Reklama

Niedziela Przemyska

Abp Michalik konsekrował ołtarz w jednym z najstarszych kościołów Przemyśla

[ TEMATY ]

ołtarz

abp Józef Michalik

Krzysztof Mruk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Józef Michalik dokonał dziś konsekracji ołtarza w kościele pw. Świętej Trójcy – jednej z najstarszych świątyń w Przemyślu. – Nie żałujmy Chrystusowi naszej miłości i czasu, bo On nam wszystko oddał – zachęcał metropolita przemyski. W czasie Mszy św., połączonej z udzieleniem sakramentu bierzmowania, wskazywał również na ogromną rolę Ducha Świętego w życiu człowieka.

W homilii abp Michalik zwrócił uwagę, że człowiek przez całe swoje życie się zmienia, „dojrzewa w mądrości i cnotach albo rozkłada się, staje się gorszy”. – Zależy kogo słucha, Ducha Świętego, Chrystusa, czy podszeptów złego ducha – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kaznodzieja wskazywał, że Duch Święty został posłany, aby przemieniać ludzkie serca. – Bierzmowanie, każdy sakrament, jest działaniem Ducha Świętego. Dzięki Duchowi Świętemu w czasie Mszy św. uobecnia się ofiara krzyżowa Chrystusa, Ciało Chrystusa jest rzeczywiście obecne na ołtarzu. To Duch Święty sprawi, że nasze serce się przemieni, że jako ludzie się przemienimy – mówił.

Metropolita przemyski zachęcał, aby przemieniać się razem z Chrystusem. – On pokonał grzech w nas, pokonujmy i my razem z Nim to, co złe. Nie żałujmy Chrystusowi miłości naszej, bo On nam wszystko oddał. Nie żałujmy Chrystusowi naszego czasu, wysiłku pokonywania siebie – zachęcał abp Michalik.

Reklama

Zwracając się do bierzmowanej młodzieży, powiedział, że „wielkość człowieczeństwa i chrześcijaństwa” staje przed nimi otworem, a współpracując z Duchem Świętym, ich życie będzie szlachetne do końca, bo będą mogli oprzeć się na Chrystusie.

– Prawdziwe to? Możliwe? Czy to tylko takie piękne słowa? – pytał metropolita przemyski. Za wzór wskazał bł. Jana Pawła II, „człowieka z południa Polski”, który osiągnął pełnię człowieczeństwa, które rozwinął heroicznie. – Niech się wstawia za nami na drodze naszej przemiany – zakończył swoją homilię abp Michalik.

Kościół pw. Świętej Trójcy w Przemyślu uchodzi za najstarszy zabytek w zasańskiej części miasta i jedną z najstarszych świątyń w całym Przemyślu. Historia tego późnobarokowego kościoła sięga połowy XVIII w. Zawiera on wiele cennych zabytków, z których jednym z najciekawszych jest polichromia ścienna wykonana w latach 80. XVIII w. przez Stanisława Stroińskiego. Poświęcone dziś ołtarz eucharystyczny, chrzcielnica i ambona Słowa Bożego, wykonane zostały w grudniu ub.r. W całości zostały sfinansowane z ofiar wiernych.

Przy kościele funkcjonuje również klasztor sióstr benedyktynek.

Z budową kościoła wiąże się pewna legenda. O jego powstanie wystarały się, mające w tym miejscu swój klasztor, siostry benedyktynki, a sporą sumę pieniędzy przeznaczył w 1748 r. wojewoda kijowski Franciszek Ksawery Potocki. Według podań, przedwcześnie zmarła żona Potockiego Anna, ukazywała się po swojej śmierci jednej z zakonnic przemyskiego konwentu benedyktynek, żądając od niej wybudowania nowego kościoła. Wieść o tym dotarła do Franciszka Potockiego, który cierpiał w tym czasie wyrzuty sumienia z powodu skazania na śmierć swojej synowej Gertrudy Komorowskiej. I to właśnie, zadośćuczynienie za swój grzeszny uczynek, skłonić go miało do wyłożenia znacznej kwoty na budowę nowego kompleksu klasztornego na Zasaniu.

2014-03-16 18:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piękne, święte życie

Niedziela Ogólnopolska 51/2017, str. 16-17

[ TEMATY ]

ołtarz

Archiwum Katolickiego Stowarzyszenia Pielęgniarek i Położnych Polskich

Powszechne było przekonanie o świętości życia krakowskiej pielęgniarki Hanny Chrzanowskiej

Powszechne było przekonanie o świętości życia krakowskiej pielęgniarki Hanny Chrzanowskiej

Hanna Chrzanowska, pielęgniarka i działaczka charytatywna, zachwycała swoją postawą wielu mieszkańców Krakowa. Kard. Karol Wojtyła dziękował Bogu za życie krakowskiej pielęgniarki. Świadkiem jej działalności był również kard. Stanisław Dziwisz, z którym rozmawia Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP

KRZYSZTOF TADEJ: – Kiedy myśli Ksiądz Kardynał o Hannie Chrzanowskiej...
CZYTAJ DALEJ

Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe

[ TEMATY ]

Maryja

wspomnienie

Adobe Stock

Aztecy zaczęli się tam osiedlać w roku 1325. Tenochtitlan (obecnie miasto Mexico) było wyspą na jeziorze Texcoco. W listopadzie 1519 r. wraz ze swoim wojskiem zdobył je Hiszpan Hernan Cortes.

Musiał jednak toczyć boje aż do 13 sierpnia 1521 r., nim zwyciężył ostatniego króla Azteków - Guatemoca. Azteccy mieszkańcy byli przerażeni tą klęską i zachłannością Hiszpanów. Między tymi dwoma narodami istniały olbrzymie różnice w kulturze, mowie, religii i zwyczajach. Trudno było znaleźć wspólny język. Zwycięzcy siłą zmuszali Azteków do przyjęcia wiary katolickiej. Byli jednak również i tacy misjonarze, którzy próbowali wprowadzić nową religię w sposób pokojowy i przy pomocy dialogu. 10 lat po hiszpańskim podboju miały miejsce objawienia Matki Bożej w Guadelupe. Przytaczamy tekst tubylca Nicana Mopohuna, przypisany Antoniemu Valeriane, jako najbardziej wiarygodny i dokładny oraz posiadający historyczną wartość.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję