Reklama

Fatimskie czuwania modlitewne w Sosnowcu

Sosnowiecka Fatima

Gdy pomyślimy o Fatimie, przenosimy się do Portugalii, a w wyobraźni rysują się trzy małe postacie: Hiacynty, Franciszka i Łucji - dzieci, które uczestniczyły w przedziwnych spotkaniach. „Jak szczęśliwe musiały być te dzieci, które przez 6 miesięcy spotykały się z Matką Najświętszą… I my jesteśmy szczęśliwi, bo od 9 lat uczestniczymy w fatimskiej historii podczas modlitewnych nabożeństw w świątyni Nawiedzenia NMP w Sosnowcu przy ul. Gospodarczej” - podkreślają uczestnicy fatimskich czuwań, którzy 13 października zgromadzili się w kościele poświęconym Jezusowej Matce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęły 94 lata od chwili, kiedy w Fatimie trojgu pastuszkom objawiła się Matka Boża. Objawienia fatimskie należą do najbardziej znanych objawień maryjnych w historii, a ich głównym przesłaniem jest konieczność nawrócenia i modlitwy o pokój. Najbardziej znane jest objawienie z 13 października, podczas którego miał miejsce tzw. cud słońca.

Rozrosła się Fatimska Rodzina

Reklama

Od maja do października, 13. dnia każdego miesiąca czciciele Maryi spotykają się w kościołach naszej diecezji na fatimskich czuwaniach modlitewnych. Wieczory fatimskie mają z sobą wiele wspólnego, a jednocześnie każdy z nich ma inny i niepowtarzalny nastrój. Niemal od początku Tygodnik Katolicki „Niedziela” towarzyszy fatimskim czuwaniom w parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Obecnie to najprawdopodobniej największa Fatimska Rodzina w naszej diecezji, do której przylgnęło już nawet określenie „mała Fatima”. „Każdego 13. dnia miesiąca, od maja do października, na czuwania fatimskie do naszej świątyni przybywają bardzo licznie wierni, nie zważając na warunki pogodowe; przybywają w spiekocie słońca czy w ulewny deszcz. Rozrosła się ta nasza Fatimska Rodzina. Na początku przy figurze Fatimskiej Pani, która przywieziona została z Portugalii, gromadzili się głównie parafianie. Z biegiem czasu w nabożeństwach zaczęli uczestniczyć mieszkańcy innych parafii, a także miejscowości. Kwitnie tu cześć Maryi, a przez Nią ukochanie Jezusa” - zaznacza ks. kan. Józef Ośródka, proboszcz parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, inicjator fatimskich wieczorów. „Nasz kościół, wypełniony po brzegi, jest naprawdę piękny, a wasza tak liczna obecność jest świadectwem, jak bardzo drogie jest wam nabożeństwo do Matki Fatimskiej” - powiedział podczas uroczystości ks. Proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Muzyczna uczta duchowa

Piękną tradycją fatimskich wieczorów w Sosnowcu stały się prawdziwe uczty duchowe, które, albo inaugurują czuwania, albo je kończą. Tym razem zgromadzeni wysłuchali wzruszającego koncertu fatimskiego w wykonaniu znakomitych artystów: Bożeny Grudzińskiej-Kubik (sopran koloraturowy), Jerzego Sojki (flet) oraz Sebastiana Matyi (organy). Zabrzmiały m.in. utwory J. S. Bacha, G. Cacciniego, F. Schuberta oraz A. Vivaldiego, które wprowadziły w klimat czuwania oraz pogłębiły jego niezwykły nastrój. Występujący na zaproszenie ks. Proboszcza artyści zapewnili także muzyczną oprawę Eucharystii, jak również nabożeństwa różańcowego.

Polska nie zginęła i nie zginie

Uroczystej Eucharystii przewodniczył i Bożym słowem ubogacił zgromadzonych gospodarz miejsca, proboszcz tutejszej wspólnoty, ks. Józef Ośródka. „Kim jesteś, Maryjo, że 2 tys. lat minęło od Twego ziemskiego życia, a my wciąż czujemy Twoją obecność, biegniemy do Ciebie i tulimy się do Twego serca, jak dzieci do Matki szepcząc «Pod Twoją obronę». (…) Bo jak nie ufać Matce, która wszystko rozumie, jak nie biec do Matki, skoro na przestrzeni dziejów uciekali się do Niej wielcy i święci? Bł. Jan Paweł II niejednokrotnie powtarzał «cały jestem Twój, Maryjo», a Prymas Tysiąclecia, kard. Stefan Wyszyński wyznawał «wszystko postawiłem na Maryję»” - podkreślił w homilii Kaznodzieja. Nawiązał także do obecnej sytuacji w naszym kraju: „Polska nie zginęła i nie zginie, bo istnieje niezliczona rzesza wiernych tego dziedzictwa, któremu na imię Polska, a jej tarczą obronną jest Matka Boża, która dodaje odwagi i otuchy, przywraca nadzieję i siły, pociesza, a nade wszystko zawsze wygrywa, a my wraz z Nią. Polska w swoich dziejach przeżywała krytyczne chwile, wydawało się nawet, że to już jej kres, a jednak jakaś przemożna siła odpierała wszelkie zło. Tą siłą była, jest i będzie Jezusowa i nasza Matka” - z mocą przekonywał Kaznodzieja.

Żal było żegnać…

Intencji, z którymi przyszli w fatimski wieczór do Bożej Matki wierni, było bardzo wiele. Jedni dziękowali za łaskę macierzyństwa, inni prosili o zdrowie i siły dla chorych i cierpiących oraz opiekujących się nimi, jeszcze inni zawierzali jubilatów i solenizantów, a także kapłanów, dzieci, młodzież, matki oczekujące potomstwa czy nowo zaślubionych. Wiele intencji pozostało tajemnicą, która znana jest jedynie Bogu i Jego Matce.
Fatimskie czuwanie w świetle płonących świec i lampionów zakończyła modlitwa różańcowa, szczególnie droga i miła Fatimskiej Pani. Uczestnikom niezwykłego wieczoru żal było żegnać fatimską rodzinę maryjną…
Opuszczając ją raz jeszcze skierowaliśmy spojrzenie na figurę Fatimskiej Pani, a w uszach brzmiały słowa z zakończenia homilii ks. Proboszcza, który nawiązał do „Potopu” Henryka Sienkiewicza, kiedy to skruszony i nawrócony Andrzej Kmicic w Cudownej Kaplicy Jasnogórskiej usłyszał słowa: „Tutaj przemieniają się serca i naprawiają dusze. Tutaj jest moc, której żaden wróg nie przemoże. Jest światło, którego nieprzyjaciel nie zgasi”.
„Jak aktualne są te słowa dla nas, Polaków i czcicieli Matki Bożej, tej samej, co Jasnej broni Częstochowy i objawionej w Fatimie. Zabierzmy z tego świętego miejsca do naszych serc tę moc i światło, które daje Bóg, nad którym czuwa Maryja. Zanieście je do waszych domów, miejsc pracy, szkół i dokądkolwiek pójdziecie. Tak potrzebne są - to światło i ta moc - na dni i lata, które przed nami” - z mocą przekonywał ks. kan. Józef Ośródka.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawiercie: Profanacja krzyża. Odcięli jego górne ramię i przemalowali na czarno

2025-04-18 15:49

[ TEMATY ]

krzyż

profanacja

Zawierciańska - źródło warte uwagi/zrzut ekranu

By dokonać tej profanacji krzyża, nieznani sprawcy musieli wdrapać się Skałę Rzędową w Zawierciu-Bzowie. To jedno z największych wzniesień w okolicy - ma 454 metry. Sprawą zajęła się policja - informuje TVP3 Katowice.

Za niszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za obrazę uczuć religijnych – do lat 2.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Baranek pokonał nasze oddalenie od Boga

2025-04-18 22:17

Magdalena Lewandowska

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

– Jezus jest świątynią, ofiarą, arcykapłanem. To On rozwiązuje podstawowy problem człowieka, naszego wielkiego oddalenia od Boga – podkreślał podczas liturgii Wielkiego Piątku bp Maciej Małyga.

Liturgii Wielkiego Piątku w katedrze wrocławskiej przewodniczył bp Maciej Małyga – to jedyny dzień w roku, kiedy Kościół nie sprawuje Eucharystii. Razem z nim modlił się metropolita wrocławski abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński, kapłani, siostry zakonne i wierni. Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję