Reklama

Jak kobiety figurę Matki Bożej obroniły

Mało znaną w Polsce historię sprzed 44 lat opisał społecznik Łukasz Merchut. Właśnie ukazała się jego książka Historia obrony figury Matki Boskiej w Waplewie Wielkim.

Niedziela Plus 4/2022, str. VII

Repr. Henryk Reszka

Kolumna z figurą Matki Bożej. W tle pałac w Waplewie Wielkim

Kolumna z figurą Matki Bożej. W tle pałac w Waplewie Wielkim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie autorskie z udziałem żyjących jeszcze świadków tamtych wydarzeń odbyło się 7 stycznia w kościele parafialnym. Jak wyjaśnia autor publikacji, Waplewo Wielkie (powiat sztumski) zawsze było ostoją tradycji narodowych, patriotycznych i religijnych. – Tu swoją siedzibę miał zasłużony dla utrzymania polskości na Powiślu ród hrabiów Sierakowskich, których niemieccy bandyci zamordowali wkrótce po wybuchu II wojny światowej w 1939 r. Tu doszło także do dobrze zapisanego w świadomości lokalnej wydarzenia obrony figury Matki Bożej przed komunistami, którzy próbowali ją usunąć – mówi Łukasz Merchut.

Chodzi o wydarzenia z przełomu września i października 1978 r., kiedy to staraniem księży miejscowej parafii na postumencie stojącym w Waplewie Wielkim umieszczono nową, ufundowaną przez mieszkańców, figurę Matki Bożej, która zastąpiła zniszczoną statuę pochodzącą z drugiej połowy XIX wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Komuniści uznali, że jest to dobry pretekst do pozbycia się z miejscowości „religianckiego symbolu” bądź przynajmniej przeniesienia go w inne, mniej eksponowane miejsce – przy kościele. Argumentowano, że stojąca na skrzyżowaniu figura stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego – opowiada autor.

Wkrótce w Waplewie Wielkim pojawił się potężny dźwig, który miał usunąć figurę ze skrzyżowania.

Reklama

– Gdy zobaczyły to mieszkanki wsi, otoczyły figurę pierścieniem. Matki Bożej broniło przynajmniej trzydzieści pań. Trzy z nich wspięły się na dźwig i uniemożliwiły dalszą „pracę” załodze pojazdu – relacjonuje Łukasz Merchut.

Świadek wydarzeń z jesieni 1978 r. Aleksandra Piotrowska wspomina: – Pamiętam, że usłyszałam bardzo głośne krzyki ludzi. Przed figurą stał podnośnik wraz z pracownikami, którzy mieli dokonać jej rozbiórki. Kobiety, które zebrały się przy figurze uformowały się w literę „C” i otoczyły pracowników, którym towarzyszyli funkcjonariusze bezpieki po cywilnemu. Widać było, że bali się zdeterminowanych kobiet.

Panie strzegły figury przez następne 2 tygodnie, aż do wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża. – Gdy Polak objął Stolicę Piotrową, w Waplewie Wielkim wszyscy uznali, że teraz to komuniści będą się bali ruszyć Matkę Bożą – wyjaśnia Łukasz Merchut.

– Figura Matki Bożej jest naszą ostoją. Co by to była za miejscowość, gdyby tej figury nie było? Nie wyobrażam sobie tego. Maryja patrzy i czuwa nad całą wsią, całą okolicą, ochrania nas. Do dzisiaj w swoim mieszkaniu, gdy stoję przy oknie, widzę Ją, pięknie oświetloną, patrzącą na mnie w całej okazałości... – nie kryje wzruszenia świadek tamtych wydarzeń Małgorzata Ruszkowska.

Oprac. J. M.

2022-01-18 11:57

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy chcę iść za Jezusem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 19, 1-10.

Wtorek, 18 listopada. Wspomnienie bł. Karoliny Kózkówny, dziewicy i męczennicy.
CZYTAJ DALEJ

Zaginął ks. dr Marek Wodawski. Wyszedł z mieszkania i ślad po nim zaginął

2025-11-12 21:09

[ TEMATY ]

policja

poszukiwanie

ks. dr Marek Wodawski

zaginął

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Policjanci z Warszawy poszukują zaginionego 44-letniego ks. Marka Wodawskiego. Kapłan 7 listopada 2025 r. wyszedł z mieszkania przy ulicy Białowieskiej i do chwili obecnej nie powrócił, ani też nie nawiązał kontaktu z nikim z bliskich.

Funkcjonariusze opublikowali na stronie internetowej KRP Warszawa VII rysopis i zdjęcia poszukiwanego.
CZYTAJ DALEJ

Rząd chce przyjąć projekt wykreślający karę więzienia za obrazę uczuć religijnych

2025-11-18 21:00

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

kara

Karol Porwich/Niedziela

Do końca roku rząd ma przyjąć projekt noweli Kodeksu karnego wykreślający możliwość wymierzenia kary pozbawienia wolności za obrazę uczuć religijnych – wynika z wtorkowego wpisu do wykazu prac Rady Ministrów. Zgodnie z planami MS za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.

Jak przypomniano w zapowiedzi projektu zawartej w wykazie prac rządu, przestępstwo obrazy uczuć religijnych jest uregulowane w art. 196 Kodeksu karnego i obecnie jest zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Takie kary grożą sprawcy, który „obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję