiekowi potrzeba jeszcze wiele modlitwy jako zadośćuczynienia za swoje grzechy i odstępstwa od Boga. Post i modlitwa otwierają nam drogę do nawrócenia.

Czy w dni postu przychodziły do Pani pokusy, że nie jest ta praktyka potrzebna?

Przyznam się szczerze, że nie. Nie zdarzyło mi się, abym w dniach postu miała pokusy czy zwątpienie, że jest on niepotrzebny.

2020-03-18 11:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Finalistka "Top Model" o swoim nawróceniu

Anna Bałon - finalistka programu „Top Model” 2012 w wywiadzie opowiada swoje świadectwo nawrócenia.
Ten ważny fakt w jej życiu miał miejsce w Częstochowie podczas Mszy św. wspólnoy Mamre.
Wysłuchaj jej świadectwa.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję