Reklama

"Cracoviae Merenti" - zasłużony dla Krakowa

Niedziela Ogólnopolska 45/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Srebrny medal - "Cracoviae Merenti" otrzymał 3 czerwca 2000 r. w czasie uroczystej sesji z okazji Święta Krakowa o. Józef Mońko - były przełożony krakowskiego domu Ojców Kapucynów. Medal ten, ustanowiony w 1992 r., przyznawany jest przez Kapitułę - w skład której wchodzą: metropolita krakowski - kard. Franciszek Macharski, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego - prof. Franciszek Ziejka i prezydent Krakowa - prof. Andrzej Gołaś - osobom i instytucjom szczególnie zasłużonym dla Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa.
Medal złoty przyznawany jest instytucjom. W 2000 r. otrzymało go Biskupstwo Krakowskie na swoje 1000-lecie i Uniwersytet Jagielloński na 600-lecie. Jedyną osobą, którą w 1993 r. obdarowano złotym krążkiem z herbem Krakowa i napisem "Cracoviae Merenti" - na awersie oraz wizerunkiem Królowej Jadwigi "Hedvigis Regina Poloniae Princeps Lithuaniae et Heres Rusiae" - na rewersie - jest Jan Paweł II.
Rekomendację do tego wyróżnienia wniósł do Rady Miasta Krakowa w imieniu kilku krakowskich towarzystw przedstawiciel Muzeum Historycznego w Krakowie - "Krzysztofory" i równocześnie prezes Towarzystwa Ratowania Kaplicy Loretańskiej w kościele Ojców Kapucynów. Prezentacja o. Mońki do medalu ukazuje jego bogaty życiorys i wielką gorliwość w pełnieniu posługi kapłańskiej oraz w zabieganiu o uczynienie krakowskiego klasztoru Ojców Kapucynów ważnym ośrodkiem życia duchowego Krakowa. Jako wikariusz, a od 1985 r. przełożony tego klasztoru, udzielał wszechstronnej pomocy prześladowanym za postawy i poglądy niepodległościowe: w stanie wojennym działaczom podziemnego NSZZ "Solidarność", byłym więźniom politycznym, tym, co przeżyli łagry sowieckie - obecnie mogącym się skupiać w Związku Sybiraków, zdelegalizowanemu Związkowi Artystów Plastyków, byłym legionistom - obecnie posiadającym własne Towarzystwo im. J. Piłsudskiego.
Krużganki Kaplicy Loretańskiej uczynił miejscem pamięci bohaterów i męczenników sprawy narodowej. Znalazły się tu tablice marszałków Edwarda Rydza-Śmigłego, Józefa Piłsudskiego, generałów Emila Fieldorfa - "Nila" i Leopolda Okulickiego -"Niedźwiadka" i wielu innych zasłużonych Polaków, a także upamiętniające ważne wydarzenia historyczne - 200. rocznicę Przysięgi Kościuszki.
W 1995 r. o. Józef Mońko zorganizował jubileusz przybycia do Krakowa Ojców Kapucynów, a w związku z tym także sympozjum historyczne i okolicznościową wystawę oraz postarał się o udokumentowanie jubileuszu w specjalnym wydawnictwie - Kościół i klasztor Ojców Kapucynów w Krakowie i Księdze Pamiątkowej.
Trwałym śladem jego zabiegów pozostanie przeprowadzona rewaloryzacja kościoła Ojców Kapucynów i Domku Loretańskiego.
Swoją pracą Ojciec Józef zasłużył sobie na odznaczenia państwowe -
Order "Polonia Restituta", Medal Komisji Edukacji Narodowej, a także otrzymał plakietkę w plebiscycie "Śladem Człowieka" w 1999 r.
Laureat, dziękując za przyznanie mu medalu "Cracoviae Merenti" wyraził radość z tego, że żył i pracował przez 23 lata właśnie w Krakowie. Teraz, gdy już pełni służbę w innym miejscu Polski, tym bardziej uświadamia sobie, jak wielkiego szczęścia doświadczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć wcześniej niż w wieku 9 lat

2024-05-05 08:31

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W Kościele katolickim istnieje możliwość wcześniejszej Komunii św. niż w wieku 9 lat, jeżeli rodzice tego pragną, a dziecko jest odpowiednio przygotowane - powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. prof. Piotr Tomasik. Wyjaśnił, że decyzja należy do proboszcza parafii.

W maju w większości parafii w Polsce dzieci z klas trzecich szkół podstawowych przystępować będą do Pierwszej Komunii św. W przygotowanie uczniów zaangażowane są trzy środowiska: parafia, szkoła i rodzina.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję