Naukowcy opracowali kolejną, szybszą wersję testu na koronawirusa
Naukowcy z Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu (IChB PAN) opracowali kolejną wersję testu na obecność SARS-CoV-2, która jest dwa razy szybsza od ostatniej generacji.
Kierownik Pracowni Genomiki IChB PAN dr Luiza Handschuh poinformowała we wtorek PAP, że kolejna wersja testu weszła do sprzedaży w ubiegłym tygodniu. „To jest tak naprawdę modyfikacja trzeciej generacji testu, który od jakiegoś czasu jest na rynku, ale taka modyfikacja, która przyspiesza dwukrotnie czas reakcji” – powiedziała.
„Mieliśmy trzy generacje testów. W pierwszej był wykrywany tylko jeden gen wirusa, w drugiej dwa geny, ale w tzw. teście dwubiałkowym czyli odbywało się to w dwóch osobnych reakcjach. W trzeciej generacji wszystko działo się w jednej reakcji. I to nadal podtrzymujemy - jest jedna reakcja - natomiast skróciliśmy czas dwukrotnie. Można powiedzieć, że jest to ulepszona trzecia generacja” – opisała.
Wyjaśniła, że etap detekcji wirusa skrócił się z dwóch do jednej godziny. „Natomiast wszystkie inne czynności trzeba wykonać niezależnie od tego. To nie jest tak, że za godzinę jest wynik. Takich testów na koronawirusa jeszcze nie ma. Jest to skrócenie czasu wygodne dla laboratoriów – test zajmuje maszynę przez godzinę a nie dwie” – powiedziała.
„Zachowujemy tę samą czułość testu, która była. To nie jest skracanie czasu kosztem czegoś. To jest tak samo dobry test, tylko szybszy” – zaznaczyła.
Reklama
Wskazała, że nowy rodzaj testu ma pozytywną opinię Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny i ma certyfikat CE IVD. Przy produkcji testu IChB PAN współpracuje z firmą Medicofarma.
W marcu naukowcy z poznańskiego Instytutu poinformowali, że opracowali własny prototyp testu na koronawirusa, opartego o odczynniki wyłącznie polskich producentów. Test zaczął być produkowany pod koniec kwietnia. Pod koniec maja IChB PAN podał, że opracowano kolejną generację testu.(PAP)
W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie uchylające przepisy, według których lekarze rodzinni mogli zlecić test na SARS-CoV-2 tylko wtedy, jeśli zbadali pacjenta fizykalnie lub wówczas, gdy pacjent miał temperaturę powyżej 38 st. C, kaszel, duszności i utracił węch lub smak. Zgodnie z rozporządzeniem te przepisy przestały obowiązywać od piątku.
Według przepisów nowelizacji rozporządzenia ministra z 8 września lekarze rodzinni mogli zlecić wykonanie testu molekularnego u pacjenta, u którego podejrzewają lub rozpoznają chorobę COVID-19, jeśli zbadali go fizykalnie. Mogli również skierować na wymaz w ramach odbytej teleporady, ale pod warunkiem że pacjent potwierdził wystąpienie jednocześnie czterech objawów: temperatura powyżej 38 st. C., kaszel, duszności, utrata węchu lub smaku.
Objawienia, które będą jej towarzyszyć przez całe życie, będą raz po raz wspierane
przez obecność i słowa Matki Najświętszej. Będą to jednak tylko uzupełnienia
i komentarze do tego, co przekazywał jej Zbawiciel.
Jednak nie tylko te dwie osoby będą przychodzić do niej z wyżyn niebieskich.
Pojawią się też różni święci, ale na tyle okazjonalnie, że nie na nich zwracamy uwagę.
Kiedy myślimy o trzeciej
osobie, która – obok Jezusa
i Maryi – będzie ukazywać się
Marii Pierinie, musimy wypowiedzieć
najciemniejsze ze słów.
Przyszłej błogosławionej objawiać się
będzie także diabeł.
Może to zdumiewające, ale częściej niż
Jezus.
Jednak to nie Szatan wygra walkę o jej
duszę.
Na chrzcie, który jeszcze w dniu jej
urodzin odbył się w miejscowej parafii
pod wezwaniem św. Piotra, otrzymała
imię Józefina Franciszka Janina Maria.
Ma cztery patronki w niebie, ale tylko
ta ostatnia będzie się jej objawiać razem
z Jezusem. Życie będzie prowadziła zwyczajne
i proste. Pochodzi z wielodzietnej,
pobożnej rodziny. Gdyby nie fakt, że
dwa lata po jej narodzinach umiera na
zawał jej ojciec, wszystko byłoby tu
takie samo jak w sąsiedztwie. Może z tą
różnicą, że dwie starsze siostry dorabiają
w sklepie z tytoniem, by zebrać na wiano
do klasztoru, a jeden z braci uczy się
w seminarium.
Właściwie wszystko jest zwyczajne.
Tak jest przynajmniej – podkreślmy to
„przynajmniej” – na zewnątrz.
Do 1897 roku.
Gdy Józefina ma zaledwie siedem lat,
przestaje być taka jak inne dzieci.
To wtedy wszystko się zaczyna…
Watykan: papież przyjął wysokiego przedstawiciela Patriarchatu Moskiewskiego
2025-07-26 17:31
tom /KAI
PAP
Ojciec Święty przyjął dziś rano na audiencji Jego Eminencję Antoniego, metropolitę wołokołamskiego, odpowiedzialnego za stosunki zewnętrzne Patriarchatu Moskiewskiego - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Było to pierwsze spotkanie wysokiego przedstawiciela Patriarchatu Moskiewskiego z Ojcem Świętym. Wcześniej uczestniczył on w uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Tradycyjnie nie opublikowano po tym spotkaniu komunikatów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.