Tradycją jest, że wieczerzę wigilijną zaczyna się, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazda. Często w rolę tę wcielają się planety i tak też będzie w tym roku. Rolę "pierwszej gwiazdki" przyjmie Jowisz.
24 grudnia Słońce zajdzie około godziny 15.30. Moment ten może różnic się o kilka, kilkanaście minut, w zależności od miejsca, w którym przebywamy w Polsce. Około pół godziny po zachodzie naszej dziennej gwiazdy naszym oczom powinny zacząć ukazywać się pierwsze świetlne punkty nocnego nieba, o ile oczywiście nie będzie wtedy całkowitego zachmurzenia.
Podziel się cytatem
Spośród planet i gwiazd na wieczornym niebie najjaśniej świeci Jowisz, z blaskiem -2,66 magnitudo. Na dodatek jest widoczny wysoko na niebie i po południowo-wschodniej stronie, czyli daleko od zachodniego horyzontu. Te wszystkie czynniki sprawiają, że to właśnie Jowisz spełni rolę „pierwszej gwiazdki”.
Spośród planet wieczorem widać też Saturna, ale ma on blask 0,93 magnitudo i na dodatek jest bliżej zachodu, wiec nie ma szans rywalizować z Jowiszem, a nawet z najjaśniejszymi gwiazdami.
Z prawdziwych gwiazd jako pierwszą zobaczymy Kapellę (0,05 magnitudo), świecącą po północno-wschodniej stronie w konstelacji Woźnicy, oraz Wegę (0,00 magnitudo) w gwiazdozbiorze Lutni, wysoko po zachodniej stronie nieba. Później naszym oczom ukażą się Altair, Deneb, Aldebaran.
Na wieczornym niebie w Wigilię widać będzie też Księżyc dążący do pełni, która nastąpi 27 grudnia. Księżyc może nam pomóc w zlokalizowaniu miejsca, w którym możemy wypatrywać Jowisza – na prawo i nieco w górę w stosunku do Księżyca.
Z kolei gdy już ściemni się nieco bardziej, to Księżyc wraz z Jowiszem oraz dwiema gwiazdami (Kapella i Aldebaran) będzie stanowić interesujący widok: Księżyc pośrodku, daleko po prawej, nieco w górę Jowisz, daleko po lewej, nieco w górę Kapella, a poniżej Księżyca świecący na pomarańczowo Aldebaran. Ten ostatni obiekt to gwiazda podwójna, której głównym składnikiem jest olbrzym wielokrotnie większy rozmiarem niż Słońce (około 44 promienie Słońca). Towarzyszy mu czerwony karzeł o promieniu zaledwie 0,36 promienia Słońca.
Tradycja „pierwszej gwiazdki” stanowi nawiązanie do Gwiazdy Betlejemskiej. Według przekazu w Biblii, astronomiczny obiekt zwiastował narodziny Jezusa Chrystusa oraz pomógł Mędrcom ze Wschodu (Trzem Królom) dotrzeć do miejsca jego narodzin. Współcześnie na ilustracjach Gwiazda Betlejemska jest przedstawiana zwykle jako kometa, ale są też inne hipotezy, czym mógł być ten obiekt, biorące pod uwagę m.in. wielokrotne koniunkcje jasnych planet czy wybuch supernowej.(PAP)
Wigilia Bożego Narodzenia zamykająca adwent była zawsze dniem
szczególnym, wyjątkowym. Samo słowo "wigilia" pochodzi z języka łacińskiego
i oznacza "czuwanie", zwłaszcza nocne spędzone na modlitwie. Tradycja
czuwania przed dniami świąt wywodzi się ze Starego Testamentu. Podobnie
opłatek, symbol stołu wigilijnego wywodzi się z łacińskiego "oblata" (
ofiara) z czasów, gdy przed nabożeństwem składano chleb - do celów
sakralnych i dla wspomożenia biednych. W pierwszych gminach chrześcijańskich
po domach wiernych roznoszono chleby ofiarne - jako pokarmy dla ducha
i ciała na znak zgody, wspólnoty, miłości i jedności. Boże Narodzenie
to bowiem święto pojednania, umacniania i odradzania więzi międzyludzkich.
Opłatek jako znak tej komunii między Bogiem a człowiekiem
- i ludźmi między sobą, ma swoją specjalną wymowę w te święta. Od
pokoleń niezmienny w swym przesłaniu, zachowuje też tradycje swojej
formy. Pierwszymi opłatkami były cieniutkie płatki chleba, z wrębami
do łamania. Od średniowiecza do dziś opłatek wypieka się z ciasta
sporządzonego z mąki pszennej i wody, w specjalnych szczypcach, będących
zarazem matrycami odbijającymi symbole chrześcijańskie. Przez długie
wieki organiści i bracia zakonni roznosili pliki białych i kolorowych
opłatków. Dziś organistom pomagają ministranci lub inne osoby wyznaczone
przez księdza. Można nabyć je również indywidualnie. Zawsze jednak
są białe jak śnieg. Różowe opłatki dla zwierząt jeszcze przed ostatnią
wojną wypiekano na Lubelszczyźnie. Po posiłku gospodarz zanosił je
bydłu razem z resztkami ze stołu wigilijnego. Opowiadano, że w tę
noc wigilijną można usłyszeć co mówią zwierzęta, że woda zaczerpnięta
ze studni może zmienić się w wino, że dzień wigilijny jest zapowiedzią
przyszłych wydarzeń na cały rok - aż do następnej wigilii. Nakazywano
sobie, aby nie zaspać tego dnia, by nowy rok był pomyślny i by nie
brakowało ochoty do pracy. Z zachowania domowników wróżono - jacy
będą cały rok, więc tego dnia dzieci powinny być grzeczne, gospodarze
pracowici, a wszyscy dla siebie mili i życzliwi. Już od rana wypatrywano
osoby płci męskiej - co miało związek z oczekiwaniem na Narodzenie
Jezusa. Już o świcie można było usłyszeć za oknem pukanie. To mali
kolędnicy - chłopcy tzw. "szczęściarze" chodzący ze świątecznymi
życzeniami od domu do domu. Wynagradzani datkami, nie szczędzili
sił w wygłaszaniu tradycyjnych oracji. Zapowiadało to pomyślność,
dobre urodzaje i zdrowie. Takie przecież były życzenia - a one wypowiadane
w ten świąteczny dzień - nie mogły się nie spełnić - były dobrem
dzielonym od serca. Jaka szkoda, że dzisiaj zanika ten dobry zwyczaj,
ze dziadkowie nie zawsze podtrzymują go w swojej rodzinie.
MEN bije na alarm, ale likwidacje już przesądzone.
W cieniu debat o edukacji, podręcznikach i kompetencjach przyszłości, w Wielkopolsce rozgrywa się lokalny dramat, który może dotknąć setki uczniów, rodziców i nauczycieli. Jak podaje Głos Wielkopolski, 31 sierpnia 2025 roku zakończy działalność aż 12 szkół w regionie, a łącznie Wielkopolski Kurator Oświaty wydał pozytywną opinię o likwidacji 14 placówek. To niepokojący sygnał, który stawia pod znakiem zapytania przyszłość małych społeczności lokalnych i dostęp do edukacji blisko domu.
Zawodniczki reprezentacji Polski pokonały 3:1 drużynę z Chin podczas ćwierćfinałowego meczu Ligi Narodów siatkarek w Łodzi.
Polskie siatkarki pokonały Chinki 3:2 (17:25, 25:20, 19:25, 25:19, 15:12) w ćwierćfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów i awansowały do najlepszej czwórki rozgrywek. W sobotę w półfinale zmierzą się z Włoszkami.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.