Reklama

Niedziela Łódzka

Daleko od cywilizacji…

Istnieją jeszcze takie miejsca, w których ludzie nigdy nie słyszeli o Jezusie, a przecież świat Go potrzebuje.

Niedziela łódzka 11/2022, str. VI

[ TEMATY ]

misje

Julia Walach

Nawet najmłodsi uczą się modlitwy

Nawet najmłodsi uczą się modlitwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego roku wielu misjonarzy pełni posługę w najdalszych zakątkach świata. Zwykle od podstaw tworzą katolicką wspólnotę oraz uczą tamtejszą ludność codzienności.

Afryka ma różne oblicza. W każdym regionie bez względu na poziom wykształcenia, rozwoju, biedę czy religię misjonarki i misjonarze podejmują się wielu działań, aby nauczyć ludzi języka, posługiwania się prostymi narzędziami, akcesoriami, a przede wszystkim, by w prostej codzienności świadczyć o Chrystusie, o którym wcześniej nikt im jeszcze nie powiedział. – Miejsce, w którym pracowałam, odsłoniło przede mną prawdziwy obraz ubóstwa. Uderzający brak czystości, śmieci rozrzucone po ulicach, brak środków higienicznych, łazienek, toalet – to bolesny widok. Sale przedszkolne wyglądają zupełnie inaczej niż w naszym kraju. Dzięki temu, co zobaczyłam, dziś dla mnie każda kartka, kredka jest bardzo cenna, bo wiem, ile one kosztują w Afryce – podsumowała pracę w diecezji De Aar s. Joanna Rapacz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Posługę w Afryce można odnieść do słów abp. Rysia, który mówił, że „jeśli idziesz z innymi, to idziesz tak szybko, jak idzie najsłabszy. Jeśli nie idziesz tempem najsłabszego, nie idziesz z innymi”. W wielu afrykańskich wioskach brakuje przewodników, lecz kiedy pojawia się osoba duchowna, powoli wchodzi w nowy świat z ewangelizacyjną misją. Mimo pogaństwa, sekt, w które na co dzień zaangażowanych jest wielu Afrykańczyków, misjonarze odwiedzają wioski i przekazują Dobrą Nowinę. Powoduje to, że część ludzi odkrywa w sobie powołanie, pragnienie głębszego poznania i pójścia za Chrystusem. – Będąc na Madagaskarze wielokrotnie zauważyłem, że tubylcy modlili się, dlatego wspólnoty zaczynały żyć, budowały swoje kościółki i tam gromadziły się co niedzielę. Misjonarz mógł do wiosek przychodzić pieszo tylko cztery, pięć razy do roku. Rozpoczynaliśmy akcję katechumenatu, bo wielu z nich nie było ochrzczonych i to było wyczekiwane – wspomina o. Roman Krauz.

Pod koniec ubiegłego roku Komisja Episkopatu Polski ds. Misji podała, że w Afryce i na Madagaskarze pracuje 695 misjonarzy, w tym 71 księży diecezjalnych, 281 zakonników, 329 sióstr zakonnych i 14 osób świeckich. Nadal jednak brakuje powołań misyjnych, szczególnie w archidiecezji łódzkiej. I choć pójście za głosem Pana w nieznany świat wydaje się czymś nad wyraz trudnym, to trzeba nam modlić się o otwartość serca i łaskę rozbudzenia zapału misyjnego dla sprawy Ewangelii.

2022-03-08 13:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Instrumenty ratują życie

Niedziela wrocławska 30/2021, str. VI

[ TEMATY ]

misje

Ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela

Podczas pobytu w Polsce była możliwość spotkania i wsparcia dzieła

Podczas pobytu w Polsce była możliwość spotkania i wsparcia dzieła

Dwa razy był bliski śmierci, niesie nadzieję tam, gdzie było jej brak, stawia na rozwój muzyczny młodych ludzi, a wszystko to przepełnione jest miłością Bożą – tak w skrócie można opisać posługę o. Benedykta Pączki, franciszkanina na misjach w Afryce.

Ks. Łukasz Romańczuk: Obecnie przebywa ojciec na misjach w Republice Środkowej Afryki, jednak zanim przełożeni wyrazili zgodę na wyjazd, minęło trochę czasu. Jaka była ojca droga do RŚwA? O. Benedykt Pączka: Po przyjęciu święceń kapłańskich trafiłem do parafii w Wałczu. Byłem tam przez dwa lata. Później otrzymałem funkcję sekretarza misyjnego i przeprowadziłem się do Krakowa. Decyzja ta została podjęta przez przełożonych dlatego, że napisałem podanie z prośbą o zgodę na wyjazd na misje. Prowincjał powiedział: – Skoro chcesz jechać na misje, to musisz trochę dla misji popracować. I tak przez siedem lat zajmowałem się sprawami misji, mając pod opieką dwa kraje: Czad i Republikę Środkowej Afryki. Przez ten czas pięciokrotnie odwiedziłem te miejsca i napisałem kilka podań o wyjazd, ponieważ nie chciałem być tylko turystą, ale działać tam na miejscu. Moim zadaniem, podczas pełnienia funkcji sekretarza, była organizacja potrzebnych rzeczy dla tych, co już na misjach są. W którymś momencie moja prośba została wysłuchana i prowincjał skierował mnie do RŚA. Co ciekawe, gdy otrzymałem decyzję, ona mnie bardzo wstrząsnęła i poruszyła. Nie mogłem sobie znaleźć miejsca, bo przyzwyczaiłem się do swojej pracy i nawet dobrze mi szło. Z drugiej strony było to moje marzenie i tak od 2013 r. jestem w Republice Środkowej Afryki.
CZYTAJ DALEJ

Tymi słowami kard. Ratzinger żegnał się z Janem Pawłem II

2025-04-02 06:50

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

Adam Bujak

Pójdź za Mną – ten lapidarny zwrot Chrystusa można uznać za klucz do zrozumienia Jana Pawła II – mówił przed 20 laty na jego pogrzebie kard. Joseph Ratzinger. Jego homilia to nie tylko pożegnanie z polskim Papieżem, ale również podsumowanie całego jego życia, z pozycji wybitnego teologa i znawcy ludzkiej duszy, a zarazem bliskiego i wieloletniego współpracownika Jana Pawła II, naocznego świadka jego posługi. Przytaczamy integralne nagranie tej homilii z tłumaczeniem na język polski.

Kard. Ratzinger ukazał, jak na różnych etapach swego życia Karol Wojtyła wciąż na nowo odpowiadał na wezwanie Chrystusa „Pójdź za mną”. Zawsze wiązało się to z jakąś ofiarą, z koniecznością wyrzeczenia się samego siebie, własnych planów i aspiracji. „Nasz Papież, wiemy to wszyscy - mówił kard. Ratzinger - nigdy nie pragnął ocalić swego życia, zachować go dla siebie; chciał ofiarować samego siebie bez reszty, aż do ostatniej chwili, dla Chrystusa i także dla nas. Dzięki temu właśnie mógł doświadczyć, jak to wszystko, co złożył w ręce Pana, powróciło w nowy sposób: umiłowanie słowa, poezji, literatury stało się istotną częścią Jego pasterskiej misji i nadało Jego głoszeniu Ewangelii nową świeżość, aktualność i moc przyciągania — i to właśnie w czasach, gdy jest ona znakiem sprzeciwu”.
CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowy film "Śladami Ojca" już do obejrzenia!

2025-04-02 20:00

Materiał prasowy

Święty Jan Paweł II, to człowiek przeprowadzający Kościół w nowe millenium, w czasach kiedy potrzeba było kogoś autentycznego, prawdziwego. Papież, który na oczach milionów ludzi zmieniał losy świata.

Jaki ślad po 20 latach od śmierci Ojca Świętego zostawił jego pontyfikat? Czy dziś kolejne pokolenia inspirują się nauczaniem Wielkiego Polaka?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję