Reklama

Niedziela Świdnicka

Droga miłości z Jezusem

Kolorowe palmy i uroczyste procesje to nieodzowny element Niedzieli Męki Pańskiej, która co roku rozpoczyna obrzędy Wielkiego Tygodnia.

Niedziela świdnicka 16/2023, str. I

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Członkowie Zespołu Tańca Narodowego i Estradowego Krąg z wielkanocnymi palmami

Członkowie Zespołu Tańca Narodowego i Estradowego Krąg z wielkanocnymi palmami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Główne uroczystości z udziałem bp. Marka Mendyka miały miejsce na placu przed świdnicką katedrą, gdzie pasterz diecezji pobłogosławił i poświęcił przyniesione przez wiernych gałązki palmowe. Po odczytaniu Ewangelii, opisującej wjazd Chrystusa do Jerozolimy, procesja wyruszyła do kościoła.

Zmienni jak tłum

Po odczytaniu opisu Męki Pańskiej przez alumnów roku propedeutycznego i dk. Mariusza Pastuszyńskiego, biskup świdnicki wygłosił homilię. – Oto znajdujemy się pośród ludzi, którzy rozradowani biegną na spotkanie z Jezusem wstępującym do miasta. Chwilę potem słuchamy opisu Męki Pańskiej, która stawia przed nami niezwykle ważne pytanie: Kim jest naprawdę Jezus? Teraz także i my powinniśmy zająć stanowisko wobec Niego, abyśmy nie byli jak otaczający Jezusa w Niedzielę Palmową tłum, gotowi do nagłego zwrotu nastrojów od tego radosnego Hosanna do słów ukrzyżuj Go – powiedział bp Mendyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bądźmy otwarci

Następnie zapytał zebranych, czy są gotowi wraz Jezusem wejść na drogę miłości, która naznaczona jest, wydawać by się mogło, słabością i nieużytecznością, co objawia się w bezwarunkowym poddaniu się woli Pana Boga. – To wcale nie jest łatwe, bo przecież pobrzmiewa w nas wątpliwość uczniów. Jeśli oni do końca nie rozumieli tego, co się dzieje, co więcej, opuścili Jezusa, wyparli się Go, to na jakiej podstawie my możemy zakładać, że pozostaniemy wierni? – zapytał hierarcha, zachęcając do postawy otwarcia się na drugiego człowieka przez gesty i czyny, które może pobudzić jedynie pokorna wiara i ufna miłość. – Niech tej świątecznej atmosferze, którą już dzisiaj smakujemy, towarzyszy Maryja, wierna uczennica Chrystusa. Niech ona będzie z nami na drodze stałego nawracania i stopniowego przybliżania się do Jezusa – zakończył homileta.

Pochód z palmami

Reklama

Po zakończonej Eucharystii ze świdnickiego Rynku wyruszył korowód z palmami, co stanowiło zwieńczenie konkursu organizowanego od 25 lat, z inicjatywy świdniczanki Kazimiery Momot, przez Świdnicki Ośrodek Kultury. Prace przygotowane przez dzieci, młodzież i dorosłych zostały przyniesione do katedry, a zwycięska palma stanęła w prezbiterium. W barwnym przemarszu w charakterystycznych kolorowych strojach udział wzięli członkowie Zespołu Tańca Narodowego i Estradowego Krąg pod kierownictwem Wojciecha i Marii Skiślewiczów. Takie wydarzenia to doskonały sposób na zachowywanie polskich tradycji, w których z dumą i radością bierze udział młodzież.

Członkowie zespołu trzymając w dłoniach przyniesione palmy, razem z rzeszą wiernych, uczestniczyli w kolejnej tego dnia Mszy świętej w katedrze, tym razem z udziałem dzieci i ich rodziców.

2023-04-06 17:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół zawsze otwarty na młodych

Niedziela małopolska 12/2018, str. VI

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

Adam Bujak

W wychowaniu chodzi o konsekwencję, o stałość – mówi abp Marek Jędraszewski

W wychowaniu chodzi o konsekwencję, o stałość – mówi abp Marek Jędraszewski

Gdy spotykam kolejne wspólnoty, gdy widzę radosne, pełne optymizmu twarze, serdeczne przyjęcia, to takie spostrzeżenia mogą prowadzić do przekonania, że wszystko jest świetne. A tymczasem są także problemy… – przyznaje metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w rozmowie z „Niedzielą Małopolską”

Maria Fortuna-Sudor: – Księże Arcybiskupie, ponad rok temu, w styczniu, uczestniczyłam w ingresie Ekscelencji…

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję