Wybrzmiały znane polskie kolędy, wśród nich jedna z ulubionych kolęd zespołu „Nie było miejsca dla Ciebie”, jak również kolęda amerykańska w języku polskim „Już noc okrywa świat”, białoruska i kolęda poświęcona walczącym żołnierzom Ukrainy.
– Zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci w Polsce. Dziękujemy za zaproszenie księdzu proboszczowi. Cieszymy się, że możemy tutaj być razem z Wami i kolędować – mówiła Marina Towarnicka, prezes Fundacji Kultura Bez Granic, kierownik „Wspólnej Wędrówki” i przedstawiła pozostałych członków Zespołu, który stanowią: Witalij Oleszkiewicz, multiinstrumentalista, artysta orkiestry Teatru im. Janki Kupały w Mińsku, laureat międzynarodowych festiwali. Grażyna Komińcz, absolwentka Akademii Muzycznej we Wrocławiu, pochodząca z miasta Lida na Białorusi, jest członkiem Towarzystwa Miłośników Kultury Polskiej Ziemi Lidzkiej. Wraz ze swoimi rodzicami od dziecka śpiewała w polskim zespole „Kresowiacy”. Natalia Kalada, była solistka Teatru Operowego w Mińsku na Białorusi, uznawana za najlepszy mezzosopran Białorusi. Po protestach zwolniona z pracy z tego powodu, że miała odwagę powiedzieć „nie” białoruskiemu reżimowi.
O członkach zespołu mówił również ks. Andrzej Szyc, proboszcz parafii: – Pani Grażyna ma polski dyplom wyższej uczelni muzycznej, ale w Lidzie nie miała możliwości podjęcia pracy z tego powodu. Artyści musieli zostawić swoje domy, zawody, umiłowaną operę czy inne miejsca, w których pracowali. I dzisiaj zajmują się czymś zupełnie innym, a śpiewają właśnie w kościołach i innych miejscach. Ich piękny śpiew przenosi nas w trochę inną rzeczywistość, dla nich bardzo smutną. Serdecznie dziękujemy za ten piękny śpiew i przybliżenie nam nieznanych kolęd i życzymy wytrwałości i lepszych czasów.
Po Mszy św. była możliwość rozmowy z artystami i nabycia ich płyty.
Papież opowiada o tym, że jego dziadkowie i ojciec mieli płynąć statkiem, który zatonął w drodze do Argentyny w 1927 roku. Ta katastrofa była określana jako włoski „Titanic”. Wiele osób wtedy zginęło. Dziadkowie i tata przyszłego Papieża wykupili bilety, ale nie odpłynęli tym statkiem, bo jeszcze nie sprzedali wszystkiego we Włoszech i musieli odłożyć podróż. „Dlatego tu teraz jestem” – skomentował Franciszek w swej autobiografii.
„Moi dziadkowie i ich jedyny syn, Mario, młody człowiek, który został moim ojcem, kupili bilet na tę długą przeprawę, na statek, który wypłynął z portu w Genui 11 października 1927 roku, zmierzając do Buenos Aires. Ale nie wzięli tego statku (...) Nie udało im się na czas sprzedać tego, co posiadali” – pisze Papież Franciszek w swej autobiografii. Dodaje, że wbrew sobie, rodzina Bergoglio była zmuszona w ten sposób do wymiany biletów i odłożenia wyjazdu do Argentyny. „Nie wyobrażacie sobie, ile razy dziękowałem Opatrzności Bożej. Dlatego tu teraz jestem” – pisze Ojciec Święty w swej autobiografii.
Betania za Jordanem, zgodnie z Biblią miejsce działalności Jana Chrzciciela, która rozkwitła w północnej Jordanii – zielonym ogrodzie pustynnego Królestwa Haszymidzkiego, przyciąga pielgrzymów z całego świata.
Choć w Ewangelii nie ma jednoznacznej wskazówki, która pozwalałaby dokładnie określić miejsce, gdzie prorok Jan ochrzcił Jezusa – na jej kartach pada jedynie lakoniczne: „Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu” (J 1, 28) – to właśnie tu się je lokuje.
Jako ludzie jesteśmy dziwni. Z jednej strony bowiem mamy możliwości, by robić rzeczy piękne, wzniosłe, bohaterskie, ubogacające świat wokół i świadczące o Bożej iskrze w nas, a z drugiej – jesteśmy zdolni do robienia największych głupot, od których „ręce opadają” i wkładania sobie samym „kijów w szprychy”.
Kiedy zajrzymy do Księgi Rodzaju i sprawdzimy, jakie były pierwsze słowa Pana Boga do człowieka, z zaskoczeniem możemy przeczytać, że powiedział On: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,28). Rozumiecie – Bóg stworzył niebo i ziemię, puścił w ruch planety, porozpalał gwiazdy, poukładał je w galaktyki, powtykał gdzieniegdzie czarne dziury, rozpędził komety, plotąc za nimi warkocze, napełnił wodą zagłębienia na Ziemi i wybrzuszył Himalaje, potem stworzył rośliny i zwierzęta, tchnąc w nie życie, a na końcu człowieka, ukoronowanie stworzenia. Kosmiczny spektakl życia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.