Reklama

Z prasy zagranicznej

Niedziela Ogólnopolska 45/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy Amerykanie będą bombardować Czeczenię?

W moskiewskim piśmie Argumienty i Fakty z 17 października jego komentator wojskowy Aleksandr Kondraszow w artykule zatytułowanym ironicznie Czy Amerykanie będą bombardować Czeczenię? zajął się zagadnieniem skuteczności działań militarnych podjętych przez Stany Zjednoczone w Afganistanie. Autor jest nastawiony krytycznie i negatywnie do poczynań amerykańskich. Reprezentując "twardy" rosyjski punkt widzenia, przypomina, że od dłuższego czasu istnieje szlak komunikacyjny, za pośrednictwem którego afgańscy talibowie wspierali czeczeńskich niepodległościowców, zaopatrując ich w broń, a nawet przysyłając ochotników. W razie potrzeby - pisze Kondraszow - mógłby się tędy wydostać z Afganistanu nawet sam bin Laden. Autor zadaje retoryczne pytanie: czy wtedy Amerykanie bombardowaliby Czeczenię? I odpowiada: oczywiście nie, gdyż oznaczałoby to naruszenie terytorium Federacji Rosyjskiej. Po tym wywodzie, obliczonym na wyszydzenie amerykańskich działań antyterrorystycznych, dokonuje obliczeń dotyczących przebiegu dotychczasowych akcji Stanów Zjednoczonych w Afganistanie. Według autora, koszt zabicia jednego taliba wyniósł, jak dotąd, siedem i pół miliona dolarów; ponieważ zaś administracja prezydenta Busha przeznaczyła na walkę z terroryzmem czterdzieści miliardów dolarów, zatem pieniędzy powinno wystarczyć jeszcze na pewien czas. Rosjanie - konkluduje autor - już dwukrotnie próbowali pokonać terrorystów czeczeńskich za pomocą akcji wojskowych. Jak dotąd, akcje te nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Artykuł został zilustrowany kolorowym fotomontażem, przedstawiającym dwóch bojowników talibskich patrzących ze śmiechem na zrzucający bomby wielki samolot amerykański.

Sekretarz obrony niezadowolony z mediów

W dzienniku Washington Post z 28 października jeden z czołowych dziennikarzy tej wpływowej gazety, Michael Getler, ogłosił krytyczny artykuł pt. Ten straszny mister Rumsfeld. Zajął się aktualnym obecnie w Stanach Zjednoczonych zagadnieniem wzajemnego stosunku między mediami a placówkami rządowymi. Rząd amerykański, rozpoczynając wielką wojnę z terroryzmem, zaapelował do środków masowego przekazu, aby okazały wstrzemięźliwość w podawaniu do wiadomości publicznej danych, które mogłyby wywrzeć niekorzystny wpływ na prowadzenie wojny. Chodziło o to, aby przeciwnicy, w tej chwili przede wszystkim afgańscy talibowie, nie otrzymywali sygnałów mogących im ułatwić organizowanie skutecznej obrony przeciw akcjom podejmowanym przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię. Sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld ostatnio kilkakrotnie udzielał w różnej formie reprymendy zbyt dociekliwym dziennikarzom i redakcjom publikującym materiały będące rezultatem tzw. przecieków oraz domysłów opartych na wypowiedziach osób z kół rządowych. W swoim artykule M. Getler broni prawa mediów do snucia rozważań wyprowadzanych z oficjalnych oświadczeń osobistości miarodajnych. Czym innym jest bowiem ujawnianie informacji tajnych, do których dziennikarze zdobyli dostęp znanymi sobie sposobami - co jest w aktualnej sytuacji rzeczą naganną, a czym innym logiczne zestawianie ze sobą wiadomości już znajdujących się w publicznym obiegu. Ton artykułu jest ostro polemiczny, co jest godne podkreślenia. Washington Post jest bowiem dziennikiem uchodzącym za nieoficjalny organ, za pomocą którego rząd Stanów Zjednoczonych przekazuje do wiadomości publicznej informacje i opinie, których z jakichkolwiek powodów nie chce prezentować jako oficjalne stanowisko władz. Tym razem doszło do otwartej rozbieżności między gazetą a jedną z najważniejszych agencji rządowych. Może to świadczyć o zarysowujących się w elitach politycznych USA różnicach zdań co do sposobu prowadzenia wojny z terroryzmem.

Czesi likwidują uczelnie wojskowe Wychodzący w Pradze dziennik Ceske Noviny przyniósł 24 października szczegółową informację o zamierzonej likwidacji dwóch wyższych uczelni wojskowych (z trzech istniejących w Republice Czeskiej) i pozostawieniu tylko jednej, zintegrowanej szkoły dla wszystkich rodzajów broni. Likwidacji ulec mają szkoły w Hradec Kralove i Wyszkowie (Vyskov), pozostanie natomiast wyższa uczelnia w Brnie. Czeski minister obrony Jaroslav Tvrdik uzasadnił tę decyzję w sposób podobny, jak uzasadniano niedawno analogiczne posunięcia w Polsce; ma chodzić o lepsze wykorzystanie kadry, podniesienie poziomu nauczania i lepsze gospodarowanie finansami. Przeciwko tym zamiarom zaprotestował rektor uczelni wyszkowskiej - Ignac Hoza. Protesty zgłosiły także władze w Wyszkowie. Obawiają się one, że likwidacja szkoły wojskowej spowoduje wzrost bezrobocia w okolicy, gdyż wyszkowska uczelnia wojsk lądowych dawała zatrudnienie sporej liczbie pracowników cywilnych. Rzecznik ministra obrony, Milan Rzepka, oświadczył jednak, że zamknięcie dwóch szkół wojskowych jest koniecznością związaną z ogólną redukcją armii czeskiej z dotychczasowych 65 tys. do 35 tys. ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już szybcy, ale są wierni

2025-12-29 08:26

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Karol Porwich/Niedziela

Jan pisze jak ojciec duchowy, który zna różne etapy dojrzewania. Trzykrotnie powtarza „piszę do was”, a potem jeszcze raz „napisałem do was”. Brzmi to jak rytm liturgii. Powtórzenie ma zakorzenić pewność, zanim padnie ostrzeżenie. Najpierw jest dar, potem wymaganie. Jan mówi do „dzieci”, „ojców” i „młodzieńców”. To mogą być grupy wieku, ale równie dobrze etapy życia wiary. „Dzieci” cieszą się przebaczeniem i znają Imię. „Ojcowie” znają Tego, „który jest od początku”, czyli trwają w kontemplacji, nie w nowinkach. „Młodzieńcy” są mocni, bo słowo Boże w nich trwa, i dlatego zwyciężają Złego. Słowo „trwać” (menō) jest tu kluczem. Zwycięstwo nie jest jednorazowym wyczynem. Jest owocem zamieszkania Słowa w sercu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller w rocznicę śmierci Benedykta XVI: jego teologia darem dla Kościoła

2025-12-30 20:44

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Vatican Media

W wigilię 3. rocznicy śmierci Benedykta XVI, kard. Gerhard Müller przewodniczył w Bazylice św. Piotra Mszy św. za duszę zmarłego papieża. W homilii podkreślił, że był on „jednym z największych teologów na Tronie Piotrowym” a jego spuścizna teologiczna to dar dla całego Kościoła, z którego czerpać mogą wszyscy - informuje Vatican News.

Nawiązując do powołania każdego człowieka, jakim jest poznanie Boga i Prawdy, którą On objawia, kard. Gerhard Müller, wieloletni współpracownik Benedykta XVI, przypomniał, że „Joseph Ratzinger zawsze pojmował siebie jako współpracownika prawdy”, oddanego „na służbę Słowu”. Wyrazem tej postawy były m.in. najwyższe standardy i precyzja teologiczna, jakie pielęgnował najpierw jako prefekt ówczesnej Kongregacji Nauki Wiary, a następnie po wyborze na papieża.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: zapraszam do Łodzi na Europejskie Spotkanie Młodych Taizé 2026

2025-12-30 21:00

[ TEMATY ]

Taize

archidiecezja łódzka

Taizé w Łodzi

ks. Paweł Kłys

Europejskie Spotkanie Młodych w Łodzi

Europejskie Spotkanie Młodych w Łodzi

Jak poinformowali nas Bracia z Taizé, w przyszłym roku Europejskie Spotkanie Młodych Taizé odbędzie się w naszym pięknym mieście, w Łodzi.

Pragniemy Was wszystkich bardzo serdecznie zaprosić do tego cudownego miasta, które znajduje się w centrum Polski, więc dla wszystkich będzie łatwo dostępne. Cieszymy się, że będziemy mogli Was tutaj gościć, bo nasze miasto, jak dobrze wiemy, charakteryzuje się żywą różnorodnością kultur.  
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję