Reklama

Kościół

Dziewięciu księży archidiecezji warszawskiej towarzyszy wiernym w Ukrainie na terenie zagrożonym wojną

Dziewięciu księży archidiecezji warszawskiej, którzy ukończyli Archidiecezjalne Seminarium Misyjne "Redemptoris Mater", mimo wojny towarzyszy wiernym w Ukrainie na obszarach zagrożonych atakiem wojsk rosyjskich - poinformowało w czwartek PAP biuro prasowe archidiecezji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Michał Brankiewicz proboszcz kościół pw. św. Aleksandra w Kijowie powiedział, że miasto jest praktycznie oblężone. "Nikt z nas nie wie, co będzie dalej. Parafia jest dotknięta atakiem wojsk rosyjskich pośrednio. Codziennie transmitujemy Mszę św. w telewizji katolickiej EWTN. Niestety, jest mniej mszy św. z uwagi na trudności z dojazdem. Każdego dnia odmawiamy publicznie koronkę do Miłosierdzia Bożego, różaniec, ale także trwa adoracja Najświętszego Sakramentu" - wyznał.

Ks. Vyacheslav Bystrytskiy z parafii Chrystusa Króla w miejscowości Chmielnicki powiedział, że w kościele cały czas sprawowane są sakramenty. Odbywają się także dodatkowe adoracje Najświętszego Sakramentu. W mieście życie trwa normalnie. Bezpośredniego ostrzału w Chmielnickim jeszcze nie było. Pociski były nakierowane na Starokostiantyniv, gdzie jest baza wojsk lotniczych w odległości 30 km od Chmielnickiego" - powiedział ks. Bystrytskiy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że sytuacja jest opanowana. "Nieustannie są budowane wzmocnienia na skrzyżowaniach. Zorganizowano także oddziały "obrony terytorialnej" złożone z ludzi świeckich, którzy dostali broń i są na pozycjach.

Reklama

Poinformował, że w Chmielnickim jest obecnie dużo uchodźców. "W naszym kościele przebywa od 30-50 osób naraz. Niektórzy nocują i jadą dalej. Poza tym do miejskich szpitali przybywa liczba rannych, jest więc nieustanne zapotrzebowanie na różne rzeczy. Pomoc organizuj z Włoch, Hiszpanii i Polski" - powiedział ks. Bystrytskiy.

Ks. Vitaliy Kashchuk, proboszcz parafii pw. Ducha Świętego w Winnicy powiedział, że miasto nie było dotknięte bezpośrednimi atakami wojsk rosyjskich. "Rosjanie przeprowadzili ostrzały rakietowe okolicznych baz wojskowych i lotnisk, ale jedna rakieta również spadła na teren fabryki. Od eksplozji wyleciały okna w okolicznych blokach" - powiedział duchowny. Poinformował, że "przez ukraińskie wojska przeciwlotnicze zostały zestrzelone pod Winnicą dwa rosyjskie samoloty, helikopter i rakieta balistyczna". "W mieście są rosyjscy dywersanci, ale otwartych walk nie ma" - dodał.

Zapewnił, że w wyniku wojny posługa duszpasterska została zintensyfikowana. "W dolnym kościele odbywa się całodobowa adoracja. W dni powszednie do świątyni przychodzi coraz więcej osób. Wszystkim szukającym schronienia udostępniliśmy kościół i salki. Codziennie nocuje tam kilkanaście osób z okolicznych bloków, ale także wielu zostaje w ciągu dnia" - powiedział ks. Kashchuk. Przyznał, że "niektórzy są na krawędzi paniki, dlatego oferowana jest im pomoc parafian, którzy są psychologami". Zgłosiliśmy swoją dyspozycyjność władzom samorządowym oraz dowództwu obrony terytorialnej. (...) Współpracujemy z wolontariuszami i z wojewódzkim ośrodkiem Caritas" - wymieniał proboszcz parafii Ducha Świętego w Winnicy.

Reklama

Rektor Eparchialnego Seminarium Misyjnego "Redemptoris Mater" w Użhorodzie ( blisko granicy ze Słowacją) ks. Francesco Andolfatto powiedział, że w miejscowości nie ma działania wojsk rosyjskich, ale wielu ludzi i tak szuka w kościele schronienia. "Jako seminarium pomagamy osobom, które stoją w kolejce do przejścia granicznego. Rozdajemy gorącą herbatę, zupę, kanapki, wodę i dobre słowo" - powiedział ks. Andolfatto.(PAP)

Autor: Magdalena Gronek

mgw/ mhr/

2022-03-03 13:56

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jedność wobec agresji

Niedziela bielsko-żywiecka 11/2022, str. I

[ TEMATY ]

inwazja na Ukrainę

pomoc dla Ukrainy

Marian Szpak

Czoło marszu dochodzi na plac katedralny

Czoło marszu dochodzi na plac katedralny

Uczestnicy Międzyreligijnego Marszu Solidarności z Ukrainą 5 marca spotkali się na pl. Bolesława Chrobrego w Bielsku-Białej, aby wypraszać u Boga dar pokoju dla broniącego się przed rosyjską agresją sąsiada.

Wszyscy razem zwracamy się do jednego Boga, aby wysłuchał naszej wielkiej modlitwy o pokój, o ustanie prześladowania, zabijania, agresji i gniewu – mówił inicjator wydarzenia bp Roman Pindel. – Chcemy sprzeciwić się czynieniu z braci wrogów. A to oznacza, że gorliwie musimy się modlić o kres jakiejkolwiek propagandy, która próbuje ludzi ogołocić z możliwości samodzielnej oceny zdarzeń, nastawiając człowieka przeciwko drugiemu człowiekowi – podkreślił bp Adrian Korczago, zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego. Od pozdrowienia „szalom” („pokój”) swoje wystąpienie rozpoczęła Dorota Wiewióra, przewodnicząca gminy żydowskiej, po czym zacytowała słowa proroka Izajasza: „Panie, proszę, uwolnij mocą swej prawicy ten lud”. – Jesteśmy pełni lęku, ale też i nadziei. A ta nadzieja bez modlitwy nie jest taka silna – podkreślił Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej. Andrzej Płonka, starosta bielski, przypomniał słowa Jana Pawła II, który mówił, że „o wolność trzeba dbać, o nią zabiegać, trzeba ją pielęgnować”. Jednocześnie podziękował bielszczanom i mieszkańcom powiatu bielskiego za otwarcie swych domów dla uchodźców. Na placu odczytano Psalm 23 w językach polskim i ukraińskim. W języku naszych sąsiadów uczynił to o. Anatol Zajączkowski z Trembowli. Chwilę później bp R. Pindel i bp A. Korczago udzielili zebranym błogosławieństwa. Po modlitwie uformowała się kolumna marszowa, na której przodzie trzymano transparent w niebiesko-żółtych barwach z napisem: „Pray for Ukraine – Modlitwa o pokój”. Uczestnicy pochodu nieśli ze sobą plakaty potępiające wojnę oraz narodowe flagi Polski i Ukrainy.
CZYTAJ DALEJ

Końskie – stolica politycznego spektaklu. Dlaczego wszyscy chcą debatować właśnie tam?

2025-04-10 07:13

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W polskiej polityce są miejsca, które więcej znaczą niż wskazywałaby na to ich wielkość. Jednym z nich jest niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim – „Końskie”. To właśnie tutaj od kilku lat politycy przyjeżdżają nie tylko na kiełbasę wyborczą, ale by... „wygrać Polskę”. A teraz znów oczy całego kraju będą skierowane na Końskie – bo to tu ma się odbyć „debatowy pojedynek Trzaskowski–Nawrocki”, który może zaważyć na kształcie przyszłości polskiej sceny politycznej.

Kiedy w 2020 roku prezydent Andrzej Duda zorganizował w Końskich „debatę bez konkurencji”, wielu obserwatorów podśmiewało się z tego wydarzenia. Z jednej strony – był to pomysł taktycznie przemyślany: zamiast stanąć do starcia z Rafałem Trzaskowskim w telewizyjnym studiu, prezydent przyjechał do serca Polski powiatowej i przemówił do swoich wyborców bez ryzyka, za to z wyraźnym przekazem: „jestem blisko ludzi”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję