Reklama

VI festyn w parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Jaworze

By dokończyć budowę świątyni

32-calowy telewizor, 2-metrowa lodówko-zamrażarka, to tylko dwie z 15 głównych nagród loterii fantowej, które można było wygrać za jedyne 5 zł na szóstym już festynie parafii pw. Matki Boskiej Różańcowej. Sprzedano 1 800 losów, co czwarty wygrywał, a cały dochód z festynu tradycyjnie przeznaczony zostanie na dokończenie budowy świątyni dla tej najmłodszej i najmniejszej jaworskiej parafii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zabawa była przednia. Uczestnicy festynu, których przewinęło się ponad 2 tysiące, nie chcieli wracać do domów. Nic dziwnego, atmosfera, którą wprowadził gospodarz parafii ks. Waldemar Hawrylewicz, była niemal rodzinna. Na scenie z powodzeniem zaprezentowały się „Gadułki” pod opieką Leszka Krzyża, uczniowie Społecznego Ogniska Muzycznego pod kierownictwem artystycznym Elżbiety Koronkiewicz i Jerzego Osolinsza. Aplauz wywołały pokazy tańca nowoczesnego w wykonaniu grupy „Figielki” z SP1 pod kierunkiem Doroty Lopko oraz dynamiczne współczesne tańce i etiudy taneczne dziewcząt z zespołu „Puls” z klubu spółdzielczego „Piast” trenerów Izabeli i Adriana Kowalskich. Jak zwykle doskonały był zespół wokalny „Tess” Bogumiły Kądziołki i Mirosława Wdowiaka. Popis swoich umiejętności wokalnych dali również laureaci festiwalu „Piechotą do Nieba”, czyli grupa „Godo” z SP1, Agatka Sopata, Natalia Jarząb, „Spiritus Sanctus” z Paszowic i Katarzyna Walczewska. Później rozpoczął się czwarty z cyklu koncertów „Pokój światu - Miłość ludziom”, a wystąpiła Viola Brzezińska z zespołem „New Day”.
Ale prawdziwym hitem w ocenie uczestników festynu było losowanie loterii fantowej i licytacja, które do późnej nocy prowadził artysta kabaretowy jaworzanin Władek Grzywna, w asyście proboszcza Waldemara Hawrylewicza. A robił to tak znakomicie, śpiewając przy tym po włosku, że licytantom same otwierały się portfele. Za 650 zł poszedł komplet mebli rattanowych, a ich właścicielką została młoda pani stomatolog Kasia, dzik - z szansą na przeżycie - za 500 zł trafi do Józefa Felińskiego. Ponad 400 zł i 200 zł osiągnęły odtwarzacze DVD, wieża, za całkiem sporo grosza dresy od goszczących Włochów. W loterii fantowej 32-calowy telewizor ufundowany przez Halinę i Stanisława Furtaków wygrali Anna i Zbigniew Rakszewscy z Przyrzecza. Natomiast lodówko-zamrażarkę od firmy „Domex” Doroty i Witolda Szcześniewskich wygrała Anna Adamczyk.
Powodzeniem cieszyły się wyborne wypieki parafianek i inne oferowane specjały, a wszystko przygotowane przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich. Napoje i słodycze oferowały Monika Ulanicka, Marysia Panasiuk, Agnieszka Grynszpan i Magda Piekielniak, a kawę, herbatę i frytki - Dorota Zborowska, Anna Jamróz i Danuta Hasiak. Długie kolejki ustawiały się do stoiska z ciastem sprzedawanym przez Wiesławę Zelek, Annę Urbańską i Elżbietę Głowacz. Chleb ze smalcem, ogórkiem, pomidorem i papryką serwowały licznym amatorom Krystyna Robak, Maria Szczepanowicz i Bogusia Cieślik. Losy sprzedawały Małgorzata Cieślik, Iwona Niewiadomska, Sylwia Brodacka, Sylwia Klimkowska, Michalina Rudzik i Celina Rudzik, a wygrane fanty wydawały Marta Zdziech, Basia Cieślik, Magda Sugalska i Weronika Klimkowska. Bezpieczne wakacje promowali Leszek Drabczyk i dzielnicowy Wiktor Dymek, a do pracy w policji zachęcała kadrowa Bożena Bombała. Furorę zrobiła karaoke i konkurs melodii filmowych dla dzieci, oczywiście z nagrodami, prowadzony przez Władka Grzywnę. Na koniec niespodziankę sprawili Stanisław Furtak i Zbigniew Jarząb, wykupując pozostałe ciasta i częstując nimi uczestników festynu. Zabawa na deskach trwała do późnych godzin nocnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: kapłaństwo to nie jest fach, który można rzucić i zamienić na inny

2024-05-21 14:42

[ TEMATY ]

kapłaństwo

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Niech nad waszą kapłańską służbą pośród Polonii i nie tylko czuwają słudzy Boży kard. August Hlond i ks. Ignacy Posadzy. Traktujcie poważnie wasze kapłaństwo, bo kapłaństwo to nie jest fach, który można rzucić i w każdej chwili zamienić na inny. Kapłaństwo jest wieczne” - mówił abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański przewodniczył w poznańskiej katedrze uroczystej Mszy św., połączonej z udzieleniem święceń diakonatu czterem alumnom i święceń prezbiteratu trzem diakonom Towarzystwa Chrystusowego.

W Eucharystii uczestniczyli generał księży chrystusowców ks. Krzysztof Olejnik TChr, prowincjałowie z Australii, Brazylii, USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, krajów, gdzie posługują chrystusowcy, rektor ks. dr Jan Hadalski i wychowawcy seminaryjni, siostry misjonarki, kapłani diecezjalni i zakonni oraz rodzice, krewni i przyjaciele alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Rada KEP ds. Społecznych o relacji Kościół – Państwo: Wroga separacja szkodzi dobru człowieka

2024-05-21 18:51

[ TEMATY ]

episkopat

Episkopat News

Kościół i Państwo, niezależne i autonomiczne - każde w swojej dziedzinie, są zobowiązane do współpracy dla dobra wspólnego. Wroga separacja szkodzi dobru człowieka - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych w stanowisku wydanym po spotkaniu Rady, które miało miejsce 21 maja w Warszawie. Obradom przewodniczył bp Marian Florczyk.

W wydanym po obradach stanowisku dotyczącym aktualnej relacji Kościół - Państwo członkowie Rady zauważyli, że „w obecnej rzeczywistości polityczno-społecznej zamiast separacji skoordynowanej, typowej dla państwa świeckiego, promowany jest wzorzec separacji wrogiej, właściwej dla ideologii laicyzmu”. Członkowie Rady wskazali, że separacja skoordynowana to „wzajemna autonomiczna współpraca Kościoła i Państwa, zapewniająca realizację dobra wspólnego opartego o transcendentną godność człowieka i naturalne prawo moralne”. „W tym modelu Państwo jest bezstronne wyznaniowo a w konsekwencji otwarte na współpracę z Kościołami i wspólnotami religijnymi” - czytamy w stanowisku. Separacja wroga natomiast, polega „na usuwaniu i ostatecznym zwalczaniu symboli religijnych i przejawów kultu religijnego, eliminowaniu społecznej roli Kościoła oraz wszelkich przejawów prywatnego i publicznego życia religijnego”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję