Reklama

Siostrzana wspólnota

Ich dzień wypełniony jest głęboką kontemplacją tajemnicy Jezusa Chrystusa, ale nie zapominają, że za klauzurą ludzie potrzebują ich duchowej pomocy.

Niedziela łódzka 5/2023, str. V

Archiwum prywatne

Żyją w ubóstwie i pokorze

Żyją w ubóstwie i pokorze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W archidiecezji łódzkiej funkcjonują dwa zgromadzenia zakonne żeńskie objęte klauzurą, która sprawia, że opuszczanie domu wymaga odpowiedniej zgody: siostry bernardynki, których klasztor znajduje się w Brzezinach oraz siostry karmelitanki bose z Łodzi. Te pierwsze należą do rodziny franciszkańskiej. Do Brzezin przyjechały na prośbę ówczesnego biskupa diecezjalnego łódzkiego bp. Michała Klepacza. Zamieszkały przy kościele Świętego Ducha, który stanowił kościół filialny parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzezinach, stopniowo odnawiając i rozbudowując klasztor.

Życie w charyzmacie św. Franciszka z Asyżu pomaga im rozważać i poznawać słowo Boże, a przekonane o dużej wartości życia kontemplacyjnego poświęcają się Bogu przez siostrzaną wspólnotę. Zachowują ducha milczenia, modlą się, ale ich każdy dzień wypełniony jest również pracą. – Naszym szczególnym obowiązkiem jest włączenie się w zbawczą misję Kościoła i przyczyniania się do budowy Królestwa Bożego modlitwą oraz życiem ofiarnym i pokutnym. Codziennie poświęcamy cztery godziny na wspólną modlitwę, a każdy piątek jest dniem adoracji Najświętszego Sakramentu. Oczywiście nie można nie wspomnieć o Mszy św., która jest dla nas źródłem siły do modlitwy i trudu pracy, przez który zdobywamy środki do życia. Każda siostra przez to może rozwijać także swój talent. Wykonujemy kołdry z pierza, ręcznie haftujemy sztandary, szaty liturgiczne oraz chorągwie. Staramy się żyć oszczędnie i z Bożą pomocą wypełniać nasze powołanie, idąc drogą, którą wskazuje Pan Bóg, a przy tym pomagać Kościołowi – podkreślają brzezińskie bernardynki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W minionym roku siostry zainicjowały nową formę kontaktu z wiernymi i możliwość modlenia się w ich intencjach. Przez profil na Facebooku: Klasztor Sióstr Bernardynek w Brzezinach koło Łodzi, zachęcają do zamieszczania w komentarzach intencji modlitewnych, które podczas wspólnej modlitwy powierzają Bogu. – Często prosimy o łączność modlitewną, żeby osoby podawały intencje, które mają w sercu. Modlimy się o 12 w modlitwach zakonnych, a następnie te intencje włączamy w Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Prosimy także o powołania zakonne, szczególnie do naszego zgromadzenia, ponieważ obecnie w naszym klasztorze jest tylko pięć sióstr. Mamy świadomość, że współcześnie rodzi się mniej dzieci, a powołania są zagłuszane, dlatego tym bardziej prosimy o potrzebne łaski do rozeznawania dla młodych ludzi – zauważają siostry.

Bernardynki z Brzezin świadome tego, co daje życie Ewangelią i jak wielką moc ma modlitwa, zapraszają do dzielenia się intencjami, które następnie złożą przed Bogiem w brzezińskim klasztorze. Zachęcają także młode dziewczyny do zapoznania się z charyzmatem sióstr bernardynek. Formacja zakonna trwa 7 lat i składa się na nią dwuletni postulat, roczny nowicjat i czteroletni okres ślubów czasowych odnawianych co roku, a zwieńczeniem tego są śluby wieczyste.

2023-01-24 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny Kmieć

2024-04-14 14:19

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja Heleny Kmieć

Ogłaszam decyzję o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożej Heleny Agnieszki Kmieć, wiernej świeckiej - czytamy w dokumencie podpisanym przez Metropolitę Archidiecezji Krakowskiej.

Abp Marek Jędraszewski wydał edykt zachęcający wiernych do przekazanie do Kurii Metropolitalnej w Krakowie, jakichkolwiek dokumentów, pism, zdjęć, pamiątek lub wiadomości dotyczących Heleny Kmieć.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję