Reklama

Niedziela Częstochowska

Rozstanie, które jest spotkaniem

– Nie uciekajcie od śmierci. Nie udawajcie, że jej nie ma i nie będzie, bo ona przyjdzie, czy tego chcemy, czy nie. Nie uciekajmy od śmierci, zadając śmierć, ale zaufajmy Jezusowi – mówił bp Andrzej Przybylski w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych 2 listopada bp Przybylski przewodniczył Mszy św. w intencji wiernych zmarłych oraz zmarłych biskupów częstochowskich. W homilii przypomniał słowa Jezusa: „Niech się nie trwoży serce wasze. Niech nie będzie w nim lęku”.

– Te słowa Jezus skierował do uczniów w takiej chwili, kiedy oni za Nim chodzili i byli wewnętrznie przekonani o jakimś swoim sukcesie. Widząc, jak Jezus uzdrawia, widząc nawet kilka takich przypadków, kiedy ich Mistrz wskrzesił z martwych kogoś umarłego, myśleli do tej chwili, że Jezus usunie śmierć i rozwiąże największy, niepokonalny problem, jaki ma człowiek, że kiedyś trzeba będzie umrzeć – mówił bp Przybylski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jezus chce dotknąć największego lęku, który jest w człowieku, lęku wobec śmierci. Tak naprawdę wszyscy boimy się śmierci. Nikt nie chce umierać ani fizycznie, ani duchowo, materialnie ani społecznie. Bronimy się przed śmiercią. Ile w rodzicach jest takiego lęku, żeby się ich dzieciom nic nie stało. Ludzie są niewolnikami, dopóki boją się śmierci. Władcą śmierci jest diabeł. I dlatego człowiek czasem idzie na kompromisy z diabłem – mówił bp Przybylski. – Dzisiaj chowamy śmierć w szpitalach. Ukryliśmy tę śmierć w domach opieki społecznej. Jak mało dzisiaj ludzi chce się modlić i trwać przy konających – kontynuował. Kaznodzieja odniósł się do problemu samobójstw, aborcji i eutanazji. – Matka chorego dziecka przeżywająca olbrzymią tragedię, żeby uniknąć patrzenia na cierpienia swojego dziecka i umieranie, sama godzi się na zabicie tego dziecka. I zadaje mu śmierć. Kiedy proponuje się takie łatwe rozwiązania, żeby zastosować eutanazję wobec ludzi umierających, to w jaki sposób diabeł proponuje rozwiązać problem śmierci: zadając śmierć – zaznaczył biskup.

Biskup Przybylski pytał: – Czy człowiek zabijając dziecko w łonie matki, zabijając staruszka umierającego, ucieka od śmierci, zadając śmierć?

Reklama

O łaskę nieba dla zmarłych mogą prosić również wierni pozostający w domach. Z powodu pandemii do końca listopada można uzyskać odpust zupełny dla dusz cierpiących w czyśćcu.

Podziel się cytatem

Jest to taka pokusa diabła, żeby się człowiekowi wydawało, że jest panem śmierci. Że to nie śmierć nim rządzi, ale że on śmierć wyprzedzi, zadając śmierć. To bardzo ogromna różnica, kiedy dziecko, staruszek umiera w miłujących rękach swoich najbliższych, a nie umiera z rąk swoich najbliższych – odpowiedział. – Śmierć jest nieunikniona. Kiedyś umrzesz, to nie zależy od ciebie. Jezus dzisiaj prosi i proponuje inną drogę. Stań w obliczu śmierci. Nie bój się stanąć w obliczu śmierci swojej i najbliższych. Jezus proponuje: uwierzcie w życie wieczne. Uwierzcie, że śmierć to nie koniec, ale rodzenie się dla nowego życia.

Wskazał, że drugą podpowiedzią Jezusa na lęk przed śmiercią jest miłość. – Ona jest większa niż śmierć. Tam, gdzie człowiek umiera, ale czuje się kochany przez Boga i ludzi, umiera w pokoju. Śmierć może być piekłem, jeżeli człowiek jest sam, nie wierzy w Boga, nie kocha ludzi – mówił i dodał: – Jak się boisz śmierci, to pomyśl o Jezusie. On po to umarł na krzyżu, żeby nas bezpiecznie przez śmierć przeprowadzić.

– Niech się nie trwoży wasze serce wobec rozstania z najbliższymi, bo dla nas to jest rozstanie, a dla nich jest spotkaniem z Bogiem – zakończył.

2020-11-10 10:08

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Adam Drwięga – ksiądz, który wymyślił wizytację gospodarczą

[ TEMATY ]

Wrocław

archikatedra

Agnieszka Bugała

W opowieści pt. „Parafia pod lupą - czyli wizytacja biskupia”, zmarły dziś (31 maja) ks. inf. Adam Drwięga opowiadał przed laty (w 2007 r.)jak zaczęła się w archidiecezji  wrocławskiej wizytacja gospodarcza.

Kiedy w 1972r. zostałem przyjęty do Kurii przez kard. Kominka, zacząłem jeździć z pracownikami Wydziału Wyznań i oglądać, które z kościołów archidiecezja przyjmie. Wtedy okazało się, że w dokumentach jest odnotowana wizytacja, wszystko niby wygląda dobrze, a tu nagle, na strychach, wielki bałagan, próchniejąca więźba dachowa itd. Doszliśmy do wniosku, że ktoś musi się tym zająć, bo biskup nie może się wspinać na strychy i oglądać stanu pokrycia dachu. Poddałem pomysł, aby przyjazd biskupa poprzedzała wizytacja gospodarcza. I tak to się zaczęło. Od 1974 r. jeździłem z inżynierem, który fachowym okiem mógł wszystko ocenić, przy okazji sprawdzałem wtedy osobowość prawną kościołów, księgi wieczyste itd. To były takie czasy. Ale minęły 33 lata i system, który wypracowaliśmy, bardzo dobrze się sprawdza. Zresztą, był czas, że z innych diecezji księża przyjeżdżali podpytywać nas, w jaki sposób to wszystko zorganizowaliśmy. Wizytacja gospodarcza i dziś polega na tym, że najpierw umawiamy się z proboszczem na konkretny termin, to nie jest działanie z zaskoczenia, on przygotowuje wszystkie potrzebne dokumenty, i sprawdzamy, jakie prace wykonano od ostatniej wizytacji, co uległo pogorszeniu i wymaga szybkiej naprawy itd. Oględziny dotyczą stanu dachu, ścian, instalacji, również odgromowej, ale też stanu budynku plebanii. Tej wielkiej troski o plebanie uczył nas przez lata kard. Gulbinowicz. Podpowiadał, aby wizytując patrzeć też, w jakich warunkach mieszka ksiądz i pomagać mu te warunki zmieniać. Bo często bywało tak, że kapłan troszczył się o świątynię, ale na plebanii, w miejscu swojego codziennego życia, nie miał nawet ogrzewania. Staramy się, aby nie wymagać rzeczy niemożliwych dla danej parafii, wiele prac sugerujemy rozkładać na lata, aby ich sfinansowanie było możliwe. Podpowiadamy, jakich fachowców zatrudniać. Ale zalecenia są różne. Żyjemy w specyficznych czasach, więc w kościołach zabytkowych namawiamy do zakładania alarmów. One rzeczywiście odstraszają, a w kościołach stojących na uboczu, mogą być bardzo pomocne. Trzeba przyznać jedno: księża robią bardzo dużo. Mimo trudności finansowych podejmują się prac trudnych, często bardzo kosztownych. Rzadko zdarza się tak, że od ostatniej wizytacji nic się nie zmieniło, zalecenia z protokołu nie zostały wypełnione.

CZYTAJ DALEJ

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Poniedziałek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję